Pokój na piętrze recenzja

„Nigdy nie wiesz jakie sekrety kryją się za zamkniętymi drzwiami...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·3 minuty
2023-03-26
Skomentuj
2 Polubienia
„Pokój na piętrze” autorstwa Rachel Hawkins to thriller inspirowany powieścią Charlotte Bronte „Dziwne losy Jane Eyre”. Niestety nie czytałam tej drugiej pozycji, jednak po skończeniu najnowszej książki Hawkins, postanowiłam, że w najbliższym czasie muszę nadrobić lekturę Bronte. „Pokój na piętrze” to pozycja, która zachwyciła mnie swoim wydaniem oraz wnętrzem. Może i sięgnęłam po ten tytuł głównie ze względu na okładkę, to jednak historia Jane zapewniła mi to, co od thrillera wymagam - nie pozwoliła mi zasnąć, dopóki nie poznam jej zakończenia oraz zachowania bohaterów przerażały mnie z każdą kolejną stroną.

Jane ucieka przed trudną przeszłością. Zarabia na życie, wyprowadzając psy bogatych mieszkańców luksusowego osiedla Thornfield Estates. Tu nikt nie zauważa braku przypadkowego drobiazgu w domu czy elementu biżuterii porzuconej przez panią domu na stoliku w holu. Tu nikt nie zapyta Jane o jej… prawdziwe nazwisko. Pewnego dnia dziewczyna poznaje Eddiego Rochestera – świeżo owdowiałego mieszkańca jednej z rezydencji, którego żona zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach podczas wypadku na łodzi. Eddie jest nie tylko bogaty, intrygujący i przystojny, ale także może zapewnić Jane bezpieczeństwo, którego zawsze pragnęła. Niestety legenda zmarłej żony – kobiety pięknej, ambitnej, wręcz idealnej – coraz bardziej przytłacza bohaterkę. Co więcej ukochany skrywa pewną mroczną tajemnicę, której konsekwencje okazują się straszniejsze, niż można się było spodziewać. Trzymająca w napięciu akcja, przewrotny dowcip i niesztampowe feministyczne spojrzenie sprawiają, że Pokój na piętrze nie jest zwyczajną historią, ale ponadczasową opowieścią o zakazanej miłości, źle ulokowanym uczuciu i zmarłej żonie, która nie daje o sobie zapomnieć…

Muszę przyznać, że cała historia zaczyna się dość niewinnie - poznajemy Jane, która postanowiła zacząć swoje życie na nowo by raz na zawsze pożegnać się ze swoją przeszłością. Spokojnie, kiedy w jej życiu pojawia się tajemniczy Eddie, a ich relacja zaczyna wskakiwać na kolejne „poziomy”, fabuła książki zaczyna się rozkręcać.

Może i w trakcie czytania natrafiłam na kilka fragmentów, w których akcja na chwilę zwolniła i była wręcz zerowa, to jednak w moim odczuciu był to dobry zabieg. Czemu? Ponieważ autorka pozwoliła mi na chwilę oddechu oraz na poukładanie niektórych elementów w mojej głowie.

Rachel przygotowała dla nas całkiem ciekawych bohaterów. Nie wiem dlaczego, ale od samego początku miałam problem z postacią Jane oraz Eddiego. Są to bohaterowie, którzy nie byli ze mną do końca szczerzy. W trakcie czytania podświadomie czułam, że każdy z nich coś przede mną ukrywa, a kiedy prawda wyszła na jaw, na mojej twarzy malował się szok oraz niedowierzanie. Z każdym kolejnym sekretem ich postacie przerażały mnie coraz bardziej, dlatego też nie byłam w stanie utożsamić się z żadnym bohaterem. Jane oraz Eddie to manipulanci, którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć swój cel.

Całą historię poznajemy z wizji Jane oraz Bei (żony Eddiego). Kiedy do głosu dochodzi ta druga kobieta, „Pokój na piętrze” staje się pozycją trudną do odłożenia. Autorka dawkuje nam na przemian rozdziały z narracji poszczególnej bohaterki, jednak jak dla mnie fragmenty z wizji Bei sprawiały, że pragnęłam więcej i więcej...

Jedyną rzeczą, która mnie niestety zawiodła, było zakończenie. Jak dla mnie, było ono w pewnym momencie aż nadto przewidywane oraz zabrakło mi w nim mrocznego klimatu, który panował w większej części tej lektury.

Czy książkę polecam? Zdecydowanie tak, „Pokój na piętrze” to bardzo dobry thriller, w którym napięcie oraz zwroty akcji są dawkowane powoli. Jeśli lubisz sięgać po książki, w których nie będziesz w stanie zaufać żadnemu z jej bohaterów - koniecznie zapisz ten tytuł na swoją listę. Kiedy poznacie sens tytuły tej pozycji, gwarantuję Wam, że poczujecie ciarki na całym ciele!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-24
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokój na piętrze
Pokój na piętrze
Rachel Hawkins
8.1/10

Dziewczyna, która szuka stabilizacji i miłości, mężczyzna, który wydaje się idealny, oraz żona, która wstaje z grobu… Zaskakująca adaptacja jednego z dzieł klasyki literatury – książki Dziwne losy ...

Komentarze
Pokój na piętrze
Pokój na piętrze
Rachel Hawkins
8.1/10
Dziewczyna, która szuka stabilizacji i miłości, mężczyzna, który wydaje się idealny, oraz żona, która wstaje z grobu… Zaskakująca adaptacja jednego z dzieł klasyki literatury – książki Dziwne losy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tegoroczna, marcowa premiera Wydawnictwa W.A.B., Pokój na piętrze autorstwa Rachel Hawkins, jest określana przez Wydawcę jako współczesna impresja na temat dziewiętnastowiecznej, dobrze znanej i pona...

@liber.tinea @liber.tinea

Lubicie thrillery psychologiczne? Jeżeli tak to „Pokój na piętrze” Rachel Hawkins jest absolutnym must read. Co ta książka zrobiła z moją głową, to jest coś niesamowitego, ale po kolei. „Jestem tyl...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska
Ostatni taniec
Ostatni taniec - recenzja

„Ostatni taniec” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to pełna napięcia trzecia część cyklu o Lutce Karabinie, kobiecie postawionej przed niewyobrażalnie trudnym wyborem....

Recenzja książki Ostatni taniec

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl