Opowieści z Biura Duchów recenzja

OPOWIEŚCI Z BIURA DUCHÓW

"... czy we współczesnym świecie, podczas gdy fizyka wkracza swoimi teoriami w inne wymiary oraz równoległe wszechświaty, jest jeszcze miejsce na dyskusję o duchach? (...) choć ludzkość dokonała w ostatnich kilkudziesięciu latach ogromnego postępu, duchy nadal pozostają zagadką. Więcej niż akademicka nauka o naturze bytów niefizycznych mogą nam powiedzieć opowieści ludzi, którzy się z nimi zetknęli."

Opowieści z życia wzięte, w które możemy wierzyć lub nie. Autorka bloga, która postanowiła wydać książkę, dość ciekawą i optymistyczną /moim zdaniem/, która przemawia za wędrówką dusz.
Zebranych tu zostało kilkadziesiąt autentycznych opowieści różnych osób, które wysyłały je bezpośrednio na blog. Jest tu reinkarnacja, hipnoza, dejavu i mnóstwo innych zjawisk - a w tle walka nauki z wiarą w istnienie życia pozagrobowego.


"Czym tak naprawdę jest śmierć? Jeśli spytam lekarza, odpowie mi, że jest to całkowite i ostateczne zatrzymanie funkcji życiowych organizmu. Teolodzy powiedzą, że śmierć to moment, w którym nieśmiertelna dusza opuszcza ciało fizyczne. Wyznawcy hinduizmu określą ją jako przejście z jednego stanu bytu duchowego do drugiego."

Moim minusem była jednostajna narracja, która nie powinna taka być, skoro autorami opowieści były różne osoby, ale może autorka postanowiła te wszystkie posty zredagować i wyszło, jak wyszło. 
Plusem jest rzetelne podejście do tematu, rozpisanie go na różnych płaszczyznach i... wiara w przyszłość:)
Zabrakło mi tu tylko przykładów "złych", a wiadomo, że takie też istnieją...