Imperium recenzja

Niezwykła podróż po Imperium

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2021-03-20
Skomentuj
6 Polubień
Po ‘”Imperium” Ryszarda Kapuścińskiego powinno się sięgnąć po raz kolejny kilka lat po pierwszym przeczytaniu reportaży. Rok 1991 to pierwsza, delikatna odsłona tajemniczego Imperium. O pewnych faktach i obserwacjach autor pisze nieśmiało, nie wszystkie jeszcze może ujawniać, w tle odczuwalne jest echo sowieckiego terroru. Trwa pieriestrojka.

Zmiany na mapie Europy, które miały miejsce i czas ok. 1990 r. oraz oddalające się widmo zsyłki za każdą nieprawomyślność, wyzwoliły chęć wykrzyczenia krzywd, jakie spotkały miliony ludzi. Mnożą się publikacje traumatycznych wspomnień, ukrytych głęboko pamiętników, powieści osnutych
na faktach i wspomnieniach z pobytu w łagrach i na zesłaniu. Dzięki nim wychodzi na jaw tragiczna sytuacja ludności w dawnych republikach Kraju Rad. Wzbogaceni o tę wiedzę, możemy przystąpić do ponownego przeczytania „Imperium”. I teraz, przy kolejnej lekturze, w „ostrożnych” opisach widzimy prawdziwe skutki sowieckiego reżimu, bezsensownych decyzji pozostawiających, na kolejne dziesiątki lat, ślady w umyśle człowieka i nieodwracalne skutki w przyrodzie.

Autor, urodzony w Pińsku, jako kilkuletnie dziecko doświadcza działania władzy sowieckiej. Jest cichym obserwatorem zmieniającego się świata. Wnikliwie analizuje otaczającą go rzeczywistość.

Kapuściński zabiera nas w podróż po imperium rosyjskim podzieloną na dwa etapy. Pierwszy etap to lata 1958 – 67, kiedy poczynił obserwacje, jadąc koleją transsyberyjską i po 30-tu latach opisuje swoje spostrzeżenia. Druga część to lata 1989 – 1991 i wyprawa w te same miejsca, ale już bez czyhających niebezpieczeństw związanych z rozpadającym się właśnie reżimem.

Niezwykle sugestywny język pisarza porywa nas i wędrujemy razem z nim po tajemniczych, nieznanych obszarach imperium. Poznajemy pojęcie „demokraty wschodniego”, który nie może uwolnić się od komunizmu. Z niedowierzaniem śledzimy losy największej i najpiękniejszej cerkwi Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, począwszy od zamysłu wybudowania, poprzez plany Stalina, aż do…współczesności. Obserwujemy zagładę morza i powstanie pustyni Aral – Kum.

Gorąco polecam te reportaże, zarówno ze względu na język, jak i na bogactwo przekazywanej wiedzy.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-16
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Imperium
13 wydań
Imperium
Ryszard Kapuściński
8.9/10

Bestseller 1993 roku, tłumaczony na całym świecie. Imperium to bodaj najwybitniejsze dokonanie indywidualnego, pełnego inwencji stylu reportażu Kapuścińskiego, niemożliwego do naśladowania, a będąceg...

Komentarze
Imperium
13 wydań
Imperium
Ryszard Kapuściński
8.9/10
Bestseller 1993 roku, tłumaczony na całym świecie. Imperium to bodaj najwybitniejsze dokonanie indywidualnego, pełnego inwencji stylu reportażu Kapuścińskiego, niemożliwego do naśladowania, a będąceg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

Jak adoptowałem Antona
Dać dziecku dom

Niemal każdy zdaje sobie sprawę, że adopcja dziecka wiąże się z różnymi procedurami, ograniczeniami, przepisami, wymaganiami, szkoleniami, przystosowaniem warunków. Nasz...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Gąsienica
Pokłosie studenckiej nudy

Ranpo Edogawa to autor klasycznych sensacyjnych, detektywistycznych, a nawet graniczących z horrorami, opowiadań. Jego utwory nie były tłumaczone na inne języki, poniewa...

Recenzja książki Gąsienica

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl