Otchłań sumienia recenzja

,,Otchłań sumienia" - recenzja

Autor: @laraczyta ·2 minuty
2019-02-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Emilię Klark poznajemy na dworcu kolejowym. Dziewczyna od kilku tygodni ucieka przed szefem gangu zajmującego się handlem bronią; była świadkiem strzelaniny, jako jedyna przeżyła i usłyszała ostatnie słowa Andrzeja Krauze.
   Można powiedzieć, że dziewczyna cały czas uciekała przed śmiercią. Jej życie nie było łatwe. Będąc małą, siedmioletnią dziewczynką miała wrażenie, że rodzice jej nie kochają, robiła wszystko by się im przypodobać, zwrócić uwagę. Tymczasem oni - Anna i Paweł - podjęli decyzję o wyjeździe za granicę - chcieli pomagać najbiedniejszym i najbardziej potrzebującym, jednak podczas jednej z takich wypraw stracili życie, a Emilką zajęła się matka jej ojca.
  Dziewczyna była ofiarą przemocy, bała się gdziekolwiek zgłosić ten fakt i twierdziła, że jej się należy, nie stawiała oporu, mimo tego, że z natury była buntowniczką.
  Po tym jak została złapana trafiła do domu Karuzów, gdzie miała wyznać, co przed śmiercią powiedział ojciec Michała.
  I w tym momencie historia dopiero się zaczyna.

  Kończąc tę książkę nie za bardzo wiedziałam, co mam myśleć. Ostatnie zdanie prawie wstrzymało pracę mojego serca. To było coś kompletnie niespodziewanego i na pewno, dla mnie, nie było dobre dla książki; dla mojej oceny. Ale o tym później.

  Całość bardzo mi się podobała, owszem, były momenty gdzie się nudziłam, lecz były one na początku i były to opisy postaci. Raz śmiejąc się powiedziałam, że to ich biografie.

  Książka zbudowana jest na schemacie, który znają już chyba wszyscy, ale coś ją wyróżnia i mogłabym powiedzieć, co, ale  zaspojlerowałabym, a tego nie chcę - przynajmniej nie o tym.

  Czy była logiczna? I tutaj się zastanawiałam, bo teoretycznie jest kilka takich fragmentów, ale niektóre można wybronić tłumacząc tym, że zależy od organizmu i tak dalej. Ale jest coś nad czym się głowię od dłuższego czasu. Jak oni dostawali jedzenie do domku, do którego można było dostać się jedynie za pomocą helikoptera? Bohaterka mówiła, że mają spiżarnię, jednak niektóre produkty nie są w stanie wytrzymać dłużej niż kilka dni, a helikopter na pewno by usłyszała. Może mieli jakieś podziemne przejścia?

Podsumowując całość niezwykle mi się podobała, przemiana bohaterów - jak ja lubię czytać i zauważać, że się zmieniają - wątki romantyczne, psychopatyczni ex i wrogi gang, a na dodatek śmieszne fragmenty. To jest to, co kocham, moja ulubiona tematyka. Cieszę się, że mogłam przeczytać tą książkę.

I teraz to co obiecałam, ale... To jest MEGA SPOJLER, więc jeśli jesteś ich przeciwnikiem to nie czytaj dalej, nic oprócz tego już nie napiszę. 
Edit: Książka nie dla każdego, wydaje mi się, że najlepiej odnajdą się w niej osoby, które lubią taką tematykę






Niestety na koniec dowiadujemy się, że Michał i Emilia to rodzeństwo. Tak, dobrze czytacie RODZEŃSTWO. Kiedy się o tym dowiedziałam miałam pustkę w głowie, kompletnie nie chciałam w to wierzyć. Potem myślałam o tym i nie wiedziałam co mam czuć, - obrzydzenie do bohaterów czy coś innego - w końcu oni o tym nie wiedzieli to nie ich wina. Ale... Nie, nie wiem co mam napisać i najlepiej będzie, jeśli dalej już tego nie skomentuję.

Na pewno ta książka pozostanie w mojej pamięci.

P.S. Kończąc książkę tak się skupiłam na tym ostatnim zdaniu, że kompletnie zapomniałam o tym, co stało się wcześniej. Dopiero teraz to do mnie dotarło i tak, zaczęłam płakać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Otchłań sumienia
Otchłań sumienia
Sabina Ogrodnik
7.3/10

Kiedy dopadnie cię przeznaczenie, nawet nie próbuj uciekać. Emilia Klark, ambitna studentka medycyny z Poznania, kultywuje tradycje rodzinne. Jej rodzice również byli lekarzami, cenionymi i znanymi, c...

Komentarze
Otchłań sumienia
Otchłań sumienia
Sabina Ogrodnik
7.3/10
Kiedy dopadnie cię przeznaczenie, nawet nie próbuj uciekać. Emilia Klark, ambitna studentka medycyny z Poznania, kultywuje tradycje rodzinne. Jej rodzice również byli lekarzami, cenionymi i znanymi, c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @laraczyta

Miłość na wariackich papierach
,,Miłość na wariackich papierach''

,,Miłość na wariackich papierach'' zaskoczyła mnie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pierwsza część historii to czas od momentu spotkania przyjaciółek do momentu wyjś...

Recenzja książki Miłość na wariackich papierach
Ostatnia wiedźma
Ostatnia wiedźma

,,Ostatnia wiedźma" opowiada o Alicji, która będąc mała dziewczynką została sierotą. Jedyną żyjącą krewną, mogącą się nią zająć jest jej ciotka, której dziewczynka nigd...

Recenzja książki Ostatnia wiedźma

Nowe recenzje

25 grudnia
Czy Cameronowi uda się odrodzić magię świąt w M...
@burgundowez...:

„25 grudnia” autorstwa K.K. Smiths to powieść, która łączy magię świąt z głębią ludzkich emocji, oferując nam opowieść ...

Recenzja książki 25 grudnia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
PIĘKNA I WARTOŚCIOWA POWIEŚĆ!
@gabrielasetla:

" ... Cza-asem przyjaciele nas nie potrzebują, czasem tylko myślą, że tak jest… ale trzeba być w pobliżu, gdyby je-jedn...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Do trzech razy, Ida!
Zycie jak fortuna kołem się toczy ;)
@zanetagutow...:

„Grudzień był wyjątkowo piękny i ciepły tego roku (…) śniegu nie było i naprawdę wątpiłam, czy chociaż jeden płatek spa...

Recenzja książki Do trzech razy, Ida!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl