#Portal randkowy recenzja

„ Po drugiej stronie może być dosłownie każdy człowiek, z różnym doświadczeniem, charakterem, w nieprzewidywalnym nastroju. Łatwo kogoś takiego znudzić albo do siebie zniechęcić. Nikt nie chce się ośmieszyć”…

Czy zdarzyło Wam się używać kiedyś portalu randkowego?

„Portal randkowy” to osiem różnorodnych opowiadań opartych na faktach. Bohaterami są ludzie w różnych wieku, od młodych po osoby już starsze. Mieszkają w różnych krajach, zajmują się innymi zajęciami, mają swoje pasje…, ale łączy ich jedna rzecz – potrzeba znalezienia drugiej połówki, osoby z którą spędzą resztę życia.

Z wirtualnym znajomościami jest różnie. Nigdy nie ma się pewności kim tak naprawdę jest ten ktoś siedzący po drugiej stronie ekranu. Może coś ukrywa? Może zależy mu tylko na jednym? Może to ktoś znajomy? A może ktoś próbuje się zemścić i udaje? Każdy szuka takiego swojego ideału. I gdy nagle znajduje go na portalu niestety przestaje myśleć, że tak to ujmę. Staje się zaślepiony tymi cudownymi słówkami, pojawiającymi się uczuciami. I kiedy udaje się przenieść znajomość z Internetu do rzeczywistości można się nieźle „przejechać”. Wielkie brawa dla autora za to, że niczego nie upiększa w tych opowiadaniach przez co bije od nich taka autentyczność. Pokazuje w tych historiach ku przestrodze, że trzeba być bardzo ostrożnym w takich relacjach

Ale żeby nie było, że relacje damsko-męskie przez portale randkowe kończą się tylko zawodem. Odnajdują się dawni znajomi czy też osoby, których kiedyś co łączyło. Można też znaleźć kogoś, kto zaakceptuje w pełni. Internetowe znajomości mogą się skończyć szczęśliwie i takie też znajdziemy w tej książce.

Styl autora jest bardzo przyjemny i łatwy w odbiorze. Szybko się czyta. Książka zawiera wiele opisów, co z jednej strony pozwala wyobrazić sobie dane miejsce, sytuację, człowieka, ale z drugiej momentami były nużące. Jednak plus dla autora za takie szczegółowe przedstawienie, dzięki czemu podkreśla tą różnorodność. I właśnie spodziewałam się, że nie za bardzo da się odczuć różnorodność tych osób, kraju, kultury… A tu zaskoczenie moje wielkie, bo autorowi się to udało.

Jedna rzecz nie za bardzo mi tutaj pasowała i jest to przedstawienie kobiet jako takie naiwne, słabe, trochę głupie.

Pomimo tego, książkę uważam za ciekawą i poniekąd pouczającą lekturę z którą warto się zapoznać.