"Payback's a witch" autorstwa Lany Harper to powieść pełna tajemnic, magii, czarownic oraz malowniczych opisów fantastycznego świata, która podbije serca wielu czytelników.
No spójrzcie na tę okładkę. Czy tylko ja czuję tętniącą od niej magię? Tak, dobrze myślicie, to kolejna książka, która przyciągnęła mnie swoją szatą graficzną. Niestety Zaczytana Archiwistka jest okładkową sroczką, dlatego nie ma co się dziwić, że sięgnęłam ten tytuł. Czy żałuję? Zdecydowanie nie! Może i znalazłam pewne minusy, o których opowiem później, jednak przyznam, że całkiem dobrze się przy tej książce bawiłam.
Emmy Harlow jest czarownicą, ale niezbyt potężną – po części dlatego, że od lat nie była w rodzinnym
magicznym miasteczku Thistle Grove. Jej dobrowolne wygnanie ma wiele wspólnego ze skomplikowaną historią rodzinną oraz chęcią kroczenia własną ścieżką. Tylko w tyciusim stopniu wiąże się z Garethem Blackmoore’em, spadkobiercą najpotężniejszej magicznej rodziny w mieście, a także przypadkowym łamaczu serc i niszczycielu snów.
Kiedy zbliża się magiczny turniej, w którym jej rodzina służy jako arbitrzy, okazuje się, że tradycja (lub
naprawdę imponujące poczucie winy spowodowane przez rodziców) jest wystarczająco silna, by
sprowadzić Emmy z powrotem. Dziewczyna jest zdeterminowana, aby wypełnić rodzinny obowiązek,
spędzić trochę czasu z najlepszą przyjaciółką, Linden Thorn, a następnie wrócić do swojego
prawdziwego życia w Chicago.
Podczas swojej pierwszej nocy w domu Emmy spotyka Talię Avramov – wszechstronną adeptkę
mrocznych sztuk magicznych – która jest świeżo po ciężkim rozstaniu… z Garethem Blackmoore’em.
Talia dała się oczarować tylko po to, by odkryć, że Gareth spotyka się również z Linden – bez wiedzy
żadnej z nich. A teraz obie pragną zemsty. Pozostaje tylko jedno pytanie: czy Emmy w to wchodzi?
Dziewczynę jednak najbardziej niepokoi co innego: dlaczego nie może przestać myśleć o przerażająco
kompetentnej, porażająco pięknej, niegodziwie czarującej Talii Avramov?
„Payback’s a witch” to kolejna pozycja, której lektura wywołała we mnie wiele emocji, a zakończenie w pełni mnie kupiło. Coś czuję, że finał tej książki rozczuli serca nawet najbardziej wymagających czytelników tego gatunku.
Jak na powieść z gatunku YA przyznam, że tytuł ten charakteryzuje się dość dobrą, pospieszną akcją, która wciąga już po kilku pierwszych rozdziałach.
Harper w swojej powieści skupiła się przede wszystkim na przedstawieniu emocji swoich bohaterów oraz ich niezapomnianych przeżyciach, przez co ta książka ma dwa minusy:
1) Sam motyw magii w moim odczuciu został przedstawiony zbyt powierzchniowo, przez co czuję pewien niedosyt,
2) Wątek zemsty, który na samym początku jest, a później magicznie wyparowuje, za co również ten tytuł ma ode mnie mały minus.
Czy książkę polecam? Jeśli marzy Wam się powieść z gatunku YA, która pochłania już po kilku pierwszych stronach oraz zawiera w sobie całkiem relatywistyczny wątek romansu pomiędzy głównymi bohaterkami, zapisz sobie ten tytuł na później. Autorka całkiem dobrze zajęła się przedstawieniem wytworzonego przez siebie świata oraz bohaterów. Może nie jest to idealna pozycja, którą oceniam 10/10, to nie ukrywam, że ta przygoda zapewniła mi wiele emocji, za co uwielbiam czytać książki.