Gorączka świątecznej nocy recenzja

Patchworkowo na wesoło

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zaneta ·2 minuty
2020-01-02
1 komentarz
2 Polubienia
Święta z byłym, byłą i obecną, obecnym? A do tego z dzieckiem i gigantycznym królikiem… Czy to może się udać?

Musi ktoś ucierpieć. Nie ma innej możliwości. I już od początku książki o tym wiemy. Zdarzył się wypadek, ale narracja wraca do początków, gdy jeszcze pomysł nie wydawał się aż tak zły…

Matt i Claire są rozwiedzeni, mają córkę Scarlett, której na każdym kroku towarzyszy wymyślony przyjaciel – sporej wielkości królik. Matt jest w związku z Alex, znienawidzonej przez królika. Claire jest z Patrickiem, który musi mieć wszystko doskonale poukładane. W pewnym momencie ta patchworkowa rodzina postanawia wspólnie wyjechać na święta. Wszystko dla dobra dziecka. Okazuje się jednak, że rodzi się wiele nieporozumień i niezręcznych sytuacji. Co, jeśli Claire i Matta nadal coś łączy? Jak skończy się wspólne karaoke i czy Alex naprawdę zabiła bażanta? Sami widzicie, że w tej książce dużo się dzieje!

Chyba coraz częściej współczesna rodzina wymyka się stereotypom i „idealnym” schematom. Ludzie się rozwodzą i wchodzą w nowe związki. Każdy ma jakąś przeszłość, ale czasami udaje się to wszystko połączyć i zachować poprawne relacje. Ale właśnie, czy w takim towarzystwie „byłych” i „obecnych” partnerów można spokojnie spędzić święta pod jednym dachem? Chociaż w „Gorączce świątecznej nocy” mamy sporą dawkę humoru, to porusza ona ważne obecnie tematy. Warto się nad nimi zastanowić i poświęcić chwilę na refleksje.

Nieporozumienia, które rodzą zabawne sytuacje, mogą się okazać również tragiczne. Alex ma wrażenie, że Matt ją okłamuje, że wciąż zabiega o swoją byłą. Patrick czuje, że coś nie gra w jego związku z Claire, ale nie chce dopuścić do siebie tej myśli. W tym wszystkim jest jeszcze mała zagubiona dziewczynka, która toczy dyskusje ze swoim wymyślonym przyjacielem i obmyśla plan – chce, by mama i tata byli razem. Nienawidzi Alex. Wreszcie, dochodzi do tragicznego wypadku. Wszystkie nieporozumienia ostatecznie znajdują swoje wyjaśnienie. W poszczególnych rozdziałach prowadzonych z perspektywy poszczególnych bohaterów, można zobaczyć, jaki wpływ na odbiór rzeczywistości ma nasze nastawienie. Czasami mamy swoją własną tezę i to właśnie do niej dopasowujemy fakty. Nie zawsze jednak okazuje się, że to prawda. Siła wyobrażeń jest ogromna. A jak coś sobie człowiek wymyśli, to trudno to już sobie wybić z głowy.

„Gorączka świątecznej nocy” to książka, którą czytałam w święta i kończyłam tuż po nich. Jest lekka w odbiorze, czyta się płynnie, ponieważ niesamowicie wciąga. W końcu chyba nie ma nic ciekawszego niż relacje międzyludzkie. Narracja jest prowadzona z perspektywy każdego z bohaterów po kolei. Oprócz tego mamy wplecione między rozdziały fragmenty z ulotek informacyjnych ośrodka, w którym bohaterowie się znajdują, a także protokoły zeznań świadków i uczestników zdarzenia. To wszystko sprawia, że czytelnik wie znacznie więcej niż bohaterowie, więc możemy naprawdę świetnie się bawić przy takiej lekturze. Na szczęście jest też happy end i miejmy nadzieję, że w życiu jest tak samo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gorączka świątecznej nocy
Gorączka świątecznej nocy
Caroline Hulse
6.1/10

Rozwiedziona para dzieląca się opieką nad córką. I dwójka ich nowych partnerów. Wspólny, niezapomniany wyjazd na święta. Claire i Matt chcą spędzić święta z córką. Tyle że są po rozwodzie i w dodatku...

Komentarze
@LiterAnka
@LiterAnka · prawie 5 lat temu
Książka na mojej liście, już nie moge sie doczekać 😉
Gorączka świątecznej nocy
Gorączka świątecznej nocy
Caroline Hulse
6.1/10
Rozwiedziona para dzieląca się opieką nad córką. I dwójka ich nowych partnerów. Wspólny, niezapomniany wyjazd na święta. Claire i Matt chcą spędzić święta z córką. Tyle że są po rozwodzie i w dodatku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Boże Narodzenie to czas, kiedy najbliżsi chcą być razem. Tym bardziej rodzice ze swoimi dziećmi, co wydaje się naturalną sprawą. Nie może dziwić więc fakt, że rodzice, którzy są po rozwodzie chcą spę...

@Anuszka @Anuszka

Moje czytelnicze plany co roku przewidują świąteczną komedię, a niedługo potem romans. Tym razem wybór padł na „Gorączkę świątecznej nocy” Caroline Hulse, która jest ubiegłoroczną premierą i debiu...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl