Okrutna obsesja recenzja

„Miłość do Dove to moja największa słabość, ale nie poddam się… Nie mogę. Nieważne, co zrobię, nieważne, ilu ludzi zabiję, ona zawsze będzie moja. Za bardzo zaprzedałem się diabłu, aby pozwolić jej odejść.”

Dove jest 21-letnią dziewczyną, która nie zaznała ciepła rodzinnego. Przechodziła z jednej rodziny zastępczej do drugiej. Teraz musi radzić sobie sama. Randki jej nie wychodzą, bo zawsze w ostatniej chwili partner się nie pojawia… Podejrzane, nie? Idźmy dalej…

Za każdym razem, kiedy grozi jej potencjalne niebezpieczeństwo, jakimś cudem oprawca znika, a ona znów jest bezpieczna. Wciąż dziwne? W takim razie spieszę wyjaśnić.

Zane to 23-letni chłopak, który od dziesięciu lat chroni w tajemnicy Dove. Śledzi ją, ma dostęp do jej mieszkania, zamontował kamery… Można by powiedzieć, że to taki jej stalker. Obiecał sobie, że nie pozwoli, by stała jej się krzywda, a że jest płatnym zabójcą to eliminuje potencjalne zagrożenia…

Pewnego razu dostaje zlecenie od szefa, z którego jasno wynika, że ma zabić właśnie Dove…

Co zrobi Zane? Skąd zna Dove? Dlaczego ją chroni? Kim dla niej jest?

Te i wiele innych pytań zadawałam sama sobie podczas czytania obu tomów. Przeczytałam je w dwa dni, a to chyba o czymś świadczy. Cała historia jest wspaniała. Naprawdę! W pierwszym tomie poznajemy, kim są nasi główni bohaterowie. Dowiadujemy się, skąd wzięła się obsesja na punkcie dziewczyny. Wychodzi także na jaw, skąd się znają. Przyznam, że na początku byłam lekko przerażona tym, w jaki sposób Zane ma swego rodzaju kontrolę nad życiem Dove. Kontrolował absolutnie wszystko, aż dziwne, że dziewczyna przez tyle lat się nie zorientowała że coś jest nie tak.

W drugim tomie natomiast skupiamy się na typowym świecie mafijnym. Pojawia się właściwie kilka rodzin mafijnych i każda chce czegoś od Dove. No dobra… ale dlaczego? Czego mogą chcieć od zwyczajnej dziewczyny? Okazuje się, że ona wcale nie jest taką zwyczajną dziewczyną… Jest dużo mroczniej, niebezpieczniej. Znajdziecie tu dużo więcej akcji oraz…. Seksu i to niezbyt grzecznego. Do tego niesamowite zwroty akcji. Kiedy już myślałam, że wiem wszystko to za chwilę okazywało się, że jednak nie wiem nic.

Choć miłość Zane’a może wydawać się chora to tak naprawdę nie był niebezpieczny dla swojej wybranki. Faktycznie dbał o nią, nawet gdy ją porwał… Jednak więcej nie będę wam zdradzała.

Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę serię. Pochłonęła mnie dogłębnie a samo zakończenie mocno mnie zaszokowało. Jestem pewna, że Wam również spodoba się historia Zane’a i Dove. To opowieść o miłości trudnej, o którą na każdym kroku trzeba walczyć bo co chwilę ktoś chcę ją zniszczyć. Nie każdy odważy się o nią walczyć do samego końca zwłaszcza w obliczu zabójstw, intryg i kłamstw.