Śnieżna siostra recenzja

Piękna, najpiękniejsza

TYLKO U NAS
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2022-03-19
Skomentuj
21 Polubień
Jestem - nie zacznę tej recenzji od jakiegoś gładkiego wstępu, a strzelę od razu bezpośrednio - jestem tą książką zahipnotyzowana. Otumaniona (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i ujęta do najgłębszych trzewi ludzkich. Jestem zachwycona jej treścią, rysunkami i tym, co robi z człowiekiem, który zasiada do lektury. Ona przemienia duszę, bo jesteś innym "kimś" po skończeniu czytania. łapiesz na tym, że przed lekturą byłeś inny, inaczej patrzyłeś i myślałeś, a po... Po jesteś kimś, kto sam siebie nie poznaje.
Czyżby podmieniono ci wnętrze? Dokonała się jakaś umykająca twojej percepcji transformacja? O co w tym wszystkim chodzi? - zastanawiasz się na próżno, bo znikąd nie zauważasz pomocy. Znikąd nie nadchodzi odpowiedź.
Ale to magia. Czysta, niczym nieskalana magia.
"Śnieżna siostra" Maji Lunde okraszona perfekcyjnymi ilustracjami Lisy Aisato to perła wydawnicza. To niebanalna, pełna głębi i znaczenia powieść, którą trzymając w dłoniach odczuwasz całym sobą. Dla mnie to przywilej - móc z nią współodczuwać, przeżywać, płakać nad jej stronami. Takich powieści nie znajduje się każdego dnia. Ba, na takie powieści trafia się częstokroć RAZ W ŻYCIU.
"Śnieżna siostra" jest smutna. Oto historia dziewczynki, która nie żyje. Hedvig żyje całą sobą. Uwielbia łyżwy, ale nie umie pływać. Smakuje jej gorące kakao, ale nie zna smaku zimnej herbaty. Mówi o tym, co może, a nie o tym, co ją rani. Hedvig jest tajemnicza. Ale uwielbia spędzać czas z Julianem, który... Tak, Julian ucieka ze swojego domu, w którym niemalże od roku zamieszkał wielki, wielki smutek. Stał się zamiennikiem najstarszej siostry Juliana, która zmarła, a po której żałoba trwa i trwa i trawi serca wszystkich. Oplotła też cały dom i twarze tych, co w nim żyją. Nikt z nikim nie rozmawia, nikt się nie śmieje, nie uśmiecha, nie ma kolorów,a wszystko jest nijakie lub beznadziejne. Tak nigdy nie było... I nawet zbliżające się święta i wigilia, która tak cieszyła nieobecną siostrę w tym roku może nie mieć miejsca...
Julian ucieka od smutku, bo stracił wiarę we wszystko.
I poznaje Hedvig. Musieli się spotkać, bo się potrzebowali.
Dzięki dziewczynce Julian ponownie zaczyna czuć magię tego czasu, a Hedvig dzięki chłopcu wie, że może już... odejść.
Nie zdradzę niczego poza tym. Musisz koniecznie sam wejść w ten książkowy świat. Musisz poczuć bicie własnego serca, ciepło na policzkach i budzącą się w tobie wiarę - wiarę w sens wszystkiego.

I te ilustracje - zachwyt. Zapierają dech w piersi. Zmuszają do pochylenia głowy. Do kontemplacji.

Moja ocena:

× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śnieżna siostra
2 wydania
Śnieżna siostra
Maja Lunde, Lisa Aisato
9.3/10
Cykl: Kwartet sezonowy (Lunde), tom 1

Wigilijna opowieść, która zostanie z wami na długo! Najwspanialszy dzień w roku – Wigilia! Dom wypełniają zapachy cynamonu i pomarańczy, pierniczków, dymu ze świec i jodłowych gałązek, a pod choinką ...

Komentarze
Śnieżna siostra
2 wydania
Śnieżna siostra
Maja Lunde, Lisa Aisato
9.3/10
Cykl: Kwartet sezonowy (Lunde), tom 1
Wigilijna opowieść, która zostanie z wami na długo! Najwspanialszy dzień w roku – Wigilia! Dom wypełniają zapachy cynamonu i pomarańczy, pierniczków, dymu ze świec i jodłowych gałązek, a pod choinką ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Raczej każdy z nas ma miłe wspomnienia dotyczące Świąt. Jednym kojarzą się one z rodziną, innym z zapachem choinki, jeszcze innym z pieczeniem ciast. Julian dziesięcioletni chłopiec kocha Święta...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Julian kocha święta Bożego Narodzenia, a szczególnie Wigilię. Bowiem dla niego to podwójne święto, wtedy obchodzi urodziny. Jednak w tym roku w jego domu nie czuć atmosfery świątecznej, nie ma przygo...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Niepowinność
wszędzie i nigdzie jednocześnie

Czas zwalnia, jakby niewidzialna przestrzeń napierała na wskazówki zegara i blokowała im drogę po cyferblacie. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia bycia człowiekie...

Recenzja książki Niepowinność
Otchłań zapomnianych
Ciała trzeba pochować, postawić krzyż...

„Przypływ, odpływ, fala za falą, wieczną mantrę morze nuci. Przypływ, odpływ, oddech czasu, co odeszło, kiedyś wróci” * Stoisz na werandzie, jest wieczór, pr...

Recenzja książki Otchłań zapomnianych

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl