Pierwsze światła poranka recenzja

Pierwsze światła nowego życia

Autor: @versatile ·2 minuty
2013-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każda kobieta wychodząc za mąż wyobraża sobie sielankową przyszłość u boku ukochanego mężczyzny. Pełna wielkich planów i górnolotnych oczekiwań wkracza w nowy etap w życiu. Jednak prawdziwa rzeczywistość często okazuje się daleka od tej wymarzonej. Pojawiają się pierwsze sprzeczki a wraz z nimi i wątpliwości.

Elena jest rozczarowana swoim małżeńskim życiem. W jej codzienność wdarła się nieznośna rutyna, a jej mąż Paulo całkowicie przestał o nią zabiegać. Związek tych dwojga ludzi uległ zupełnemu wypaleniu, brak w nim pasji i namiętności. Rozżalona bohaterka wylewa wszystkie swoje przemyślenia na kartki pamiętnika. Właśnie w tym momencie swojego życia ta dwudziestodziewięcioletnia menedżerka dużej agencji reklamowej na jednym z biurowych zebrań napotyka na sobie pełen pożądania wzrok jednego ze współpracowników. Choć początkowo Elena usilnie próbuje oprzeć się pokusie zdrady, to mimo wszystko kontakty bohaterów szybko przeradzają się w coś znacznie intymniejszego.

W wyniku nowo nawiązanej relacji bohaterka odzyskuje dawno utraconą pewności siebie i kobiecość. Drzwi do mieszkania kochanka stają się dla niej portalem do odmiennej, znacznie barwniejszej rzeczywistości. Elena odważa się na czyny, których zrobienie nigdy wcześniej nie przyszłoby jej do głowy. Sam kochanek bohaterki to postać niezwykle tajemnicza. Do samego końca nie znamy nawet jego imienia. W tym miejscu należy dodać, że portrety psychologiczne występujących postaci są tym, czego utworowi w największej mierze brakuje. Choć sylwetka i sposób myślenia głównej bohaterki zostały opisane bardzo skrupulatnie to niestety opisy innych osób są niezwykle ubogie.

Przedstawione w powieści wydarzenia są ukazane w dwojaki sposób. Fragmenty notatek z pamiętnika Eleny przeplatają się z teraźniejszą relacją zdarzeń. Wciąż nie mogę się nadziwić, że „Pierwsze światła poranka” zostały napisane przez mężczyznę. Przyznam, że sięgając po tę powieść nie spodziewałam się historii erotycznej, przedstawionej w tak subtelny sposób. Włoski pisarz mimo że w książce często wspomina o zbliżeniach pary kochanków to opisy miłosnych uniesień ogranicza do minimum. Za wiodący priorytet Fabio Volo uznał przedstawienie uczuć i emocji, jakich doświadcza Elena, w nowym okresie swojego życia.

„Pierwszych świateł poranka” nie nazwałabym typową literaturą erotyczną. Myślę, że osoby, które zazwyczaj stronią od tego typu powieści, ze względu na ich pikanterię a nawet i brutalność, w tym przypadku nie mają się czego obawiać. Jak już wcześniej wspomniałam jest to książka poświęcona przede wszystkim przemyśleniom głównej bohaterki, a nie dokładnym opisom jej miłosnych igraszek. Żałuję tylko, że nowa książka Fabio Volo jest utworem tak krótkim. Myślę, że historie Eleny można byłoby jeszcze odrobinę przedłużyć. Mimo wszystko twórczość włoskiego pisarza niesłychanie mi się spodobała i jestem przekonana, że nie odmówię sobie przyjemności, płynącej z przeczytania innych powieści jego autorstwa.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwsze światła poranka
Pierwsze światła poranka
Fabio Volo
4.4/10

Druga bestsellerowa książka Fabio Volo w wydawnictwie MUZA ("Jeszcze jeden dzień" 2011) Szczera, tętniąca życiem, pełna erotyki powieść, dotykająca najprawdziwszych uczuć i stawiająca czytelnika twarz...

Komentarze
Pierwsze światła poranka
Pierwsze światła poranka
Fabio Volo
4.4/10
Druga bestsellerowa książka Fabio Volo w wydawnictwie MUZA ("Jeszcze jeden dzień" 2011) Szczera, tętniąca życiem, pełna erotyki powieść, dotykająca najprawdziwszych uczuć i stawiająca czytelnika twarz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdzieś na granicy pomiędzy snem a jawą znajduje się miejsce, w którym mieszkają najskrytsze pragnienia. Trudno znaleźć do niego drogę. Łatwo zgubić się w gąszczu zahamowań, wstydu i chęci dopasowania...

@diunam @diunam

Jak już pewnie wiecie po moich przeżyciach z literaturą erotyczną wciąż nie mam dosyć i mam ochotę odkrywać nowe ,,talenty” w tej dziedzinie. Dlatego, gdy natknęłam się na powieść Fabio Volo nie wahał...

@Paula1992 @Paula1992

Pozostałe recenzje @versatile

Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Nieznośna samotność

Carrrie Pilby jest doskonałym przykładem kujonki, skupionej bardziej na zdobywaniu wysokich stopni niż na zawieraniu przyjaźni. W latach szkolnych zupełnie jej to nie prz...

Recenzja książki Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Aplikacja
Realna wizja przyszłości w książce Lauren Miller

Życie to nieustanne podejmowanie decyzji, począwszy od tych najprostszych do tych najtrudniejszych. Często wybory te przysparzają ludziom sporo kłopotów, dlatego też firm...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Bractwo pierścienia
Porównując do Hobbita
@boberw89:

Choć Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena jest uznawany za arcydzieło literatury fantasy, po przeczytaniu Drużyny Pierście...

Recenzja książki Bractwo pierścienia
Serce w grze
świetna
@mamazonakob...:

Aida Manzano jest młodą pisarką, która nie znosi piłki nożnej i wszystkiego, co z nią związane. Jednak jej przyjaciółka...

Recenzja książki Serce w grze
Noc wigilijnych cudów
Magia dobra i wiary
@aga.kusi_po...:

Cały rok człowiek żyje w pędzie, który puchnie od pracy, obowiązków i ludzi. Praca jest, obowiązki się mnożą, a ludz...

Recenzja książki Noc wigilijnych cudów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl