Nazwijmy to miłość recenzja

Paleta odcieni miłości

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2020-05-15
Skomentuj
5 Polubień
Książka jest bardzo skromna w swoich rozmiarach, liczy zaledwie 159 stron. Przeczytałam ją, dosłownie, w jedno popołudnie. Przyciąga uwagę dzięki świetnej okładce, przedstawiającej płatki żółtych kwiatów i zielone liście. W zestawieniu z ciemnogranatowym tłem, nie sposób oderwać od niej oczu.
Liczyłam na powieść, a pod tytułem "Nazwijmy to Miłość" kryją się opowiadania. Po ich przeczytaniu, za żadne skarby nie zamieniłabym tej książki na inny gatunek. Autor podzielił swoją pracę na cztery grupy. W jednej umieścił zwierzenia najintymniejsze. W drugiej przedstawił Miłość molekularną . W trzeciej zaprezentował filozofię pożegnań, aby zakończyć, w czwartej części, spotkaniami z bliskimi nie znajomymi.

Atutem opowiadań Janusza L. Wiśniewskiego zebranych w tym tomie jest na pewno zwięzłość; liczą maksymalnie do pięciu stron. Pomimo tego minimalizmu pisarz zawarł w nich taką dozę emocji, przeżyć i uczuć, że możemy mu tylko pozazdrościć. Każde z opowiadań jest osobnym bytem, indywidualną historią przeżytą w Polsce, we Włoszech czy w Niemczech. Wszystkie spina klamra uczucia. Miłość obserwowana przez pisarza przybiera wymiar naukowy, ale może się też schować np. w przedmiocie. Jedno z opowiadań ( "Zagubienia") skonstruowane jest tak fenomenalnie, że do ostatniej linijki, byłam przekonana, że przedstawia kobietę. Myliłam się . Autor opowiedział o... walizce wędrującej z bohaterem po całym świecie.

To, co przyciągało mnie do tej książki, jak magnes to na pewno jej autentyzm. Miałam wrażenie, że wszystkie opisane historie wydarzyły się naprawdę. Pisarz, niczym badacz, momentami również przy użyciu "szkiełka" i "oka" obserwował reakcje ludzi, a także wzloty i upadki uczuć. Opisał problemy, które z biegiem lat stają się błahostkami. Odsłonił skrywane tajemnice, ( m.in. o podwójnym życiu prowadzonym przez bohatera przez kilkadziesiąt lat), które ujrzały światło dzienne zupełnie przypadkowo, np. w dubeltowym dnie torby lekarskiej.

Sądzę, że będę do tego tytułu wracać wielokrotnie. Już teraz przeczytałam niektóre opowiadania dwukrotnie i za każdym razem moją uwagę skupiał zupełnie inny szczegół.
Dziękuję pisarzowi, że dzięki tej książce pozwolił mi poznać losy tylu ludzi i zachwycić się całą paletą odcieni najwspanialszego uczucia, jakim jest Miłość.

premiera książki 20 maja 2020 r.
Dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za przekazanie książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-14
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nazwijmy to miłość
Nazwijmy to miłość
Janusz Leon Wiśniewski
8.1/10

Janusz Leon Wiśniewski – pisarz, naukowiec, kolekcjoner ludzkich historii, znawca najdelikatniejszych zakamarków ludzkiej duszy. Czytając Nazwijmy to miłość, poznajemy kolejne opowieści i bohaterów –...

Komentarze
Nazwijmy to miłość
Nazwijmy to miłość
Janusz Leon Wiśniewski
8.1/10
Janusz Leon Wiśniewski – pisarz, naukowiec, kolekcjoner ludzkich historii, znawca najdelikatniejszych zakamarków ludzkiej duszy. Czytając Nazwijmy to miłość, poznajemy kolejne opowieści i bohaterów –...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość. Każdy z nas doświadczył tego uczucia. Niebywałe jest to, jak wielki rozmach ono ma. Ile rodzajów istnieje. Jak trudna, skomplikowana i nieszablonowa potrafi być miłość? Od wieków pisarze się...

@Anastazja166 @Anastazja166

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Wyspa luzu
Kos - oaza spokoju

Do przeczytania kolejnej książki p. Jolanty Kosowskiej zachęciła mnie okładka. Przywołała wspomnienia słonecznych wakacji, bryzy morskiej i super odpoczynku. „Wyspa luzu...

Recenzja książki Wyspa luzu
Bridget Jones. Szalejąc za facetem
Bridget wróciła!

Uwielbiam Bridget Jones. Myślę, że tak wiele kobiet zakochało się w książkach o tej bohaterce i uroczych wersjach filmowych ponieważ pozwoliła nam śmiać się z siebie i n...

Recenzja książki Bridget Jones. Szalejąc za facetem

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl