Piąta kobieta recenzja

Piąta kobieta

Autor: @edith ·2 minuty
2010-07-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Piąta kobieta” Henninga Mankella to moje drugie spotkanie z jego twórczością. Musze szczerze przyznać, że dużo lepiej mi się ją czytało niż „O krok”. Oczywiście dalej czytam w złej kolejności, ale jakoś mi to za bardzo nie przeszkadza.

Książka rozpoczyna się od morderstw w Algierii, z których jedno ma wpływ na całość powieści i jest momentem wyjściowym do spraw, które później dzieją się w Szwecji. Niestety opis książki na okładce od razu nas informuje ile będzie zabójstw i kogo zabiją. Trochę za dużo informacji jak dla mnie, ale nie wpływa to jakoś specjalnie na czytanie, ponieważ książka wciąga i ja przeczytałam ją w 2 dni.

Przy poprzedniej książce Mankella narzekałam na „za mała ilość Szwecji”. Tu miałam jej bardzo dużo i cieszę się z tego. Autor idealnie próbował oddać aurę zimnej szwedzkiej jesieni. Czytanie wzmianek o „siąpiącym deszczu”, „niskich temperaturach”, „zamarzniętych jeziorach” i „gęstej mgle” bardzo pomogło mi w walce z upałem z ostatnich dni tego tygodnia. Literatura idealna na gorące lato, zdecydowanie ochładza. Dodatkowo temperaturę obniżają morderstwa, których w książce jest aż 10.

Nie podobała mi się wzmianka o polskich kobietach. Nie znam tego okresu historii z doświadczenia, bo lata powojenne to odległa przeszłość, ale wyrażenia, że Szwed mógł sobie jeździć do Polski i kupować polskie kobiety, bo u nas był kryzys to chyba jednak przesada. Za drugim razem też padło w rozmowie, że Szwed jeździł do Polski i pewnie miał tam kobiety, a drugi odparł, że po co innego mógłby jechać. Może za bardzo na to zareagowałam, ale nie lubię takiego pisania o Polsce i polskich kobietach.

W „Piątej kobiecie” dzieją się w życiu Wallandera zdarzenia, których następstwa mamy ukazane w powieści „O krok”. Tak więc mamy Bajbe, Linde, ojca Kurta i Gertrudę. Ja już wiem jak potoczy się ich życie dalej, a wszystkich którzy nie czytali zachęcam do następnych części.
Podsumowując jest to bardzo dobra książka, wciąga, przyjemnie się czyta. Nie ma momentów, że chce się ją odłożyć na dłużej. Sprawa, którą prowadzi Wallander, też jest ciekawa. A szczególnie motyw zabójcy.

„Każdy – argumentował, to popłakując, to się złoszcząc - nawet człowiek związany i pozbawiony wszelkich praw, powinien znać powód, dla którego tych praw go pozbawiono. Inaczej wszechświat nie miałby sensu”.*

Polecam.

5/6

*s.49.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piąta kobieta
11 wydań
Piąta kobieta
Henning Mankell
8.5/10
Cykl: Komisarz Wallander, tom 6

W algierskim klasztorze ginie z rąk fundamentalistów islamskich szwedzka turystka. Jej śmierć zostaje zatuszowana, córka ofiary dowiaduje się o niej niemal przypadkiem. Rok później, we wrześniu 1994, ...

Komentarze
Piąta kobieta
11 wydań
Piąta kobieta
Henning Mankell
8.5/10
Cykl: Komisarz Wallander, tom 6
W algierskim klasztorze ginie z rąk fundamentalistów islamskich szwedzka turystka. Jej śmierć zostaje zatuszowana, córka ofiary dowiaduje się o niej niemal przypadkiem. Rok później, we wrześniu 1994, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę Mankella czytałem po raz pierwszy dawno temu, a ostatnio sięgnąłem do audiobooka interpretowanego przez Leszka Filipowicza, no nie jest to mój ulubiony lektor mankellowski, wolę Adama Ference...

@almos @almos

Książka rozpoczyna się prologiem, wydarzenia mają miejsce w Afryce, kiedy to islamscy fundamentaliści zabijają cztery zakonnice, a wraz z nimi tytułową piątą kobietę. Niecały rok później w Szwecji ma ...

@Drrim @Drrim

Pozostałe recenzje @edith

Sorry
"Sorry" Z. Drvenkar

Zoran Drvenkar jest w Polsce jeszcze całkiem nieznany. Podkreślam, że jeszcze. Czuję, że niedługo się to zmieni, a wydawnictwo Telbit będzie się cieszyć, że zdecydowało s...

Recenzja książki Sorry
Mariola, moje krople!
Mariola, moje krople!

Autorka powieści „Mariola, moje krople...” zabiera nas w czasy osławionego i obecnie często występującego w żartach PRL-u. Ja jako mała dziewczynka nie mogę pamiętać stan...

Recenzja książki Mariola, moje krople!

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl