Już sam tytuł jest bardzo intrygujący, prawda? Jest to bardzo ciekawa książka dla młodzieży z gatunku fantastyki. A do tego, mój kolejny wspaniały patronat medialny. Jesteście ciekawi, o czym jest ta powieść i jakie są moje wrażenia po jej przeczytaniu? Zapraszam Was serdecznie do zapoznania się z moją opinią.
Główną bohaterką jest Sen. Dziewczyna pewnego wieczoru budzi się w środku lasu i niczego nie pamięta poza swoim imieniem. W przebłyskach świadomości pojawia się przepaść oraz chłopiec o szarych oczach. Sen wydaje się, że darzy go silnym uczuciem. Czy gdyby i on je odwzajemniał, zostawiłby ją na pewną śmierć? To niejedno z pytań, na które Sen poszukuje odpowiedzi. Ponadto wciąż musi uciekać, ponieważ jest ktoś, kto usilnie próbuje odebrać jej życie. W wyniku różnych zdarzeń, dziewczyna poznaje czarownicę - Lawę i wspólnie z nią udaje się do miasta magów - Pamary. Każda z nich ma swój cel, aby znaleźć się w tym mieście. Pierwsza szuka maga, który odebrał jej wspomnienia a druga chce się kształcić, by umieć dobrze czarować. Podczas podróży towarzyszy im gadający kot, ktoś kto dybie na życie Sen oraz biały kruk, który okazuje się Bogiem Śmierci. Co ciekawe, okazuje się, że dziewczyna jest z nim w jakiś tajemniczy sposób związana i może z nim rozmawiać jak z koleżanką czy kolegą. W końcu po wielu trudach i niebezpieczeństwach, udaje im się dotrzeć do celu. Ale czy to wreszcie zakończy ich problemy? Czy uda się rozwiązać tajemnice, które je do tego miasta przywiodły? Jakie przygody ich spotkają? Co lub kogo trzeba będzie poświęcić, aby poznać prawdę o samym sobie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie, jeśli po tę publikację sięgnięcie;)
Zacznę może od tego, że jest to debiut literacki. Według mnie bardzo udany. Ciekawa fabuła, dużo się dzieje i ciężko jest się oderwać od lektury. Muszę przyznać, że od razu polubiłam Sen i Lawę. Choć dzieli je absolutnie wszystko, to jednak w kluczowych momentach jedna za drugą potrafiła wskoczyć w przysłowiowy ogień. Wspólnie z Sen starałam się odkryć to kim, tak naprawdę jest i poznać prawdę o samej sobie. I powiem wam, że nie dziwię się, że bohaterka była coraz bardziej skołowana. Bo tajemnice zamiast się wyjaśniać, tylko się nawarstwiały. Gdy już myślałaś, że wspólnie z bohaterami odkryłaś kolejny element układanki, okazało się, że wcale nie. Za to dochodził Ci kolejny i przez to była jeszcze większa niepewność. Dodatkowo końcówka choć dosyć smutna, to jednak chyba taka kolej rzeczy, wszak nie dyskutuje się z istotami wyższego rzędu. Jestem ogromnie zaskoczona, ale tak pozytywnie. Absolutnie nie spodziewałam się, że tak dobrze spędzę czas z tą lekturą i polubię jej bohaterów. Bardzo się cieszę, gdyż na końcu znajduje się zdanie, że jest koniec części pierwszej. Zatem będzie następny tom, gdzie mam nadzieję, uda się poznać odpowiedzi na resztę pytań i poznać dalsze losy Sen ;)
Jest to bardzo intrygująca powieść, w której mamy i elfy, i czarownice, i magię a nawet wilkołaki czy topielców. Także cały wachlarz stworzeń, do wyboru. Myślę, że osoby lubiące fantastykę odnajdą się w tej książce. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że bardzo mi się podobała ta publikacja i według mnie, absolutnie nie można wyczuć, że jest to debiut Autorki. Z niecierpliwością czekam na kolejną część, a wam koniecznie polecam tę pozycję ❤️ Jeśli lubicie książki z fantastyki, gdzie przewija się sporo bohaterów i ciągle coś się dzieje, to ta książka będzie dla Was w sam raz ;) Cieszę się, że mogłam objąć patronatem medialnym tak ciekawą powieść ;) Zatem zachęcam Was serdecznie do lektury, dziękuję Wydawnictwo Alegoria za egz do recenzji i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów 😃