Bezczelna recenzja

Jeśli wszystkie książki obyczajowe byłyby tak dobre jak „Bezczelna” to zdecydowanie częściej sięgałabym po ten gatunek. Młoda i zadziorna Kinga przez swoją „idealną” i konserwatywną rodzinę uważana jest za nierozsądną i zbuntowaną nastolatkę. Jej życie toczy się wokół muzyki, tych mniej lub bardziej udanych relacji oraz szkoły, która w rzeczywistości wcale nie jest dla niej ważnym elementem codzienności. Bohaterka wszelkie swoje emocje ukrywa przed światem, a wyraz swojej odmienności daje poprzez wygląd, gdyż czarny ubiór, dodatki i czerwone włosy zdecydowanie wyróżniają ją na tle tłumu. Tą twardą warstwę obronną pewnego dnia zdaje się powoli przebijać Marcel, który wywołuje u Kingi emocje, których dotąd nie doświadczyła. Jak potoczy się ich dalsza historia? Tego dowiecie się gdy tylko sięgniecie po ten tytuł.

Pierwszą rzeczą, która wyróżnia ten tytuł jest ukazanie w nim historii bohaterki z dwóch różnych perspektyw czasowych. W pierwszej części poznajemy bohaterkę w czasach licealnych, tuż przed wyborem dalszej drogi życiowej po skończeniu szkoły, zaś druga połowa to podróż w czasie około 10 lat do przodu, gdy Kinga jako dorosła kobieta próbuje odnaleźć miłość przy pomocy aplikacji randkowych. O ile z młodszą odsłoną bohaterki utożsamiam się bardziej, to druga część zdecydowanie intensywniej mnie wciągnęła. Styl pisania Melisy Bel jest niezwykle lekki i sprawił, że kolejne strony coraz szybciej umykały mi przez palce. Zwróciłam dużą uwagę na zastosowany tutaj rzadko spotykany podział treści, gdyż „Bezczelna” nie składa się z rozdziałów, a z części co zdecydowanie bardziej pasuje do opowiadanej historii. Części zawierają w sobie dużo więcej treści i wątki mogły zostać poprowadzone do końca, bez zbędnego urywania ich w połowie co mogłoby się zdarzyć w przypadku rozdziałów. Uważam, że był to bardzo trafiony zabieg.

Było to moje pierwsze doświadczenie z piórem autorki, ale zdecydowanie nie ostatnie. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron w przedstawioną historię, a czas z nią spędzony był niezwykle przyjemnie. Ogromnie polecam i gwarantuję, że silny charakter Kingi i jej rozterki zaciekawią nawet najbardziej wymagającego czytelnika :)