Zabijaj uważnie recenzja

Olbrzymia dawka czarnego humoru.

Autor: @karolcik ·1 minuta
2021-06-01
Skomentuj
1 Polubienie
To był doprawdy przedziwny thriller! Jednak chyba tak pozytywnie przedziwny, zdecydowanie. Ja po prostu czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Myślałam, że się nie da mnie już w tym gatunku zaskoczyć, ale jednak tym razem się udało. "Zabijaj uważnie" to prawdziwe zaskoczenie w całej mojej dotychczasowej karierze czytelniczej!

Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kontaktach z córką może zapomnieć. Wizyty w gabinecie nie tylko szybko przynoszą owoce, ale w finezji uczeń przerasta mistrza.

Ja uwielbiam skandynawskie klimaty, totalnie, moje ulubione na całym świecie. Kiedy tylko usłyszałam o tej książce, nie zastanawiałam się ani chwili - ja muszę ją przeczytać! I to był początek świetnej przygody! Zacznijmy w ogóle od tego, że ta książka zapowiadała się jako thriller, w którym nastąpi po prostu zwyczajny zwrot akcji i ten, który zawsze stał na straży prawa, stanie się tym, który te prawo notorycznie łamie w najgorszym tego słowa znaczeniu. Tymczasem dostałam pełnokrwisty thriller z olbrzymią dawką humoru (i to czarnego! kolejny element najbardziej ulubiony na świecie!) i sarkazmu. Absolutny majstersztyk.

Kolejny element, który właśnie przemawia do mnie najbardziej w tej historii, to to, że nie dość, że głównym bohaterem jest prawnik, to takie prozaiczne życie doprowadza głównego bohatera do stanu, w którym decyduje się na zbrodnię. To właśnie sprawiło, że tak bardzo byłam zaskoczona, bo czegoś takiego po prostu jeszcze nie spotkałam. Wbrew pozorom, głównego bohatera po prostu uwielbiam, mimo, że stał się postacią pozornie złą.

To książka, w której jest dużo bluzgów i trochę obrzydliwych scen, w których sprząta się ciała, więc dla osób o słabych nerwach to nie jest najlepsza książka. Jednak te tony czarnego humoru i sarkazmu wynagradzają właściwie wszystko. Ja jednak jestem zachwycona i potrzebuję takich historii zdecydowanie więcej!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10

Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Komentarze
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10
Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohaterem i narratorem książki jest niemiecki prawnik w średnim wieku. Jego głównym klientem jest najbrutalniejszy mafioso w okolicy, który czerpie zyski z prostytucji, handlu ludźmi, narkotyków i ha...

@almos @almos

Głównym bohaterem "Zabijaj uważnie” jest Bjorn Diemel, znany w pewnych środowiskach adwokat, odnoszący duże sukcesy w swojej pracy, sporo zarabiający, ale jak to bywa w takich przypadkach, zaniedbują...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @karolcik

Dziunia, ale dama
Fantastyczna bohaterka z fantastyczną biografią.

Mam ostatnio niezwykłe szczęście do czytania nie tylko biografii, ale również powieści biograficznych. Nie mogłam przejść obojętnie obok "Dziuni, ale damy" o Hance Biel...

Recenzja książki Dziunia, ale dama
Sekret czarownicy
Przyjemność, ale ulubieńca z tego nie będzie.

Kiedy pisałam o pierwszej części serii o Czarownicy, nie byłam aż tak bardzo zachwycona pierwszą częścią. Akcja działa się za szybko, główny bohater mnie nieco irytował ...

Recenzja książki Sekret czarownicy

Nowe recenzje

Miłość z krwi i kości
Czy milczenie jest złotem?
@m_opowiastka:

Opowieść o tym, że jednak w życiu trzeba dokonywać wyborów, nie można mieć wszystkiego... Kiedy w życie zamiast dorosło...

Recenzja książki Miłość z krwi i kości
Żyło się
Recenzja
@madzia.w.ks...:

"Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie" to książka, która przenosi nas do Polski z okresu PRL, pełnego p...

Recenzja książki Żyło się
10 grzechów głównych
Grzechy główne
@olilovesbooks2:

Gdy tylko przeczytałam tytuł tej książki wiedziałam, że znajdzie ona swoje miejsce w mojej biblioteczce. Z opisem zapoz...

Recenzja książki 10 grzechów głównych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl