Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę rozpruwacza recenzja

Paskudne życie, makabryczny koniec

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-05-27
1 komentarz
13 Polubień
Jeśli ktoś oczekuje lektury mrożącej krew w żyłach opisami, jakie dokładnie cięcia wykonał Kuba Rozpruwacz, to może się czuć bardzo rozczarowany. To historia jego ofiar. I próba wyjaśnienia, że to nie prostytutki. To kobiety, matki, żony, córki. Ludzkie, czujące istoty, a nie okaleczone zwłoki. Cieszę się, że ktoś w końcu podjął się tematu ofiar słynnego Kuby Rozpruwacza, a nie jego samego. Historyczka Hallie Rubenhold wskrzeszając piątkę kobiet, wykonała ogrom trudnej pracy. Przekopywała się przez niewiarygodny i skąpy materiał źródłowy. Akta policyjne zaginęły a doniesienia prasowe z „jesieni grozy” były w większości podkoloryzowane, przekręcone i nadające kobietom niesprawiedliwą nazwę nierządnic. Tym bardziej podziwiam wytrwałość Autorki. Udało jej się stworzyć prawdziwe, poruszające true crime.

Rok 1888 i pięć kobiet. Polly, Annie, Elizabeth, Kate oraz Mary Jane. Co je łączy? Życie ich nie rozpieszczało, nędza kuła w oczy, a śmierć wyprawiła bohaterki w odmęty niezasłużonego zapomnienia. Sława mordercy okazała się potężniejsza niż pamięć o jego ofiarach. Książka otworzyła mi również oczy na koszmarny los kobiet w XIX wiecznej wiktoriańskiej Anglii. Wiedza ta sprawiła, że niejednokrotnie dreszcze podnosiły mi włosy na karku. Ówczesne realia nie raz i nie dwa mną wstrząsnęły. Chociażby dla przykładu podejście do tematu przemocy domowej:

„Uważano, że odpowiedzialność zawsze leży po stronie ofiary, a umiarkowana przemoc służy domowej dyscyplinie. Mężom nie ciążyło sumienie, gdy przywoływali żony do porządku lekkim uderzeniem, żonom zaś często dawano odczuć, że same się prosiły”.

PIĘĆ. Pięć razy zaciskałam mocno powieki, by łzy nie zmoczyły stron książki. Pięć razy zaciskałam pięść w bezsilnym geście złości. Pięć razy czułam się zamroczona historią. Pięć razy czułam smutek. Ogromny, bezbrzeżny smutek. Te uczucia wywołała we mnie lektura. Pięć tragicznych, życiowych historii kobiet i zachowanie ludzi odpowiedzialnych za rzetelne dziennikarstwo i za rzetelne śledztwo.

„Według Daily Telegraph, gazety dobitnie ukazującej uprzedzenia epoki, której dziennikarze próbowali dodać tej historii pikanterii, bezdomne i prostytutki należały do tej samej kategorii kobiet”.

Stereotypy i uprzedzenia zdominowały szpalty gazet i prowadzone postępowanie. Kobieta po godzinie 23 sama na ulicy? Kim była? Według dziennikarzy i policjantów – prostytutką! Jakże ta nieskomplikowana odpowiedź ułatwiała wszystkim życie. Nikomu nie przyszło do głowy, by wnikać, czemu na tej ulicy się znalazły i … że nie były nierządnicami. Jak łatwo osądzić ludzi nie brudząc sobie rąk i nie zadając sobie trudu, by cokolwiek wyjaśnić… pójście na łatwiznę i przyczepianie łatek było wtedy na porządku dziennym. Lepiej pójść na whisky niż męczyć się przesłuchiwaniem świadków! Ostatecznie nikogo nie obchodziło, kim te kobiety były i co w ich życiu poszło nie tak, że trafiły do dzielnicy nędzy i zmuszone były sypiać pod gołym niebem.

„[…] dobrze się stało, że trafiły na tego nieznanego geniusza chirurgii. W każdym razie przyczynił się on do rozwiązania problemu oczyszczenia wschodnich dzielnic miasta z ich niemoralnych mieszkańców”.

No dobra! Brr, może i mnie poniosło. ALE! Sięgnijcie po książkę. Jestem niezwykle ciekawa, czy czytając ją, też będziecie mieć wrażenie duszności i taplania się w szambie. Szambie, którego głównymi składnikami są poglądy i mentalność epoki: ubóstwo = lenistwo, kobieta = wieloródka, dziecko płci żeńskiej = służąca, edukacja = mężczyzna itp.
Po skończeniu lektury z radością każdego ranka otwieram oczy i cieszę się niezmiernie, że nie urodziłam się jako kobieta w XIX Anglii.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuje Poradni K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-24
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę rozpruwacza
Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę rozpruwacza
Hallie Rubenhold
7.6/10

Wszyscy znamy legendę Kuby Rozpruwacza. Od ponad wieku domniemany, seryjny morderca kobiet jest przedmiotem badań historycznych, opracowań i analiz, a także bohaterem wielu książek, opowiadań, filmów...

Komentarze
@ela_r22
@ela_r22 · ponad 3 lata temu
Świetna recenzja, robi wrażenie,.....
× 2
@jorja
@jorja · ponad 3 lata temu
Dziękuję!
× 1
Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę rozpruwacza
Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę rozpruwacza
Hallie Rubenhold
7.6/10
Wszyscy znamy legendę Kuby Rozpruwacza. Od ponad wieku domniemany, seryjny morderca kobiet jest przedmiotem badań historycznych, opracowań i analiz, a także bohaterem wielu książek, opowiadań, filmów...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Polly, Annie, Elizabeth, Kate, Mary Jane czy słyszeliście kiedyś te imiona w kontekście sprawy seryjnego zabójcy z XIX -wiecznego Londynu z dzielnicy Whitechapel, Kuby Rozpruwacza? Ja przed lekturą p...

@karolina92 @karolina92

Fascynuje mnie historia XIX wieku. Szczególnie lubię Anglię za czasów panowania królowej Wiktorii. I im więcej wiem o tej epoce, tym bardziej mi się ona podoba - nie tylko ze względu na to co się wte...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @jorja

Na zawsze w sercu
Dążenie do prawdy

„Człowiekowi nie zawsze udaje się postępować właściwie”. Róże i fiołki, czyli pierwsza część trylogii Rosenholm zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Spodobała ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu
Papier, kamień, nożyce
Mroczne oblicza miłości

„Może wszystkie małżeństwa mają swoje tajemnice i może jedynym sposobem na pozostanie w małżeństwie jest ich dochowanie”. Małżeństwo i miłość. Tylko dwa słowa a jak ...

Recenzja książki Papier, kamień, nożyce

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl