Bibliotekarka z Saint-Malo recenzja

O tragedii, miłości i książkach

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tea.books.fox ·2 minuty
2021-05-06
Skomentuj
4 Polubienia
Książek o II wojnie światowej powstały już tysiące. Część skupia się na historycznym aspekcie wojny, inne na politycznym lub militarnym, ale najbardziej przemawiają do mnie te obyczajowe, opowiadające o zwykłych ludziach, których bezpieczny, uporządkowany świat nagle się wali, a każdy nowy dzień staje się walką o przetrwanie. Mario Escobar - hiszpański historyk i wielokrotnie nagradzany pisarz, doskonale połączył prawdę historyczną z fikcyjnymi losami bibliotekarki z francuskiego miasteczka Saint-Malo, tworząc piękną i niezwykle poruszającą powieść o okrucieństwie wojny oraz roli książek jako bezcennego dziedzictwa kulturowego i nośnika pamięci narodowej.

Jocelyn, główna bohaterka, jest bibliotekarką nie tylko z zawodu, ale i z powołania. Książki są dla niej całym światem, zaraz obok jej ukochanego Antoine’a. Niestety nie jest jej dane zaznać beztroski, bo w dzień ich ślubu wybucha wojna. Antoine wkrótce wyrusza na front, a do Saint-Malo wkraczają niemieckie wojska. Zagrożone jest nie tylko życie mieszkańców miasteczka, ale i bezcenny księgozbiór biblioteki, zawierający dzieła uznane przez nazistowskie władze za zakazane. Nawet nieoczekiwana i niebezpieczna przyjaźń z kochającym literaturę niemieckim kapitanem może nie wystarczyć, aby uratować cenne dzieła przed zniszczeniem.

Chociaż przeczytałam już wiele wojennych historii, każda kolejna tak samo mnie porusza, a ogrom ludzkiego cierpienia, wylewający się z kart takich powieści, raz po raz budzi pytanie: jak człowiek może być tak okrutny dla drugiego człowieka? I choć automatycznie nasuwa się twierdzenie: Niemcy - źli, okupowane narody - dobre, to jednak świat nie jest i nigdy nie był czarno-biały, co doskonale ujął Escobar w swojej książce, ukazując wojenną rzeczywistość z różnych kątów i perspektyw. Wśród postaci, które stworzył, znaleźli się zarówno Niemcy niezgadzający się z nazistowską ideologią i przyłączający się do francuskiego ruchu oporu, jak i Francuzi, którzy z czystej nienawiści donosili na swoich rodaków. Autor pokazuje, że wojna wyzwala w ludziach zarówno to, co najlepsze, jak bohaterstwo, odwaga, narażanie własnego życia aby pomóc innym, jak również to, co najgorsze, a nieetyczne, okrutne działania zdarzały się po obu stronach barykady.

Wracając do głównej bohaterki, to jestem pod wrażeniem, jak Escobar wykreował tę postać. Wewnątrz z pozoru chłodnej, twardej i zgnębionej przez życie kobiety kryje się ogromna odwaga, determinacja, dobre serce i silny kręgosłup moralny. Jocelyn nie pozwala, aby opanowała ją nienawiść, ale w każdym widzi człowieka i chociaż przyłącza się do działań ruchu oporu, nie popiera niepotrzebnego rozlewu krwi. Jest gotowa na wiele poświęceń, aby uratować biblioteczny księgozbiór, bo zdaje sobie sprawę, że bez książek świat stałby w miejscu, a niszcząc kulturalny dorobek okupowanych krajów, naziści pozbawiają je ogromnej części ich narodowej tożsamości. Jocelyn wie, jaką moc mają słowa, dlatego opisuje swoją historię w listach do pisarza Marcela Zoli, aby pamięć o wydarzeniach w Saint-Malo przetrwała dla kolejnych pokoleń.

“Bibliotekarka z Saint-Malo” to trudna, ale pięknie napisana powieść, którą ciężko odłożyć, ale czasem trzeba to zrobić, żeby ochłonąć od nadmiaru emocji. Ludzkie tragedie i przytłaczająca codzienność życia pod niemiecką okupacją łączą się w niej z podnoszącym na duchu przesłaniem o miłości i przyjmującym różne formy bohaterstwie. Chociaż większość opisanych bohaterów jest fikcyjna, to losy Saint-Malo Escobar przedstawił zgodnie z prawdą historyczną, ujawniając czytelnikom być może nieznany im wcześniej rozdział z historii II wojny światowej i potwierdzając tym samym, że dzięki książkom pamięć o tych wydarzeniach nigdy nie zaginie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-04
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bibliotekarka z Saint-Malo
Bibliotekarka z Saint-Malo
Mario Escobar
7.4/10

Nowa powieść Maria Escobara, autora bestsellerów „Kołysanka z Auschwitz” i „Dzieci żółtej gwiazdy” Taki list mógł napisać tylko ktoś, kto kocha książki miłością bez granic. Jocelyn Ferrec, bibl...

Komentarze
Bibliotekarka z Saint-Malo
Bibliotekarka z Saint-Malo
Mario Escobar
7.4/10
Nowa powieść Maria Escobara, autora bestsellerów „Kołysanka z Auschwitz” i „Dzieci żółtej gwiazdy” Taki list mógł napisać tylko ktoś, kto kocha książki miłością bez granic. Jocelyn Ferrec, bibl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Misja książek polega na tym, że czynią nas wolnymi. Jesteśmy wolni, kiedy się uczymy, poznajemy świat, odkrywamy go.” (str.252) Do napisania tej powieści zainspirowała autora wizyta w urokliwym mi...

@asach1 @asach1

Dzięki kolejnemu booktourowi, tym razem od Sanii z @sania_czyta miałam okazję przeczytać „Bibliotekarkę z Saint-Malo” Mario Escobara. To kolejna z propozycji obyczajowych książek, rozgrywających s...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @tea.books.fox

Taylor Swift. Era stylu
Era stylu

W związku z nadchodzącymi koncertami Taylor Swift w Polsce, na rynku wydawniczym pojawiło się ostatnio sporo pozycji poświęconych tej artystce. W odróżnieniu od większoś...

Recenzja książki Taylor Swift. Era stylu
Zuza Wróbel na tropie
Nastoletni detektywi w międzywojennej Warszawie

Czy da się napisać kryminał dla dzieci i młodzieży, który zainteresuje też starszych czytelników? I czy to dobry pomysł, żeby stworzyć-spin off kryminalnej serii dla dor...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl