O nic nie pytaj recenzja

O nic nie pytaj - książka o czasach demaskujących prawdziwe charaktery...

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2024-03-15
Skomentuj
1 Polubienie
Lonia Bielak jest zwykłą, niewykształconą dziewczyną ze wsi, której życie nie rozpieszczało. Kiedy poznała Jakuba, żołnierza Armii Ludowej, uznała, że złapała Pana Boga za nogi. Jadąc do swojego narzeczonego do Warszawy prosto z majątku Kozłówka, gdzie jej matka pracowała jako podkuchenna, poznaje Władka. Jeszcze nie wie, że po tej podróży zostanie on miłością jej życia i choć początkowo nie zna o nim całej prawdy, a nawet jego prawdziwego imienia, to jednak ta będzie miała ogromy wpływ na przyszłość ich znajomości.

W “O nic nie pytaj” widzimy stopniową metamorfozę Loni. Z niedoświadczonej i naiwnej dziewczyny na kartach tej książki przeistacza się ona w waleczną kobietę, która nie zawaha się stanąć w obronie ludzi, na których jej zależy. Choć dla mnie Lonia nie jest kryształowo czystą postacią, to jej przewiny małżeńskiej zdrady są niczym w stosunku do tego, czego dopuszczał się Jakub w granicach prawa stworzonego przez ówczesne władze komunistyczne.

Zaraz po Drugiej Wojnie Światowej Polska popadła w kolejną wojnę, tym razem cichą, tę domową, gdzie ścierały się wpływy radzieckie i prawdziwi obrońcy kraju. Jak potoczyły się losy naszego państwa wszyscy wiemy… Dopiero po upadku komunizmu otwarcie możemy mówić o uciśnieniu i bestialstwach jakich dokonywano na naszych ziemiach, naszym obywatelom. Dopiero od lat 90tych jesteśmy świadkami stopniowego demaskowania ówczesnej propagandy.

Dagmara Leszkowicz-Zaluska właśnie w czasie tworzenia się i umacniania komunizmu w Polsce umiejscowiła akcję swojej książki. Na naszych oczach zmieniają się charaktery bohaterów poddawane wpływom środowisk w jakich się obracali i przekonań w które wierzyli. Każda z trzech kreacji głównych postaci może stanowić idealny podkład pod odrębną rozprawkę i charakterystykę. Moim zdaniem nie ma tam stuprocentowo złej osoby i stuprocentowo dobrej. Charakter każdego z nich został uwypuklony przez czasy w jakich żyje, co nie znaczy, że nie mógłby stać się kimś innym w lepszym momencie dziejów.

Książka jest bardzo dobrze napisana, językiem pięknym i przystępnym. Klimat uchwycony przez autorkę idealnie oddaje ducha tamtych czasów (przynajmniej tak właśnie to wszystko sobie wyobrażam). Dzięki tej pozycji czytelnik może nie tylko poznać polityczne kulisy powojennej rzeczywistości, ale także codzienność zwykłych obywateli i patriotyczną wolę walki przeciwników komunizmu. Uważam, że warto sięgnąć po “O nic nie pytaj” i dać się porwać historii o tamtej zakazanej miłości w realiach, gdzie mogła ona zaważyć na czyimś życiu lub śmierci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O nic nie pytaj
O nic nie pytaj
Dagmara Leszkowicz-Zaluska
8.1/10

Miłość w czasach nienawiści. Druga wojna światowa ma się ku końcowi, ale na ziemiach polskich rozpoczyna się kolejny konflikt. Jest to przemilczana i zapomniana przez historię – chociaż równie kr...

Komentarze
O nic nie pytaj
O nic nie pytaj
Dagmara Leszkowicz-Zaluska
8.1/10
Miłość w czasach nienawiści. Druga wojna światowa ma się ku końcowi, ale na ziemiach polskich rozpoczyna się kolejny konflikt. Jest to przemilczana i zapomniana przez historię – chociaż równie kr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„O nic nie pytaj” to połączenie romansu z powieścią obyczajową, którego akcja toczy się w powojennej Polsce. Lonia, córka podkuchennej, pracując jako kelnerka, poznaje Jakuba, żołnierza, który powróc...

@milbookove @milbookove

“O nic nie pytaj” to historia opowiadająca o czasach powojennej Polski. Przyznam szczerze, że często sięgam po książki opowiadające o dwudziestoleciu międzywojennym lub o czasie drugiej wojny światow...

@365dni.bibliotekarki @365dni.bibliotekarki

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Strzępy
Mocne, dobre, ale przegadane...

“Strzępy” to obleczona w (fikcyjną?) fabułę autobiografia autora innej, dosyć popularnej i bardzo kontrowersyjnej książki - “American Psycho”, która w 2000 roku doczekał...

Recenzja książki Strzępy
Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzicielstwo idealne po prostu nie istnieje

“Największa radość jaka nas spotkała” to najbardziej obyczajowa książka jaką miałam okazję przeczytać chyba w całym swoim życiu i dorobku czytelniczym. Do tej pory myślą...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała

Nowe recenzje

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie
@distracted_...:

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zm...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Jak poradzić sobie z moim najgorszym wrogiem - ...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. DEPRESJA... ZABURZENIA LĘKOWE... ATAKI PANIKI... STRACH... Jakie ...

Recenzja książki Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Superhipermegaważna misja
Zabawna, komiksowa bajka o lądowaniu UFO!
@Uleczka448:

Pomysłowa, zabawna, ciekawie przedstawiona i też mówiąca w lekko gorzki sposób wiele o nas samych komiksowa bajka o sp...

Recenzja książki Superhipermegaważna misja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl