Weronika Dąbrowska jest autorką sześciu książek, w tym “Rozmów z drzewami”. Dodatkowo zajmuje się malarstwem oraz architekturą.
“Adromedianki Tom I Oriana i Wilki” to historia opowiedziana z perspektywy młodej, rudowłosej Oriany. Dziewczyna wprowadza czytelnika w swój świat, opowiadając o społeczeństwie, prawach, zasadach. Tłumaczy role mężczyzn i kobiet a także na czym polegają związki. Świat ten jest bardzo połączony z naturą i zwierzętami. Mieszkańcy mieszkają w ogromnych, dojrzałych drzewach, którym przekazują opowieści oraz pieśni.
Główna bohaterka wciąga nas w wir przygód oraz swojej podróży w głąb galaktyki. Po tym jak zostaje porwana ze swojego rodzinnego miejsca stara się przetrwać i dostosować do danego świata i społeczeństwa.
Andromedianki to opowieści, a właściwie pamiętniki Andromedianek, które zaistniały na Ziemi w różnych wersjach jej czasu, w równoległych rzeczywistościach. Zostały one zabrane z macierzystej planety wodnej Tiamat istniejącej w Galaktyce Andromedy, na Ziemię jako bank genetyczny idealnej formy istot ludzkich nieśmiertelnych i samoregenerujących się. Traktowane jak niewolnice dla systemu cywilizacyjnego, który istnieje na różnych wersjach ziemi przyglądają się Ziemi ze swojego punktu widzenia istot wielowymiarowych. Opowiadają o macierzystej planecie Tiamat, o pradawnych systemach istnienia istot ludzkich w połączeniu z naturą. Pokazują metody na uwolnienie się ze zdegradowanej cywilizacji. Oriana, Ariadna i Avi mają symboliczne imiona. Książka ma warstwę fabularną która opowiada o podróży przez różne światy, warstwę przekazu społecznego o tym co się stało na Ziemi i warstwę nastroju świeżości i czułości specyficznego dla istot z innego świata. Napisana w formie tolkienowskiej baśni przekazuje coś nieokreślonego co zmienia świadomość czytelnika w kierunku błogości, przyjemności, odwagi, otworzenia świadomości na większy krajobraz, spojrzenie dalej i głębiej na istnienie. Jest to też książka, w której jest pokazana głęboka duchowość przyrody postrzeganej wielowymiarowo z punktu widzenia istot z innego świata.
To książka napisana na wzór baśni z elementami fantasy, jednak mimo tej całej magicznej aury nie polecałabym tej pozycji młodszym czytelnikom. Autorka porusza tematy seksualności a także trudnej, nieszczęśliwej miłości. Niekiedy związek dwóch osób, których łączy głębokie uczucie, pod wpływem doświadczeń i czasu, miłość wygasa, pozostawiając po sobie wygaszony popiół.
Szczerze myślałam, że będzie to bardziej przyjemniejsza książka w czytaniu i odbiorze, jednak myliłam się. Fabuła faktycznie może wciągnąć i zafascynować, ale momentami czułam, że gubię się w poszczególnych światach. Niektóre prawa czy zasady były trudne do zrozumienia i przyswojenia. Często brakowało w tym wszystkim sensu i logicznego przemyślenia. Miałam wrażenie, że autorka nie do końca wiedziała, jak połączyć wszystko w jedną spójną całość i finalnie uzyskała misz masz wielu wątków.
Również styl i język jakim napisana jest książka ma bardzo poetycki wydźwięk. I może wielu innym czytelnikom przypadnie on do gustu, jednak mi osobiście przeszkadzał i zrażał do siebie. Autorka zawarła w tej dość krótkiej książce wiele motywów, które nie zawsze do siebie pasowały.
Ale mimo wszystko polecam tę pozycję fanom fantastyki i baśni, ponieważ być może znajdą w niej coś dla siebie.