Książki związane z II wojną światową należą do grupy tych, które bardzo lubię czytać. Biografie, reportaże, historie oparte na faktach zawsze poruszają moje serce i skłaniają do przemyśleń na temat tego, jak ludzie ludziom mogli zgotować piekło na ziemi. Jednak w moich zbiorach przeważają książki związane z obozami koncentracyjnym, a powieść Haliny Nelken to moje pierwsze spotkanie z życiem ludzi zamkniętych w getcie.
Halina Nelken trafiła do getta mając zaledwie siedemnaście lat. W swoich pamiętnikach ukazuje nie tylko okrutność i brutalność nazistów, ale pokazuje jak codziennie żyła nadzieją i pragnęła normalnego życia! I właśnie dzięki tej nadziei Halina przeżyła piekło, które zgotowali jej Niemcy.
Wiecie co najbardziej mnie poruszyło w tej książce? Nie to jak brutalni byli naziści, bo o tym czytałam już wiele. Najbardziej poruszyło mnie to jak Halina starała się odnaleźć w tej ponurej rzeczywistości i jak bardzo chciała żyć normalnie! Chciała się zakochać, spotykać ze znajomymi, edukować, rozwijać. Najpiękniejsze lata młodości spędziła w zamknięciu pod ciągłym dozorem, a pisząc pamiętniki narażała swoje życie. Jednak ciągle żyła nadzieją i to właśnie ona trzymała ją przy życiu nawet w tych najtrudniejszych chwilach.
„Pamiętnik z getta w Krakowie” już od pierwszych stron uderza nas swoją szczerością. Autorka pisze prosto, ale przejmująco. Opisuje codzienne życie w getcie. Pisze o nieustannym głodzie, życiu w ciągłym strachu, opisuje jak z dnia na dzień społeczność żydowska traci swoje prawa. W tej książce znajdziemy ogrom emocji od współczucia poprzez nienawiść. Ta historia wycisnęła ze mnie morze łez.
„Pamiętnik z getta w Krakowie” to ważny dokument historyczny, bowiem są to słowa spisane przez nastolatkę, która była uczestnikiem tych brutalnych wydarzeń. Ta książka sprawia, że patrzymy na holocaust z innej perspektywy nie skupiamy się na faktach, ale odbieramy tę historię jako osobiste doświadczenie. Czytając te zapiski wcielamy się w role młodej Haliny Nelken i razem z nią przeżywamy piekło na ziemi.
Musicie wiedzieć, że czytanie tego pamiętnika nie jest łatwe. Mi lektura zajęła prawie tydzień. Musiałam sobie robić przerwy. Niejednokrotnie musiałam ochłonąć, przemyśleć. Ta książka zmusza nas do refleksji na temat historii, okrucieństwa. A tym razem zaczęłam mocno myśleć na temat tego jak jeden człowiek był w stanie zjednać sobie tylu ludzi pałając nienawiścią. I dlaczego doprowadził do zagłady milionów istnień. A najważniejsze pytania, które ciągle wracały mi w głowie to: dlaczego nikt go nie powstrzymał? Dlaczego tak ogromna skala przemocy i brutalności nie została wcześniej odkryta?
Reasumując, „Pamiętnik z getta w Krakowie” to książka, która dogłębnie porusza nawet najtwardsze czytelnicze serca. Ta lektura to świadectwo autorki ukazujące, że nadzieja to jedyne co było w stanie przetrzymać niektórych ludzi przy życiu. Ta książka wzbogacona jest zapiskami autorki z lat osiemdziesiątych kiedy mieszkała w Cambridge. Ponadto znajdziemy tutaj fotografię rodziny i znajomych autorki, getta, ale i kartek pamiętnika autorki. To książka ukazująca jak pozostać człowiekiem w pozbawionym człowieczeństwa nazistowskim świecie.
IG: libresunn