Freak City recenzja

O relacja międzyludzkich!

Autor: @MarKo ·2 minuty
2012-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kathrin Schrocke jest trzydziestosiedmioletnią germanistką, psycholożką, niemiecką pisarką. Specjalizuje się w książkach dla dzieci i młodzieży, za które zgarnęła nawet kilka branżowych nagród. „Freak City” jest pierwszą jej powieścią, która ukazała się na polskim rynku wydawniczym. Mam cichą nadzieje, że nie ostatnią.
Mika ma piętnaście lat. Jest typowym nastolatkiem z mniejszymi i większymi problemami wieku dojrzewania. W momencie rozpoczęcia powieści chłopak przeżywa trudne chwile związane z rozstaniem z ukochaną dziewczyną. Sandra, bo o niej mowa, jest typem gwiazdy. Ładna i pewna siebie wie jak owinąć chłopaka wokół palca. Zostawia Mikę, bo jest znudzona związkiem. Jednak nie potrafi odpuścić sobie tej znajomości i cały czas mami oraz zwodzi zakochanego i zrozpaczonego nastolatka. Splot nieoczekiwanych wydarzeń sprawia, że Mika, w knajpie Freak City, poznaje Leę. Dziewczyna, jest piękna, bezpośrednia, nieco bezczelna i... głucha. Znajomość z niesłyszącą nastolatką przewraca życie chłopaka do góry nogami. Niespodziewanie dla samego siebie zapisuje się na kurs języka migowego. A wszystko to by wzbudzić zadość Sandry. Przypadkowa przyjaźń z Leą będzie dla niego prawdziwą lekcją tolerancji, która przewartościuje jego młodzieńczy świat. A może niespodziewana znajomość z głuchą dziewczyną zaowocuje czymś więcej, niż tylko niezobowiązującą sympatią?
„Freak City” to nie tylko historia szczeniackiej miłości i trudnego związku pomiędzy zwykłym nastolatkiem i niepełnosprawną dziewczyną. Przede wszystkim jest to opowieść o relacjach międzyludzkich. O przyjaźni zarówno kobiecej, jak i męskiej. O problemach z rodzicami i rodzeństwem. I oczywiście o miłości. O pierwszych próbach odnalezienia tej jednej, najważniejszej osoby.
Całość podana została w bardzo przystępny sposób. Język powieści jest potoczny i pasuje do piętnastoletniego narratora. Opowieść Miki czyta się z ogromną przyjemnością. Fabuła wciąga od same początku, a książkę „połyka” się w jeden wieczór. Uważam, że nie jest to powieść tylko dla nastolatków. Nawet starsi czytelnicy odnajdą w niej coś dla siebie. „Czasami wyrządzamy komuś krzywdę, chociaż tę osobę kochamy. A może robimy to właśnie dlatego, że ją kochamy.” Miłość jest skomplikowanym uczuciem niezależnie od tego ile ma się lat.
Wielkim atutem książki są zawarte w niej wątki dotyczące osób głuchych. Świat ciszy był dla mnie wcześniej nieznany. O ludziach niewidomych czytałam już nie raz. Natomiast świat niesłyszących i ich problemy do tej pory były dla mnie zupełnie obce. Z informacji zawartych w podziękowaniach autorki wynika, że pani Schrocke przyjaźni się z ludźmi głuchymi, dlatego ten aspekt powieści jest wiarygodny i niezwykle wartościowy. Choćby z tego względu warto przeczytać „Freak City”. Polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Freak City
2 wydania
Freak City
Kathrin Schrocke
7.8/10

Zawsze myślałam, że spadające gwiazdy brzmią jak tłuczone szkło... Kiedy piętnastoletni Mika poznaje głuchą Leę, jego świat zupełnie się zmienia. Dziewczyna jest bezpośrednia, pełna werwy i... piękna....

Komentarze
Freak City
2 wydania
Freak City
Kathrin Schrocke
7.8/10
Zawsze myślałam, że spadające gwiazdy brzmią jak tłuczone szkło... Kiedy piętnastoletni Mika poznaje głuchą Leę, jego świat zupełnie się zmienia. Dziewczyna jest bezpośrednia, pełna werwy i... piękna....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Boimy się ludzi, którzy są inni. No właśnie. Inni - tak ich określamy. A co by było gdyby nagle taka "inna" osoba stała się nam niewiarygodnie bliska? Mika ma szesnaście lat i boleśnie przeżywa rozsta...

@waniliowa @waniliowa

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wyglądałoby Wasze życie, gdyby nagle odebrano nam słuch? W jaki sposób komunikowalibyśmy się z innymi ludźmi? Czy bylibyśmy w stanie normalnie funkcjonować? ...

@Lena173 @Lena173

Pozostałe recenzje @MarKo

Krwawy szlak
Na ratunek bratu!

Saba i Lugh są bliźniętami urodzonymi w dniu Zimowego Przesilenia. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie zupełnie podobni. Łączy ich za to specjalna więź, rodzaj powinowa...

Recenzja książki Krwawy szlak
The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia
Prosto z serca Beatlemanii!

Co nowego można powiedzieć o The Beatles? Pewnie nic. Ale oto na rynku pojawiła się publikacja absolutnie wyjątkowa, nowa i stara zarazem. Nowa, bo to pierwsze polskie wy...

Recenzja książki The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia

Nowe recenzje

Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl