Zabójcze pożądanie recenzja

Odważysz się zagrać?

Autor: @tomzynskak ·2 minuty
7 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy jesteś w stanie przekroczyć każdą granicę, jeśli stawką jest miłość?
To pytanie nie daje mi spokoju odkąd zamknęłam ostatnią stronę „Zabójczego pożądania” J.D. Barkera — książki, która po raz kolejny udowodniła, że autor nie tylko doskonale zna się na budowaniu napięcia, ale też potrafi poruszyć najciemniejsze zakamarki ludzkiej psychiki.

Uwielbiam pióro Barkera. Przeczytałam wszystkie jego książki i każda z nich zostawiała mnie z opadniętą szczęką, ale „Zabójcze pożądanie” to zupełnie inny wymiar. To połączenie thrillera psychologicznego, romansu i dystopijnej wizji świata, w którym technologia nie tylko pomaga, ale przede wszystkim kontroluje. I robi to… z przerażającą precyzją.

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda jak klasyczna historia o parze z problemami. Abby – początkująca pisarka, której kariera dopiero co nabrała rozpędu, i Brendan – śledczy od spraw finansowych, pochłonięty pracą. Ich związek przechodzi poważny kryzys, aż trafiają do psychoterapeutki, która – zamiast klasycznych terapii – proponuje… aplikację. „Sugar & Spice”. I tu zaczyna się jazda bez trzymanki.

To, co z początku wydaje się erotyczną grą mającą ożywić związek, bardzo szybko zmienia się w niepokojącą machinę manipulacji. Zadania stają się coraz bardziej ryzykowne, balansujące na granicy prawa, moralności, a później… człowieczeństwa. A co, jeśli stawką staje się nie tylko wasz związek, ale życie innych ludzi?

Barker z ogromną wprawą prowadzi nas przez tę historię i kreuje bohaterów niezwykle ludzkich. Dzięki temu jeszcze mocniej wsiąkamy w ich emocje, w ich rozpad i desperację. Abby – kobieta z pozoru krucha, ale pełna determinacji, zaczyna zacierać granice między rzeczywistością a fikcją literacką. Brendan – z pozoru racjonalny i twardo stąpający po ziemi, skrywa więcej tajemnic, niż mogłam się spodziewać. Ich wewnętrzne rozterki są przedstawione tak autentycznie, że trudno ich oceniać. Bardziej… się ich boimy.

Aplikacja, która miała pomagać, staje się narzędziem kontroli, testem granic i człowieczeństwa. I to właśnie ten aspekt najmocniej uderzył mnie podczas lektury – jak łatwo można zmanipulować ludźmi, kiedy są słabi, zdesperowani, kiedy nie mają już nic do stracenia. „Zabójcze pożądanie” wciąga nie tylko wartką akcją, ale też mocnymi pytaniami, które zostają w głowie na długo.

Czy odważyłabym się zainstalować taką aplikację? Czy dałabym się skusić grze, która obiecuje bliskość i emocje? Czy dla punktów, dla zadowolenia partnera, dla idei wspólnego ratowania miłości – byłabym gotowa… zabić?

Książka nie jest idealna. Momentami faktycznie miałam wrażenie, że autor chciał upchnąć zbyt wiele – erotyka, psychologia, brutalność, technologia, relacje, thriller – wszystko to miesza się w zawrotnym tempie. Ale Barker potrafi to udźwignąć. Nawet jeśli końcówka sprawia wrażenie lekkiego chaosu, to w tym szaleństwie jest metoda. To właśnie ten niepokój, który zostaje, ten brak jednoznacznych odpowiedzi i dylematy moralne sprawiają, że długo nie mogłam przestać o tej książce myśleć.

Jeśli szukasz historii, która poruszy, zaskoczy i zmusi Cię do zadania sobie kilku niewygodnych pytań – „Zabójcze pożądanie” jest właśnie tym, czego potrzebujesz. Ale uprzedzam – to nie jest zwykły thriller. To literacka pułapka, w którą wpadniesz z przyjemnością, a wydostaniesz się… z dreszczem.

Czy odważysz się zagrać?

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójcze pożądanie
Zabójcze pożądanie
J.D. Barker
9/10

Czy zabiłbyś obcego człowieka, aby uratować kogoś, kogo kochasz? Abby i Brendan Hollanderowie to młode małżeństwo mieszkające w Bostonie. Brendan jest pracownikiem Komisji Papierów Wartościowych i...

Komentarze
Zabójcze pożądanie
Zabójcze pożądanie
J.D. Barker
9/10
Czy zabiłbyś obcego człowieka, aby uratować kogoś, kogo kochasz? Abby i Brendan Hollanderowie to młode małżeństwo mieszkające w Bostonie. Brendan jest pracownikiem Komisji Papierów Wartościowych i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Rodzeństwo
Rodzeństwo

Czy naprawdę znamy swoich bliskich, czy tylko wierzymy w historię, którą sami sobie o nich opowiedzieliśmy? Z tym pytaniem w głowie sięgnęłam po „Rodzeństwo” Moa Herngr...

Recenzja książki Rodzeństwo
Dom astrologiczny
Dom astrologiczny

Czy wierzysz, że wszystko w twoim życiu zostało już zapisane w gwiazdach? A jeśli tak… to czy można uciec przed przeznaczeniem? „Dom astrologiczny” Carinn Jade to thril...

Recenzja książki Dom astrologiczny

Nowe recenzje

Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl