„Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić”.
„Nigdy nie wstydź się siebie” to książka autorstwa Joanny Godeckiej i Aliny Adamowicz, wydana przez Wydawnictwo Muza.
Niepohamowany konsumpcjonizm, szalona pogoń za szczęściem, które można kupić za pieniądze, ego przejmujące kontrolę nad naszymi życiowymi celami, planowanie zysku zamiast skupienia się na przyszłości, podkreślanie własnego statusu społecznego poprzez dążenie do posiadania „ekskluzywnych” rzeczy, wpływ mediów na nasze postrzeganie otoczenia i samego siebie. Dzisiejsze świat przesiąknięty jest standardami, które wpędzają nas w kompleksy, rodzą problemy zdrowotne, wypalenie, depresję, lęki.
Pod względem relacji również wszystko nie wygląda tak, jak powinno. Znieczulica, brak życzliwości, brak tolerancji (lub tolerancja wybiórcza, która i tak składa się na jej brak), przemoc, ocenianie, osądzanie i ośmieszanie. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, jak nasze zachowania mogą wpływać na drugą osobę. A jak zachowania innych wpływają na nas?
Przy lekturze zaczęłam myśleć o tym, czy nie miałam sytuacji, w której poczułam się wykluczona, gorsza, mniej warta. Czy nie zdarzyło mi się zwątpić w swój potencjał, w swoją inteligencję, w siebie… Oczywiście, że takie sytuacje miały miejsce. Czy wtedy właśnie wstydziłam się siebie? Siebie – osoby, którą jestem, którą mogę doskonalić, „ulepszać”, w którą mogę „inwestować”, której zawdzięczam wszystko – funkcjonowanie, bycie, naprawdę zupełnie wszystko? Tak. Wstydziłam się siebie. Wstydziłam się tego, że jestem sobą. A kim innym miałabym być? Byłam, jestem i będę. Byłam, jestem i będę wartościową osobą. Czy miałam więc powody, aby wstydzić się nie czegoś konkretnego, a tego, że jestem właśnie sobą? Już wiem, że nie powinnam.
„Czym jest wstyd? Wstyd to emocja samoświadomościowa doświadczana w kontekście relacji, wywołana przekonaniem, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy.”
Głównym przesłaniem książki jest oczywiście tytułowe „nigdy nie wstydź się siebie”.
Autorki skupiają się na tym, aby uświadomić nam że jesteśmy w stanie pozwolić sobie na więcej, odważyć się być sobą, nie zważając na utarte standardy, „kanony piękna” i utarte przekonania, że coś wypada, a coś nie wypada. Książka pokazuje, że wstyd działa bardzo destrukcyjnie na poczucie wartości i blokuje nas przed lepszym życiem. Autorki chcą pomóc nam uwolnić się od ograniczeń.
Książka jest podzielona na dziesięć rozdziałów. Jest to wstyd z powodu: fizyczności, miesiączki i klimakterium, naruszania granic, emocjonalnej wrażliwości, zaburzeń psychicznych, dysfunkcyjnego dzieciństwa, bycia niewystarczająco dobrym, a także wstyd w byciu queer. Ostatnie dwa rozdziały to: „jak pozbyć się toksycznego poczucia winy” i „boję się, że nazwą mnie egoistką”. Wypisałam to nie bez przyczyny. Popatrzcie jak bardzo autorki postarały się spojrzeć na wstyd z każdej perspektywy. Są różne aspekty odczuwania wstydu, różne powody, czynniki wewnętrzne i zewnętrzne. Wstyd ma wiele odmian, konsekwencji i jest zrodzony z innych przyczyn. Autorki pokazują, że są w stanie patrzeć na zjawisko szerzej, nie pomijając niczego.
W książce nie brak teorii. Autorki w swój luźny, przyjemny w odbiorze tekst, wplatają teorię, dzięki której dowiemy się, czym tak naprawdę jest wstyd, czym jest on wywołany, z jakimi zachowaniami, działaniami i myślami się wiąże.
„-Czy według ciebie wstyd powinien całkowicie zniknąć?
-Absolutnie nie. Wstyd to normalne ludzkie uczucie i ma wiele twarzy.”
Oczywiście autorki nie zapomniały o tym, że jest kilka rodzajów wstydu. Z jednej strony, owszem, może on negatywnie wpływać na nas i na naszą samoocenę, wywołując lawinę błędnego myślenia i poczucie, że jesteśmy kimś gorszym od innych. Z drugiej strony, jeśli odczuwamy wstyd związany z jakimś zachowaniem, które nie powinno mieć miejsca, jakiegoś nagannego zachowania, to prawdopodobnie drugi raz tego czynu nie popełnimy. Ten wstyd działa na nas motywująco, uczy nas, jest pożyteczny.
Dzięki książce pozyskamy wiedzę o danych statystycznych związanych z Polakami i każdym aspektem odczuwania wstydu, dowiemy się przykładowo co jest najczęstszą przyczyną kompleksów, czym jest wysoka wrażliwość, z czego wynika wstyd związany z fizycznością, jak wstyd wpływa na nasze życie, a także skąd wynika przyzwolenie na krzywdzące postawy i z jakimi konsekwencjami się to wiąże.
W książce znajdują się także wskazówki i porady, ćwiczenia, testy do wykonania, dające do myślenia i perfekcyjnie dobrane cytaty, a także ciekawe wywiady. Według mnie, wplecenie wywiadów w książkę może nie dla wszystkich będzie dobrym pomysłem, ale jak dla mnie było takim podsumowaniem, czymś „żywszym”, „bliższym” ze względu na to, że jednak są to rozmowy z osobami, które czegoś doświadczyły lub też mogą dzielić się swoją zdobytą, profesjonalną wiedzą.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza.