Pan Przypadek i trzynastka recenzja

Po książkę sięgnęłam z wielkim zainteresowaniem i nie zawiodłam się ! Książki detektywistyczne to jedne z moich ulubionych, dlatego tym chętniej zapoznałam się z tą pozycję. Jacek Przypadek spodobał mi się od pierwszej chwili, trochę zabawny, a zarazem bardzo profesjonalny, czego chcieć więcej?

,,Arszenik i stare obrazy” to pierwsze opowiadanie otwierające cykl o przygodach detektywa Przypadka. Już tutaj mężczyzna na prośbę swojej okradzionej sąsiadki musiał wykazać się spostrzegawczością i otwartym umysłem. Było wielu podejrzanych, jednak to detektyw musiał znaleźć prawdziwego złodzieja. Każdy na swój sposób mógł nim być, gdyż skrywał jakąś tajemnicę. Czy Jacek Przypadek bez przeszkód odnalazł winnego?

Ostatnie opowiadanie to ,,Mężczyzna, który się nie uśmiechał”. Pewien mężczyzna, Fredro, napisał opowieść, którą wysłał do przeczytania sławnemu pisarzowi. On jednak przywłaszczył ją sobie, jako własną i posądził mężczyznę o kłamstwo. Żona ,,złodzieja” była bardzo zaaferowana całą sprawą i postanowiła pomóc w ujawnieniu machlojek męża. Czy miała rację, że to jej partner okazał się kłamcą?

Książkę przeczytałam z wielkim zainteresowaniem, zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. Nie żałuję, że postanowiłam zapoznać się z tą pozycją. Jest to pierwsza z 14 części o detektywie Przypadku. Z wielką ochotę sięgnę też i po nie.

Autor posługiwał się językiem prostym, nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji, zazdrosnych o sukces policjantów, czy przemiłej sąsiadki Irminy, która wierzyła w powodzenie akcji. Była także udawana narzeczona i wielu innych, różnorodnych bohaterów. Między innymi z tych powodów warto sięgnąć po tą detektywistyczną opowieść.

,,Pan Przypadek i Trzynastka” to doskonała opowieść dla miłośników powieści detektywistycznych z dreszczykiem emocji.

Moja ocena : 9/10