A las pamięta recenzja

Pamięci bohaterów Chłopskiej Służby

Autor: @emol ·4 minuty
2025-02-27
Skomentuj
9 Polubień
A las pamięta to historia opowiadająca o czasach II wojny światowej napisana przez Magdalenę Wojtkiewicz. Autorka pokazuje czytelnikom, jak wyglądała okupacja na terenie małych miasteczek i wsi oraz antyniemieckie działania lokalnej ludności na tych obszarach. Nieprzypadkowo na miejsce akcji autorka wybrała wieś Mikułowice koło Opatowa i rok 1940. Mikułowice to rodzinna wieś Franciszka Kamińskiego, który był jednym z współtwórców organizacji zbrojnej ruchu ludowego. Początkowo nosiła ona nazwę Straż Chłopska, a potem przekształciła się w Bataliony Chłopskie. Kamiński był ich komendantem głównym. Członkowie organizacji wywodzili się z obszarów wiejskich, a ich domem w tym trudnym czasie często stawały się lasy. Książka zawiera fragment, w którym pisarka wspomina tę historyczną postać.

Bohaterowie powieści A las pamięta należą właśnie do Straży Chłopskiej, a terenem ich działań są drogi, miasteczka i tory kolejowe w pobliżu Opatowa. Fabułę powieści stanowi historia kilku miesięcy życia 19-letniej Julianny Tyszkiewicz („Marcysi”). Wojna zburzyła dotychczasowe życie dziewczyny, jak wszystkich dokoła. Wraz z grupą przyjaciół szybko zaangażowała się w działania antyniemieckie. Niestety jej świat po raz kolejny runął, kiedy w dworku, gdzie mieszkała z matką, zjawiła się jej równolatka w towarzystwie żołnierzy niemieckich. Ines von Schultz bez skrupułów nie tylko wyrzuciła ją z domu, ale także poleciła spalić całe wyposażenie domu i rodzinne pamiątki. Zdecydowała jednak, że Julianna ma z nią zamieszkać jako Escort Dame (dama do towarzystwa), odmowa wiązała się z represjami wobec mieszkańców wsi. Po naradzie ze swoim dowódcą Julianna zamieszkała z Niemką. Jej łącznikiem został zakochany z wzajemnością w dziewczynie Wincenty Sałata („Wisz”). „Marcysia” nie przypuszczała w jaką zawiłą relację się wplącze i jakie będą konsekwencje jej decyzji.

Opisana przez Magdalenę Wojtkiewicz historia jest fikcyjna, choć zainspirowana prawdziwą postacią pradziadka pisarki. Także przedstawiane działania mieszkańców wsi i miasteczek walczących z okupantem są jak najbardziej prawdziwe. Zostały one opisane przez pisarkę ze starannością i dokładnością, pokazują ogrom ryzyka jakie ponosili i emocje towarzyszące „akcjom”. Precyzyjnie opisane zostały miejsca akcji i atmosfera tamtego okresu.
Para głównych bohaterów Julianna i Wincenty od dawna darzą się uczuciem, ale wojenna atmosfera napięcia i niepewności, spowodowały, że miłość wybucha z ogromną siłą. Czy wojna to dobry czas na miłość? Autorka pokazuje dwa oblicza tej miłości, z jednej strony zaślepia, zmniejsza ostrożność, odkrywa na zranienia i ból, powodując lęk o tę druga stronę, ale też z drugiej strony daje wręcz nadludzką siłę do walki o ukochaną osobę, wzmacnia, dając nadzieję na wspólną przyszłość.

Ciekawy jest wątek relacji jaka nawiązała się między młodymi kobietami stojącymi po przeciwnych stronach w tej wojnie. Relacji, która połączyła dwie młode dziewczyny Polkę i Niemkę. Zbudowały one więź, która okazała się silniejsza niż podsycana przez ludzi dokoła nienawiść.

Bardzo dobrze zostały wykreowane kobiece postacie bohaterek. Ines początkowo zostaje pokazana jako typowa przedstawicielka „rasy panów”, przekonana o swojej przewadze nad Polką pod każdym względem. Z czasem okazuje się, że jest ona ofiarą swoich rodziców, którzy praktycznie „sprzedali ją” starszemu brutalnemu człowiekowi. Jest zagubiona w obcym kraju, pozbawiona przyjaciół, samotna, nieszczęśliwie zakochana. Julianna staje się jej powierniczką. Julianna z kolei jest mądrą, wykształconą, utalentowaną i silną dziewczyną, która musiała prowadzić gospodarstwo po śmierci dziadka i ojca. Jest też odważna i nie boi się ryzyka. Chociaż pod wpływem uczucia traci czujność, co ma poważne konsekwencje, to fakt ten pokazuje, że jest realną postacią popełniającą błędy, a nie ideałem.
Niemcy w osobach brata Ines czy jej męża zostali pokazani już stereotypowo – brutalni, podstępni, okrutni, fałszywi, mściwi. Postacie młodych ludzi, dziewcząt i chłopców, którzy zaangażowali się w walkę z okupantem są naturalne i realistyczne. Cechuje ich typowa dla młodych ludzi brawura, odwaga, heroizm, zapał, czasem brak rozsądku czy nadmierne ryzykanctwo. A chwilami pojawia się też jakże ludzki strach.

Magdalena Wojtkiewicz pisze staranną polszczyzną, a używane niemieckie słowa są wyjaśnione. Dialogi są naturalne. Autorka doskonale oddaje emocje swoich bohaterów towarzyszące im w różnych sytuacjach. Akcja prowadzona jest w zmiennym tempie, są fragmenty spokojne, liryczne, melancholijne, ale też dynamiczne, pełne napięcia. Szybko zostajemy wciągnięci w czytaną historię i trudno przerwać lekturę.

A las pamięta jest historią pokazującą, że ruch oporu i walka z okupantem w czasie II wojny trwała także na polskich wsiach i w małych miasteczkach. Że tam też ginęli młodzi ludzie, a pamiątką po prowadzonych w lasach walkach są leśne miejsca pamięci. Jak pisze sama pisarka jest to hołd oddany pradziadkowi Wincentemu Sałacie, ale też innym „leśnym ludziom”. Żeby pamięć o nich nie tylko szumiała w koronach drzew, ale także żyła w ludzkich sercach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-20
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A las pamięta
A las pamięta
Magdalena Wojtkiewicz
9/10

Ludzie zapominają… a las pamięta. Lato 1940 roku nie wróży nic dobrego czworgu partyzantów z ziem świętokrzyskich: Juliannie Tyszkiewicz ps. „Marcysia”, Wincentemu Sałacie ps. „Wisz”, Hannie Lisie...

Komentarze
A las pamięta
A las pamięta
Magdalena Wojtkiewicz
9/10
Ludzie zapominają… a las pamięta. Lato 1940 roku nie wróży nic dobrego czworgu partyzantów z ziem świętokrzyskich: Juliannie Tyszkiewicz ps. „Marcysia”, Wincentemu Sałacie ps. „Wisz”, Hannie Lisie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy widzicie jak Rudzio pięknie pozował do zdjęcia? Powiedziałam mu, że ma pokazać, że warto przeczytać tę książkę, więc zacząć się do niej tulić 🤣. Nie mam serca wybrać jednego zdjęcia, więc wstawia...

@wiktoria.wasilewska @wiktoria.wasilewska

“Miłość – ona im wystarczy, aby przetrwać wszystko, co los przyniesie”. Wojna zbiera swoje okrutne żniwo. Na ziemi świętokrzyskiej prężnie, z narażeniem życia działają partyzanci. Młodzi ludzie, dla...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @emol

Zakochany w zakonnicy
Za zamkniętymi drzwiami świata zakonnic i księży

Sylwia Kubik po napisanej w 2023 roku „Zakochanej zakonnicy” powraca do świata osób konsekrowanych, czyli takich, którzy poświęcili się Bogu, w wydanej w ubiegłym roku „...

Recenzja książki Zakochany w zakonnicy
Victoria
Zwykli ludzie w trybach zimnowojennej polityki

Jedne książki się czyta, a inne przeżywa razem z jej bohaterami. Powieść „Victoria”, którą stworzyła hiszpańska pisarka@Link, należy do tej drugiej grupy. Łączy ona kilk...

Recenzja książki Victoria

Nowe recenzje

Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl