Nigdy nie jest za późno na siebie recenzja

Nigdy nie jest za późno na siebie

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2024-01-28
Skomentuj
6 Polubień
Kojarzycie Izabelę Zeiske? Pewnie wielu z Was znana jest z programu "Goghlebox. Przed telewizorem" oraz z kilku innych, w których brała udział. Dla mnie to kobieta zawsze uśmiechnięta, pełna energii, która nie boi się wyzwań.

Autorka napisała książkę o sobie, nieco ją ubarwiając. Wyszła z tego powieść, choć początkowo myślałam, że będzie to jakiś poradnik itp. Ja jestem zadowolona, bo jak wiecie, gustuję w obyczajówkach.

Tematy, jakie pojawiają się na kartach książki są mniej lub bardziej poważne. Jak to w życiu. Całość fajnie zabarwiona została dobrym humorem.

"Człowiek musi mieć marzenia. Plany.
Musi wiedzieć, czego chce. Co to za życie, jeśli twoim jedynym zmartwieniem jest zakup szafek do kuchni i ewentualnie wymiana piekarnika?"

Czy marzenia mogą spełniać tylko ludzie młodzi? Bella udowadnia, że bez względu na wiek każdy może realizować to, co mu w duszy gra, czego pragnie. A po trudnych życiowych doświadczeniach z chorobą wejść odważnie na ścieżki, po których wcześniej nie się nie kroczyło. Bo jak nie teraz to kiedy, prawda? Emerytura to wcale nie czas, by zasiadać w bujanym fotelu i poddać się egzystencji, nudzie, marazmie dnia codziennego. Tylko czy jej mąż Zdzisław nadąży za energiczną żoną? Czy zechce wprowadzać do ich życia zmiany?

"No bo skoro ja jestem przygotowana do sprintu przez życie, a on zaledwie do powolnego marszu, to prędzej czy później musimy się minąć. Ja go wyprzedzę o dobrych kilka kilometrów, a on pozostanie w tyle. Jak w takiej sytuacji, kontynuować takie małżeństwo?"

Podobał mi się również ukazany wątek przyjaźni czy spełnienia macierzyńskiego. Szczególnie jestem pod wrażeniem tego, że Bella podjęła się adopcji trójki chłopców, a do tego miała jeszcze troje biologicznych. Mogę tylko domyślać się, jak wielka jest to praca przy takiej gromadce.

"Nigdy nie jest za późno na siebie" to zabawna powieść o poszukiwaniu siebie, spełnianiu marzeń i sile przyjaźni. Nieco zabarwiona erotycznym napięciem i uwodzeniem. To książka, która daje kopa do wyjścia ze swojej strefy komfortu, z zasiedziałego fotela, by zawalczyć o siebie, by coś zmienić w swoim życiu i żyć pełną piersią. Polecam gorąco!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-28
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy nie jest za późno na siebie
Nigdy nie jest za późno na siebie
Izabela Zeiske
8.5/10

Książka inspirowana moim życiem. Iza, czyli Bella, jest przykładną żoną, matką, przyjaciółką, pracowniczką. Jej życie na pierwszy rzut oka jest takie, jakie być powinno. Ma dobrą pracę w banku (k...

Komentarze
Nigdy nie jest za późno na siebie
Nigdy nie jest za późno na siebie
Izabela Zeiske
8.5/10
Książka inspirowana moim życiem. Iza, czyli Bella, jest przykładną żoną, matką, przyjaciółką, pracowniczką. Jej życie na pierwszy rzut oka jest takie, jakie być powinno. Ma dobrą pracę w banku (k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nigdy nie jest za późno na siebie" to książka znanej z programu „Gogglebox” Izabeli Zeiske. To pełna życiowych mądrości, doświadczeń i emocji opowieść o poszukiwaniu siebie i spełnianiu marzeń oraz ...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Na wstępie chciałabym podziękować @izazeiske i @proszynski za zaufanie i możliwości objęcia patronatem medialnym książki "Nigdy nie jest za późno na siebie". Jest debiutancka powieść Pani Izy, którą ...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @iza.81

Skok na milion
Skok na milion

Jak myślicie - lepiej jest mieć pieniądze i poczucie, że ciągle nam czegoś brakuje czy być biednym a szczęśliwym? Czy pieniądze mogą dać prawdziwe szczęście? Krystyna M...

Recenzja książki Skok na milion
The Rivals
The Rivals

Macie w sobie nutkę rywalizacji? Z jednej strony to dobra cecha pozwalająca nam na osiągnięcie wyznaczonego celu, tego czego pragniemy (oczywiście nie krzywdzac przy tym...

Recenzja książki The Rivals

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl