Kiedy słyszymy o książce, która ma za zadanie rozwijać ciekawość dzieci, może się wydawać, że mówimy o typowej pozycji edukacyjnej. Jednak "Kupa faktów o kupie, czyli czego lepiej nie wąchać" Edwarda Kay'a jest czymś znacznie więcej niż tylko nudnym podręcznikiem. To fascynująca i zabawna podróż w świat, który zazwyczaj traktujemy jako temat tabu - świat kału i moczu.
Książka ta jest skierowana przede wszystkim do młodych czytelników, ale nie tylko. Dzięki jej przystępnemu językowi i zabawnym ilustracjom, może dostarczyć wielu ciekawostek nawet dorosłym czytelnikom. Jest to prawdziwa kopalnia wiedzy na temat tajemniczych procesów zachodzących w naszych ciałach oraz ciekawych zastosowań, jakie człowiek znalazł dla odchodów na przestrzeni dziejów.
W jaki sposób nasze ciało wytwarza odchody? Co kupa może nam powiedzieć o naszym zdrowiu?
Autor, Edward Kay, już na samym początku książki zadaje pytanie, które wiele dzieci nurtuje: "Dlaczego niektóre zwierzęta jedzą odchody?" I to jest tylko wstęp do niezwykłej podróży po świecie ekskrementów. Książka zawiera mnóstwo ciekawostek, zarówno tych bardziej humorystycznych, jak i tych, które naprawdę zaskakują swoją wartością edukacyjną.
Jednym z aspektów poruszanych w książce jest to, co nasza kupa może nam powiedzieć o naszym zdrowiu. Okazuje się, że obserwacja kształtu, konsystencji i koloru odchodów może dostarczyć cennych informacji o stanie naszego organizmu. To ważna lekcja z zakresu higieny i zdrowego stylu życia.
Nie brakuje również informacji o zwierzętach, które przesyłają sobie wiadomości za pomocą odchodów. To fascynujące dowody na to, jak różnorodne i niesamowite mechanizmy ewolucji przyrody mogą być. I co więcej, czytelnik dowie się, które zwierzęta zasługują na medal za najsłodszą kupę roku - to z pewnością zaskakująca lekcja zoologii. Książka nie unika także tematów kontrowersyjnych, takich jak wykorzystywanie odchodów jako paliwa czy broń w przeszłości. To dowód na to, że autor nie boi się poruszać trudnych tematów, a jednocześnie potrafi robić to w sposób przystępny i zabawny.
Czy istnieje telefon zasilany energią pochodzącą z odchodów? Jak astronauci załatwiają się w kosmosie?
Jednym z atutów tej książki są również fantastyczne ilustracje autorstwa Mike'a Shiella. Są one nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale także doskonale uzupełniają tekst i pomagają młodym czytelnikom lepiej zrozumieć opisywane zjawiska.
Warto również docenić, że książka zawiera słowniczek i indeks, co ułatwia czytelnikom znalezienie konkretnych informacji lub wyjaśnień. To szczególnie przydatne, gdy dziecko zaczyna zadawać pytania na temat kupki czy moczu, a rodzic nie zawsze wie, jak na nie odpowiedzieć.
Podsumowując
"Kupa faktów o kupie, czyli czego lepiej nie wąchać" to książka, która nie tylko rozbawi młodych czytelników, ale także dostarczy im fascynujących informacji na temat tematu, który zazwyczaj jest traktowany jako wstydliwy i nieodpowiedni do rozmów. To doskonały sposób na rozbudzenie ciekawości świata i zachęcenie dzieci do zadawania pytań. Nawet jako dorosły czytelnik, nie sposób się nudzić podczas lektury tej książki. Gorąco polecam ją jako pozycję edukacyjną, która uczy, bawi i zaskakuje.