Kto wyłączy mój mózg? recenzja

Poproszę o jeszcze!
Cudowna, dodająca energii i powera historia Joanny kontra GBS, w tle z przyjaźnią, miłością i macierzyństwem. Raz się śmiałam, by za chwilę wycierać łzę z oka.
Przypominały mi się moje lata młodości, moje wyjazdy nad morze, dyskoteki, kolonie – to wszystko co bohaterka opisywała.
Dopiero po lekturze dowiedziałam się kimś, a może czym właściwie jest owy GBS i wtedy przyszła chwila refleksji i zastanowienia się, bo przecież mamy w życiu wszystko i tak łatwo to stracić.
Polecam bardzo serdecznie, książka trzyma w napięciu, świetny humor autorki każe z niepokojem czekać na jej kolejne pozycję, bo debiut, moim zdaniem udany.
UWAGA! Przed rozpoczęciem lektury, konieczne zaopatrzenie się w kilka godzin wolnego czasu, inaczej będziemy źli, że coś/ktoś nam przeszkadza.