Będziesz moja recenzja

Piękna lecz zakazana miłość

Autor: ·2 minuty
2021-09-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Będziesz Moja" to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i zaliczam je do bardzo przyjemnych.
Bardzo lubię wątek zakazanej miłości dodatkowo lekko okraszony motywem hate-love. W książce Nany Bekher oba te czynniki otrzymałam w bardzo pikantnej odsłonie.
Obok pikanterii i wyczuwalnego seksualnego napięcia między bohaterami autorka serwuje nam momenty ,w których mamy ochotę książkę jednocześnie nienawidzić i kochać 😊
Dlaczego ?
Głównie dzięki bohaterom,którzy są świetnie wykreowani. To właśnie dzięki nim i łączącej ich relacji książka nabiera tempa,który można porównać do podpalonego lontu.
Wprowadzają wiele napięcia i to nie tylko przez wyczuwalną chemię między nimi ale również przez drogę i sytuacje jakie muszą pokonać oraz przez to,że nie łączy ich tylko uczucie ale i więzy rodzinne . Emocje są wyczuwalne na każdej stronie i uwierzcie mi nie w sposób się im oprzeć.

To nie jest kolejny zwykły na rynku erotyk . Ja w tej książce zobaczyłam więcej niż tylko spontaniczne i ogromne uczucie oraz namiętny seks.
Historia Mii i Nathana to przede wszystkim obraz tego ,że miłość to piękne choć czasami trudne uczucie. Całe życie człowiek podejmuje wiele trudnych decyzji również te dotyczące uczuć i przed takimi wyborami stanęli nasi bohaterowie. Mia w tym wypadku, moim zdaniem,miała gorszą pozycję i trudniejszy orzech do zgryzienia. Będąc w związku nadal kochała swojego kuzyna ,z którym w nastoletnich latach połączyło ją prawdziwe uczucie i gorący romans. Po latach to uczucie nadal istniało ale bała się go bo będąc już dorosłą, poważną kobietą bardziej zdawała sobie sprawę z konsekwencji takiego uczucia. Bała się co powiedzą jej najbliżsi i ludzie z jej otoczenia. Takie podejście często zniechęca i przestajemy walczyć. Jednak myślę ,że każdy ma prawo do własnej decyzji i nikt nie powinien jej ani oceniać ani piętnować. Wydaje mi się, że przekaz tej książki był taki aby nigdy sie nie poddawać, nie uginać pod presją otoczenia,walczyć i żyć w zgodzie ze sobą.

Muszę przyznać, że szkoda mi było kończyć tę książkę. Bardzo polubiłam Mię i Nathana. Ostatnie strony wywołały u mnie istną lawine łez . Naprawdę wzruszające jest to jak zakończyła się ta historia. Mimo,że temat zakazanej miłości między członkami rodziny może wydawać się kontrowersyjny, nie zrażajcie się tym. Naprawdę warto sięgnąć po tę książkę.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki "Będziesz Moja" dziękuję serdecznie autorce❤

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Będziesz moja
Będziesz moja
Nana Bekher
8.3/10
Seria: Heartbeats

Jego ciało pokrywają tatuaże, które dodają mu charakteru. Faceci wolą trzymać się od niego z daleka, a dziewczyny szaleją na jego punkcie. Wszystkie moje koleżanki zazdrościły mi przystojnego kuzyna,...

Komentarze
Będziesz moja
Będziesz moja
Nana Bekher
8.3/10
Seria: Heartbeats
Jego ciało pokrywają tatuaże, które dodają mu charakteru. Faceci wolą trzymać się od niego z daleka, a dziewczyny szaleją na jego punkcie. Wszystkie moje koleżanki zazdrościły mi przystojnego kuzyna,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mia i Nathan są kuzynami. Wychowali się razem, spędzają wspólnie czas i wiedzą, że zawsze mogą na siebie liczyć. Pewne zdarzenia sprawiają, że zbliżają się do siebie jeszcze bardziej i zaczyna ich łą...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

"Ten pocałunek uświadomił mi, że tego, to czuję do Nathana, nie poczuje do innego faceta" Czy lubicie czytać książki o zakazanej miłości? Mi nie zdarza się to zbyt często, ale po tej lekturze chce w...

JA
@ja.czytam

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl