Pewnego dnia Michael Pinson trafia na tajemniczą wsypę Aeden i już pierwszego dnia mężczyznę spotyka dziwny incydent. Pewien znany pisarz z przerażeniem zbiega z góry i ostrzega go, przed dalszą wędrówką, po czym popełnia on samobójstwo. Michael mimo wszystko chce dowiedzieć się, co mogło wprawić napotkanego człowieka w aż tak wielkie przerażenie. Mężczyzna dociera do Olimpii, miasta w którym została założona szkoła bogów. To właśnie tutaj Michael wraz z innymi znanymi osobistościami, w tym jego nauczyciel Edward Wells będą pobierać nauki u dwunastu mitologicznych bogów, takich jak Afrodyta, Kronos czy Ares.
Michael był kiedyś zwykłym śmiertelnikiem, jednak po przeżyciu kilki wcieleń stał się aniołem. Jego zadaniem była opieka nad niektórymi ludźmi i myślał, że spędzi tak resztę swojego życia. Jednak los tak chce, że mężczyzna otrzymuje okazję, aby stać się najprawdziwszym bogiem. Jednak wraz ze 143 uczestnikami będzie musiał rywalizować o ten tytuł, ponieważ zwycięzca będzie tylko jeden. W dodatku wśród uczestników Michael odnajduje wielu swoich przyjaciół, którzy od teraz staną się jego rywalami. Czy mężczyzna będzie potrafił zapomnieć o dawnych relacjach i bez patrzenia w przeszłość spełnić swój upragniony cel?
Jednak z każdym następnym dniem Michael dowiaduje się coraz więcej niepokojących rzeczy o tej wyspie. Wśród wszystkich uczestników jest morderca, który po kolei próbuje wyeliminować najgroźniejszych rywali. Kim jest ta osoba? I czy nic nie jest w stanie zatrzymać jej przed popełnieniem następnej zbrodni? W dodatku Michael wraz z przyjaciółmi próbuje rozwikłać zagadkę związaną z tajemniczą górą na wyspie, jednak na jego drodze stają same wyzwania i pułapki. Czy mężczyźnie uda się dowiedzieć prawdy? I co tak naprawdę dzieje się z uczestnikami, którzy odpadli w rozgrywkach? Na Michaela czeka wiele trudnych wyborów i jeszcze więcej niebezpieczeństw. Czy uda mu się ujść cało z tej brutalnej gry, kiedy nie ma żadnej drogi odwrotu?
Uwielbiam wątek mitologiczny w książkach i byłam niezwykle ciekawa, czy spodoba mi się ta książka. „Szkoła bogów” jest napisana w trochę dziwnej formie, na przemian poznajemy losy głównego bohatera, informacje o najważniejszych mitologicznych bogach oraz fragmenty dzieła Edmonda Wellsa, dotyczące stworzenia świata oraz filozoficznych przemyśleń. Spotkałam się z wieloma raczej niepochlebnymi opiniami o tej książce, ale mi „Szkoła bogów” naprawdę się podobała. Dużą zaletą tej książki jest bardzo ciekawy pomysł autora i naprawdę świetna realizacja. Bohaterowie są niezwykle ciekawi i stanowią gromadę bardzo znanych osobistości, jak Marylin Monroe, Maria Skłodowska-Curie, Claude Monet, czy Antoine de Saint-Exupery.
Jedynym minusem tej książki jest chyba fakt, że autor próbował napakować do niej zbyt dużą ilość informacji. Jak dla mnie niektóre fragmenty dzieła Edmonda Wellsa były zbędne i nie wszystkie były ciekawe. „Szkoła bogów” z pewnością wyróżnia się swoją oryginalnością i naprawdę bardzo ciekawą fabułą, która bez reszty wciąga czytelnika do zupełnie innego świata. Sama miałam na początku lektury tej książki pewne wątpliwości, jednak zostały one szybko rozwiane, kiedy z wielką niecierpliwością śledziłam losy głównego bohatera. Jeśli interesujecie się mitologią grecką i podobają Wam się oryginalne książki, to ta pozycja jest z pewnością dla Was :))