Purpurowy byk recenzja

To już drugi tom serii "Wieszczba końca czasów". Pierwszy średnio przypadł mi do gustu, natomiast ten mi się naprawdę dobrze czytało. Książka wciągnęła mnie od samego początku, a w jej wyglądzie się zakochałam, ale o tym napisze później.

Akcja zaczyna się kilka miesięcy po zakończeniu akcji w książce "Srebrny kruk". Jest to 585 lat po przybyciu Attara. Toczy się wojna z barbarzyńcami, dzięki której wyłania się nowy dowódca. Deotardus, właśnie jego los poznajemy na samym początku. Nie miał łatwo i w zasadzie ledwo uniknął śmierci. W wojnie umiera dużo znaczących osób, a mężczyzna musi zacząć władać państwem, którego prawie nie zna. Wygraną bitwą udaję im się zyskać świątynie, którą razem z kapłanami będą badać. Jednym z badaczy będzie Vendom Tasartir, który lubi mieszać i lubi mieć władzę. W tym momencie zaczyna się piękny wątek fantasy, a zagadkom i intrygom nie będzie końca. Wychodzi na jaw co zjawy, krasnoludy i elfy, ukrywały przez cały ten czas. Dzięki tej wyprawie sam Vendom Tasartir dowie się kim jest.

Nie jest to lekka lektura, i tak jak już to podkreślałam w recenzji pierwszego tomu, trzeba się bardzo skupić, aby nie pominąć jakiegoś szczegółu i zrozumieć całą historię. Drugi tom jest też zdecydowanie dłuższy i pozwala na dogłębne poznanie tego świata. Jest on genialnie zbudowany. Jest to fantastyka brutalna i magiczna. Każdy walczy o władzę i chce być kimś. Podobało mi się to, że historie są ze sobą powiązane, a czasem nawet występują ci sami bohaterowie, pozwala to na taką ciągłość w czytaniu. Aż chce się czytać, żeby poznać dalsze losy bohaterów.

Wielka szkoda, że w ebooku "Srebrny kruk" nie było ilustracji, które są w papierowej wersji. Po przeczytaniu innych recenzji wiem, że są świetne. Po skończeniu drugiego tomu już w formie papierowej mogę stwierdzić, że naprawdę są. Myślę, że też dzięki nim drugi tom mi się bardziej podobał. Muszę przyznać, że cała grafika tej książki jest cudowna, a okładka staje się moją ulubioną!!!

Ta seria co raz bardziej mnie intryguje, więc czekam z niecierpliwością na następny tom!