Dziewczyna z wnęki recenzja

Obsesyjna nienawiść

Autor: @mommy_and_books ·1 minuta
2021-11-08
Skomentuj
1 Polubienie
Jestem pod ogromny wrażeniem tej powieści. „Dziewczyna z wnęki” to znakomity thriller. Czytając miałam ciarki na plecach. Dosłownie bałam się. Tutaj morderca nie próżnuje. Jest bezwzględny, psychopatyczny i sadystyczny. Uprawia stalking. Zamurował żywą dziewczynę we wnęce. Przerażające prawda? Czy ona przeżyła? Co jeszcze wymyśli nasz psychopata? Tego dowiecie się już wkrótce. Oczywiście po przeczytaniu.
Agnieszka Peszek po swoim znakomitym thrillerowym debiucie stworzyła kolejną niezwykłą perełkę. Takie książki to ja uwielbiam czytać. Mam nadzieję, że w planach autorki jest już kolejna powieść.
Nie byłam wstanie oderwać się od tej historii. Już sam początek wzbudził we mnie wiele emocji. Brawo. Oby tak dalej. Dalej jest bardziej strasznie i przerażająco. Poznajemy mordercę. Jak już czytaliście wyżej jest bardzo przebiegły i ciężki do wytropienia. Dlaczego? Po pierwsze dobrze się maskuje. Po drugie jak przeczytacie to będziecie wiedzieć.
Wartka akcja. Mnóstwo zwrotów akcji. Tym razem nie ma dużo głównych bohaterów. Nie pogubicie się. Barwne postacie. Całkiem dobra fabuła. Można powiedzieć taka na czasie w dobie internetu.
Po raz kolejny spotykamy się z Dorotą Czerwińską. Niezapomnianą policjantką. Czym tym razem się zajmuje? Aktualnie próbuje wyjaśnić sprawę sprzed 25 lat i obecną sprawę – dziewczyny z wnęki. Czy uda jej się wytropić sprawcę nim będzie za późno? Czy tym razem jej życie będzie zagrożone? Uwielbiam tą postać. To jest moja faworytka. Siła tkwi w kobiecie. Pewne jest tylko jedno. Tam, gdzie pojawi się Dorotka tam nie będzie nudy. Dużo się będzie dziać, niekoniecznie dobrego.
Ciekawi jesteście, ile będzie morderstw? Też byłam tego ciekawa, dlatego z miłą chęcią przeczytałam „Dziewczynę z wnęki”. Już sam tytuł mnie przyciągnął. Okładka jest rewelacyjna, a treść znakomita.
Nie możecie przegapić tego thrillera.
Idealna książka na długie jesienne wieczory. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Gwarantuje wam przy czytaniu „Dziewczyny z wnęki” mnóstwo emocji.
Polubiłam pióro Agnieszki Peszek. Was zachęcam do przeczytania „Dziewczyny z wnęki”, a ja czekam na kolejną perełkę od tej autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-31
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z wnęki
Dziewczyna z wnęki
Agnieszka Peszek
7.8/10
Cykl: Dorota Czerwińska, tom 2

"Wzięła głęboki wdech i bardzo powoli ponownie otworzyła oczy. Było dokładnie tak jak przy pierwszej próbie. Otaczały ją egipskie ciemności. Nic nie widziała poza małą, świecącą się na czerwono diodą...

Komentarze
Dziewczyna z wnęki
Dziewczyna z wnęki
Agnieszka Peszek
7.8/10
Cykl: Dorota Czerwińska, tom 2
"Wzięła głęboki wdech i bardzo powoli ponownie otworzyła oczy. Było dokładnie tak jak przy pierwszej próbie. Otaczały ją egipskie ciemności. Nic nie widziała poza małą, świecącą się na czerwono diodą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Weronice zafundowano straszną śmierć. Została zamurowana żywcem. Odchodziła pomału tonąc w majakach i nie rozumiejąc dlaczego ON tak ją potraktował. Co zrobiła nie tak? Przerażeni okrucieństwem zbrod...

@asiaczytasia @asiaczytasia

„𝓓𝔃𝓲𝓮𝔀𝓬𝔃𝔂𝓷𝓪 𝔃 𝔀𝓷ę𝓴𝓲” Wolicie wersję papierową książki, czy e-book? Dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją powieści Agnieszki Peszek „ Dziewczyna z wnęki”. Jest to druga powieść autorki. Książk...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Ulice ciem
Magiczna historia

" [...] Chowała się z pisaniem w swoim ursynowskim mieszkaniu, jakby robiła coś zakazanego. [...]" Najnowsza powieść Katarzyny Puzyńskiej pod tytułem "Ulice ciem" przen...

Recenzja książki Ulice ciem
Za nadobne
Mroczna historia

" [...] Wziąwszy pod uwagę historię naszej znajomości, zabrzmi to głupio, ale ufam, że docenisz ten gest i nie będziesz krzyczeć. [...]" "Za nadobne", to dla mnie jedna...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl