Marvin recenzja

Jak ja lubię takie thrillery! Od zawsze ciekawi mnie psychika człowieka. Wszelkie odstępstwa od normy, obłąkania, seryjni mordercy i inni zwyrodnialcy. Skąd się biorą te dziwne obsesje i co powoduje, że człowiek staje się potworem?
Może minęłam się z powołaniem i powinnam studiować psychologię?
Książka, która ostatnio mnie wciągnęła jest o Marvinie - bostońskim chirurgu, który po pracy zajmuję się naprawianiem umysłów. Poluje na swoje ofiary. Wybiera je skrupulatnie, potem porywa i torturując nie tylko fizycznie próbuje ich nawrócić. Kogo wybierze? Czy ofiarę uda się wyleczyć? Zaskoczyło mnie to, że ofiary nie kończą tak jak to bywa w przypadku kiedy trafiają pod dach seryjnego mordercy. Co się stanie jeśli terapia nie przyniesie skutku? Czy ofiara może stać się katem? Ile umysłów uda się naprawić Marvinowi?
Książka napisana prostym ale mocnym językiem. Brakowało mi jednak trochę bardziej rozwiniętego opisu psychologicznego bohaterów. Chociaż dzięki temu moja wyobraźnia pracowała na pełnych obrotach. Polecam książkę, ale uprzedzam - trzeba mieć mocne nerwy.