Nostalgia anioła recenzja

Nostalgia anioła

Autor: @Liliowa ·3 minuty
2010-08-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

O tragediach rodzinnych napisano już wiele książek. Niektóre z nich stały się jednymi z najbardziej poczytnych pozycji i tak też właśnie stało się z "Nostalgią anioła" autorstwa Alice Sebold. Powieść ta w krótkim czasie zyskała miano bestsellera, aczkolwiek prawdziwą sławę przyniosła jej dopiero ekranizacja, która weszła do kin polskich w marcu tego roku. Muszę przyznać, że gdyby nie film, to prawdopodobnie nigdy nie zainteresowałabym się tą książką. Bo cóż w niej oryginalnego, co wyróżniałoby ją spośród wielu innych? Odpowiedź znalazłam po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron.

Pewnego zimowego popołudnia czternastoletnia Susie Salmon, wracając ze szkoły przez pole kukurydzy, zostaje brutalnie zgwałcona, a następnie zamordowana przez sąsiada, George'a Harveya, stwarzającego pozory miłego, spokojnego wdowca. Dziewczynka trafia do nieba, skąd opowiada czytelnikom swoją tragiczną historię. Obserwuje życie na ziemi: zrozpaczoną matkę, która powoli odsuwa się od reszty rodziny, zagubionego ojca, próbującego radzić sobie w tych strasznych dniach, cierpiącą siostrę oraz małego braciszka, który nie do końca rozumie, co stało się z jego ukochaną Susie. Podpatruje również poczynania swego mordercy, który zaciera wszelkie ślady zbrodni. Dziewczynka ma nieustannie jedno marzenie: aby choć na chwilę móc wrócić do ludzi, których kocha. Będąc pośród żywych jako duch, Susie zyskuje szansę na dokończenie niezałatwionych spraw na ziemi.

Do książki podchodziłam dość sceptycznie, ale wszelkie moje wahania odeszły w niepamięć po kilku rozdziałach. Zaskoczyło mnie to, że autorka tak nagle, bez przygotowania czy jakiegokolwiek wstępu zaserwowała czytelnikom przerażającą prawdę o głównej bohaterce: Susie została zgwałcona i zamordowana. Bez owijania w bawełnę i zbędnych porównań homeryckich. I to już na pierwszej stronie! Dodatkiem do całości był szczegółowy opis zdarzenia, który, muszę przyznać, wywarł na mnie ogromne wrażenie. Wzbudził we mnie wszelkie możliwe emocje, od niepokoju po obrzydzenie, nienawiść i smutek, co jest idealnym dowodem na to, jak realistycznie i precyzyjnie został skonstruowany. Lecz cóż było dalej? Po tak "mocnym" wstępie spodziewałam się równie dobrego rozwinięcia. I muszę przyznać, że i w tej kwestii autorka spisała się na medal, choć dalsza część powieści nie była bogata w szybką, zapierającą dech w piersiach akcję. Fabuła toczyła się powoli, wiele rozdziałów zostało poświęconych przemyśleniom Susie, rozważaniom na temat życia, które bez jej udziału toczyło się na ziemi.

Największym atutem kunsztu pisarskiego Sebold jest łatwość, z jaką autorka potrafi wywołać w czytelniku emocje. Jedno zdanie mogło sprawić, że czułam się, jakbym to ja była ofiarą Harveya. Czytając "wchodziłam" do świata bohaterów i razem z nimi uczestniczyłam we wszystkich wydarzeniach. Podzielałam też towarzyszące im uczucia, co niekiedy sprowadzało się do tego, że ciężko było mi oderwać się od lektury. Oczywiście nie obyło się też bez kilku fragmentów, które zdecydowanie wycięłabym z powieści i z pewnością nie straciłaby ona na wartości, aczkolwiek jest to szczegół, bo kto wie, być może autorka uważała ja za istotne dla całości. Niemniej jednak podziwiam barwny, wręcz magiczny styl, w jakim książka została napisana, gdyż dzięki niemu powieść nabiera pewnego rodzaju lekkości, choć łatwych tematów nie porusza.

Jak zapewne większość już zdążyła się domyślić, ogromnie polecam "Nostalgię anioła". Myślę, że każdy, kto choć trochę ceni sobie dobrą literaturę, znajdzie w niej coś, co go zauroczy i sprawi, że pochłonie tę książkę z przyjemnością. Jeśli chodzi o mnie, to jestem pewna, że ta powieść na długo pozostanie w mojej pamięci, ale także w sercu, bo obok historii Susie nie można przejść obojętnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2008-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nostalgia anioła
10 wydań
Nostalgia anioła
Alice Sebold
8.0/10

Debiut powieściowy młodej amerykańskiej pisarki, który zdominował światowe listy bestsellerów na wiele miesięcy, bijąc na głowę dzieła największych sław literatury. Błyskotliwa, wzbudzająca ogromne em...

Komentarze
Nostalgia anioła
10 wydań
Nostalgia anioła
Alice Sebold
8.0/10
Debiut powieściowy młodej amerykańskiej pisarki, który zdominował światowe listy bestsellerów na wiele miesięcy, bijąc na głowę dzieła największych sław literatury. Błyskotliwa, wzbudzająca ogromne em...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na niektóre książki trafiamy zupełnie przypadkiem. Jak się później okazuje właśnie takie najbardziej zapadają nam w pamięć. W moim przypadku "Nostalgia anioła" jest jedną z takich książek. Kiedy usły...

@werka751 @werka751

Susie Salmon – tytułowy anioł – to dziewczynka, która w wieku czternastu lat została brutalnie zgwałcona i zamordowana przez mężczyznę z sąsiedztwa. Gdy ją poznajemy, jest już w niebie i obserwuje st...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @Liliowa

Kobieta bez twarzy
Kobieta bez twarzy

Hanna Cudny to dojrzała kobieta, która na co dzień pracuje w redakcji kobiecego pisma "Przyjaciółka". Niespodziewanie samobójcza śmierć męża każe jej jednak zakończyć dot...

Recenzja książki Kobieta bez twarzy
Pożeracz snów
Pożeracz snów

Ona - Elisabeth Sturm - wrażliwa jedynaczka. Choć może cieszyć się towarzystwem dwóch przyjaciółek, odczuwa doskwierającą jej samotność. Dlatego tym bardziej nie może pog...

Recenzja książki Pożeracz snów

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl