Piękna, wypełniona wielką przygodą i nie mniejszą porcją życiowej mądrością, jak i też poruszająca do głębi, baśń... - wszystkie te jakże ważne literackie cechy, przedstawia sobą wspaniała powieść Frances Hardinge pt. "Czara cieni", która to ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Czarna Owca. To opowieść o wielkiej odwadze, walce o lepszy los i gorzkiej prozie życia, która to - jak się okazuje, może wypełniać sobą także i baśniową historię...
Fabuła książki przenosi nas do Anglii roku 1642, gdzie to kraj staje w obliczu rychło nadciągającej wojny domowej. W codzienności tej przychodzi poznać nam główną bohaterkę opowieści - dwunastoletnią dziewczynkę o imieniu Zgódka, która posiada niezwykły dar widzenia duchów i zagubionych dusz... Dar, będący w pewnym sensie i przekleństwem, gdyż każda z ów istot pragnie trafić do serca dziewczynki, co wiąże się z najprawdziwszym opętaniem. To jeden z problemów Zgódki, gdyż drugim staje się wymuszony pobyt u szlacheckiej rodziny krewnych ojca, u których musi ona zamieszkać. Jak się jednak okazuje, ci mają wobec niej i jej niezwykłych umiejętności daleko idące i przerażające plany. Wówczas dziewczynka podejmują decyzję o ucieczce..., tyle tylko, że w tym samym czasie trafia do jej serca dziki duch niedźwiedzia...
Najnowsza powieść brytyjskiej autorki, stanowi sobą niezwykle intrygującą baśń dla młodzieży i dorosłych. Celowo nie wskazałam w tej grupie dzieci, gdyż poruszane to kwestie, ale też i zawarty na stronach tej książki bagaż smutku i gorzkich chwil, nie predysponują najmłodszych do spotkania z tym tytułem. Niemniej, jeśli mamy powyżej lat 13 i pragniemy odbyć wspaniałą, poruszającą i ekscytującą wyprawę do świata średniowiecznej codzienności i magii, to ta książka jest właśnie dla nas! Oto bowiem jej 440 stron zaoferuje nam niezwykle widowiskowy i zaskakujący scenariusz zdarzeń, zapozna z grupą nietuzinkowych bohaterów, jak i wreszcie skłoni do refleksji nad tym, co tak naprawdę w życiu powinno być i jest, najważniejsze...
Od strony fabularnej mamy tu absolutnie wszystko to, czego tylko czytelnicza dusza miłośnika fantastycznej baśni, mogłaby zapragnąć. Począwszy od intrygującego i rozjaśniającego nam realia tej przypowieści, wstępu..., poprzez jego naturalne, pasjonujące i umiejętnie budowane rozwinięcie - z rosnącym napięciem ze strony na stronę, na czele, a skończywszy na spektakularnym i absolutnie nieprzewidywalnym, finale. To właśnie te elementy sprawiają, że opowieść ta porywa nas od pierwszych stron, każe towarzyszyć głównej bohaterce w jej losach, jak i też przeżywać u jej boku te wszystkie niezwykłe wydarzenia i emocje, które są naprawdę wielce efektowne. Całość zaś została przedstawiona tu za pomocą pięknego, choć i prostego języka, w którym bez trudu odnajdą się nastoletni odbiorcy tej pozycji.
Postać głównej bohaterki, obraz dawnego świata i magia - to trzy kluczowe elementy tej książki, z których to każdy zasługuje na wielkie słowa pochwały. Zgódka, to niezwykle barwna, potrafiąca zaskoczyć nas swoją dojrzałością i przede wszystkim bardzo wrażliwa dziewczynka, o której możemy powiedzieć to, że na naszych oczach staje się jeszcze lepszym człowiekiem. Lubimy ją, darzymy wielką sympatią, jak i dzielimy ten swoisty ciężar, jakim to jest posiadanie podwójnej duszy... Równie wielkie wrażenie wywiera na nas obraz tego dawnego świata XVII wiecznego Londynu, który zachwyca nas swoim realizmem i szczegółowością, ale jednocześnie nie przytłacza nadmiarem faktów historycznych, wśród których mogłaby "utonąć" właściwa fabuła. I wreszcie rzecz najistotniejsza - magia i związana z nią niezwykła umiejętność Zgódki, która jak się okazuje, może uczynić ją wyjątkową, niezwykle ważną i mogącą nieść pomoc innym, osobą...
Oprócz przygody, wartkiej akcji, magii i szczypty humoru..., lektura tej powieści niesie sobą także wspaniałą lekcję życia. Lekcję o tym, jak ważnym i wielkim darem w życiu człowieka, może być przyjaźń. Przyjaźń z drugą osobą, towarzyszami niedoli, czy też chociażby, jak to ma miejsce w przypadku głównej bohaterki, z duszą silnego i dumnego zwierzęcia, która gości w sercu Zgódki. To bardzo ważny aspekt spotkania z tą książką, dzięki której każdy nastoletni czytelnik, ale też i dorośli odbiorcy, raz jeszcze przypomną sobie o tym, jak wielkim bogactwem są wszyscy ci, których możemy nazwać przyjaciółmi. I choć tradycją jest to, że każda baśń niesie sobą morał, to w tym przypadku muszę przyznać, że przybiera on tu niezwykle piękną i wzruszającą postać...
Spotkanie z powieścią "Czara cieni", gwarantuje nam sobą wspaniałą zabawę, znakomitą rozrywkę i emocje, które naprawdę poruszą nas do łez. To niezwykle mądra, świetnie napisana i ekscytująca od pierwszych chwil, powieść, o której to nie mogę powiedzieć inaczej, aniżeli cudowna. Moje słowa i tak nie wyrażą jej wielkości i bogactwa płynącej z jej stron oferty..., dlatego też zachęcam was gorąco do sięgnięcia po ten tytuł i uświadczenia na własnej osobie tego, jak wspaniałym jest on dziełem. Polecam - naprawdę warto!