Magdalena Majcher to jedna z tych polskich pisarek,której każda powieść warta jest uwagi czytelnika.Autorka w swoich książkach porusza różne problemy,ale robi to wyjątkowo ciekawie i z wyczuciem.
Ostatnio przeczytałam powieść 'W cieniu tamtych dni",przyznam miałam pewne obawy że jest to kolejna historia z wojną w tle,jakich wiele teraz na rynku wydawniczym,a jednak pomyliłam się,powieść wciąga od pierwszej strony i należy do tych,które zmuszają czytelnika do refleksji nad tym co było i nad tym co będzie.
Mikołaj główny bohater mieszka z babcią Emilią,jego matka Helena praktycznie się nim nie interesuje,tak samo jest obojętna wobec matki.Gdy babcia trafia do szpitala,Mikołaj podczas porządkowania strychu znajduje powstańczą opaskę i plik niewysłanych listów.Jaką tajemnicę skrywa jego babcia??
Dlaczego jej stosunki z córką są takie chłodne i napięte??
Emilia wyjawia wnukowi że walczyła w powstaniu warszawskim,była żołnierzem Armii Krajowej i historia odcisnęła dużo na jej życiu.
Nie będę tutaj więcej pisać na temat treści książki,bo nie chcę odbierać przyjemności lektury tym,którzy może się skuszą na jej przeczytanie.
Powieść jest bardzo dobrze napisana,Magdalena Majcher wykonała kawał dobrej roboty,przygotowując się do napisania książki.Części,które opisują Warszawę przed wybuchem powstania i w jego trakcie są bardzo obrazowo opisane.Drobiazgowo opisane jest życie codzienne zarówno cywilów jak i walczących.Świetne jest też opisanie tego co czują bohaterowie,jakie emocje nimi targają,od euforii,po zniechęcenie,że ten cały zryw do niczego nie prowadzi.
Magdalena Majcher umie budować również napięcie,praktycznie do ostatniej strony zastanawiamy się nad tym co przeszła Emilia takiego,że zaważyło to na jej kontaktach z córką i do kogo pisane były listy,które nigdy nie zostały wysłane.
Bardzo polubiłam Emilię,która mimo tego że jest już starszą panią,świetnie łapie język z wnukiem,jest zadziorna i ma charakterek,o czym świadczą popalane w sekrecie papierosy.Ciekawa jest również postać Mikołaja,który wychowany praktycznie przez babcię,próbuje utrzymać kontakt z nieobecną matką i dojść do tego co je kiedyś poróżniło.
"W cieniu tamtych dni" to jedna z lepszych powieści historyczno-obyczajowych jakie miałam okazje czytać.Jest w niej wszystko co lubię czyli ciekawi bohaterowie,tajemnica z przeszłości i wartka akcja,przez co książkę się połyka w jeden wieczór!!