Ostatnie poświęcenie recenzja

Richelle Mead to pisząca dla New York Times i USA Today jedna z najlepszych autorek gatunku urban fantasy. Jej książki adresowane są zarówno dla dorosłych jak i młodzieży. Pochodzi z Michigan, obecnie jednak mieszka w Seattle gdzie pracuje nad nad swoimi trzema seriami. Zanim została pisarką próbowała kilku różnych ścieżek kariery.

"Akademia Wampirów" jest moim ulubionym cyklem dla młodzieży i bardzo się cieszę, że miałam okazję go poznać. Rozpoczynając swoją przygodę z Rose, Lisą, Dymitrem i całą resztą wesołej ekipy, nie spodziewałam się, że aż tak bardzo polubię bohaterów tej serii. Gdy kilka tygodni temu czytałam "Ostatnie poświęcenie" po raz pierwszy, nie mogłam uwierzyć, że to już koniec. Ku swojemu wielkiemu rozczarowaniu, już nigdy nie dowiem się, jak potoczą się dalsze losy dampirzej pary. W chwili obecnej zmuszona jestem dopowiedzieć je sobie sama, mimo że w tym konkretnym przypadku wolałabym żeby zrobiła to za mnie amerykańska autorka. Tak, czy inaczej pogodziłam się z losem. Z wielką przyjemnością zabrałam się do ponownego prześledzenia wydarzeń, które od zawsze wywoływały we mnie wiele emocji. Bardzo szybko okazało się, że moja decyzja była słuszna, a początkowe przeczucia, które dotyczyły zakończenia tego cyklu były jak najbardziej na miejscu.

Rose znajduje się w nie lada tarapatach. Po tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce w poprzednim tomie cyklu, zostaje ona wtrącona do celi i w samotności oczekuje na decyzje od których zależy jej przyszłość. Przyjaciele dziewczyny muszą znaleźć sposób by udowodnić jej niewinność, bo przeciwnym razie zostanie skazana na śmierć. Niespodziewanie do pokoju, w którym przetrzymywana jest główna bohaterka, przedziera się dampir. Mężczyzna pomaga jej w ucieczce z pilnie strzeżonego budynku, a gdy są już na zewnątrz, przekazuje swoją towarzyszkę pod skrzydła Dymitra, który nie wydaje się być tym faktem zaskoczony. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że od ich misji będzie zależało naprawdę wiele. Nie chodzi już tylko o samo oczyszczenie Rosemarie ale i również o znalezienie Dragomira, który umożliwi Lisie zgłoszenie swojej kandydatury do walki o tron. W całym przedsięwzięciu pomaga im istota, którą Rose poznała podczas swojej podróży w głąb Rosji. Czy dampirom uda się odnaleźć odpowiedzi na dręczące ich pytania? Jakie przygody czekają Rose i Dymitra po opuszczeniu królewskiego dworu? Czy dampirowi uda się znieść niewidzialną barierę, która wytworzyła się w nim tuż po jego powrocie do świata żywych?

Nigdy wcześniej nie spotkałam serii, która wywołałaby we mnie aż tyle emocji. Za wszelką cenę chciałam przybliżyć moment wydawniczej premiery poszczególnych części cyklu, by przez długie godziny rozkoszować się urokiem wydarzeń, które co rusz wypływały spod pióra amerykańskiej pisarki. Co prawda całość utworu zaliczamy do grona literatury młodzieżowej, jednak z czystym sumieniem mogę polecić ją również osobom, które poszukują niebanalnej, aczkolwiek lekkiej i przyjemnej lektury. Jest to bowiem jedna z lepszych tego typu powieści, a podczas zapoznawania się z jej treścią nie mamy wrażenia, iż obcujemy w świecie zdominowanym przez wampiry i ich przyjaciół. Richelle Mead stworzyła historię, która wiele mówi nam na temat przyjaźni i miłości. W sposób bardzo ciekawy ukazuje nam zachowania, które są charakterystyczne dla relacji międzyludzkich. Ilu spośród nas byłoby w stanie wyruszyć w niebezpieczną podróż, która otworzyłaby przed nami szanse uratowania najbliższych? Jak szybko skończyłaby się nasza cierpliwość, gdybyśmy znaleźli się w podobnej sytuacji do Rose? Czy walczylibyśmy o miłość tak zażarcie, jak miało to miejsce w przypadku tej dziewczyny?

"Ostatnie poświęcenie" to książka, w której ciągle coś się dzieje. Moim zdaniem jest to jednak z lepszych książek, które miała okazję napisać amerykańska autorka. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie mi dane sięgnąć po tak genialne utwory. Z niecierpliwością oczekuję chwili, w której zagłębię się w jej kolejnych dziełach. Z niecierpliwością oczekuję momentu, gdy do księgarni wyjdzie jej kolejny cykl.


Wyd. Nasza Księgarnia, luty 2012
ISBN: 978-83-10-12106-6
Liczba stron: 544
Ocena: 9/10

Recenzja opublikowana na:
[http://recenzje-leny.blogspot.com/2012/04/richelle-mead-ostatnie-poswiecenie.html#more]