Niewyznane grzechy siostry Juany recenzja

"Niewyznane grzechy siostry Juany"

Autor: @Mery111 ·2 minuty
2011-12-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Siostra Juana Ines de la Cruz – zakonnica, poetka, pisarka, malarka, kompozytorka. Studiowała medycynę, gramatykę i retorykę, anatomię. I to nie współcześnie, a w XVII wieku! Kobieta!
Nic więc dziwnego, że jest dla Meksykanów autorytetem, powodem dumy narodowej.

Aż dziw za to, że ktoś ośmiela się podnieść na ten nieskazitelny wizerunek własne pióro. Jednak Kyra Galvan się odważyła. Postanowiła zmierzyć się z legendą i pokazać, że nawet, albo raczej szczególnie takie osoby nie czuły tylko litości do osób ubogich, ale miały własne ambicje, namiętności. Czasem nawet zakazane…
Poprzez dzienniki siostrzenicy tytułowej bohaterki autorka wprowadza nas do XVII-wiecznego Meksyku, gdzie króluje kościół, panuje bieda, a kobiety pozbawione są większości praw. Juana porzucona przez matkę mieszka u wuja, potem pewnym splotem okoliczności znajduje się na dworze samego wicekróla. Jej błogosławieństwem, a jednocześnie przekleństwem jest magnetyzm, inteligencja silnie przyciągająca mężczyzn. Zresztą nie tylko ich, mnie również.

„Wszystko jest tylko odbiciem, pamiętaj o tym, wszystko co oglądamy jak w lustrze, odwrócone.”

W tym cytacie widać to oblicze siostry Juany, które zapewne autorka chciała nam pokazać. To, że nie zawsze osoba, którą postrzegamy za idealną nie musi być tylko automatem do liczenia, wzorem cnót. Że każdy ma prawo do własnego ja i o to właśnie trzeba walczyć. Nawet jeśli wszystko jest przeciwko tobie. Niestety od wieków ludzie zakładają maski, udając kogoś kim nie są. To właśnie te maski pokazują kłamców.

Jednak ciekawie zaczynającą się historię przerywa pewien zgrzyt. Jest nim mianowicie Laura Ulloa. Meksykańska studentka, która to właśnie odkrywa dzienniki siostrzenicy Juany i to z jej perspektywy widzimy wydarzenia. Jakby tego było mało autorka posuwa się krok dalej, wplata historię Laury między historię Juany, sprawia, że dzienniki nabierają wagi państwowej, a książka momentami przypomina kiepski romans, innymi całkiem sensowny kryminał, a czasem nawet owianą tajemnicą historię.

Jednego nie można odmówić pani Galvan, a mianowicie znakomitego pióra. Historię się wprost połyka, nawet mimo drobnych niedociągnięć. Czytelnik wciąga się i nie może oderwać. Nie wiem, czy gdybym miała tylko i wyłącznie „do dyspozycji” historię Juany byłabym aż tak zainteresowana. Laura mimo niedociągnięć dodaje jej lekkości, świeżości.

„Niewyznane grzechy…” z jednej strony pokazują nam oblicze XVII-wiecznego Meksyku ze swoimi przeciwnościami oraz przesłanie, które oddają uczucia, wiarę we własne siły, własną moc, a z drugiej niedopracowaną, jednocześnie lekką historię współczesną.

Tak jak siostra Juana, tak ta książka miała jakiś magnetyzm, który przypadł mi do gustu. Jednocześnie powieść pani Calvan nie jest literaturą najwyższych lotów. Nie zmusza nas do myślenia, nie daje wielu powodów do wyciągnięcia wniosków. Ot, całkiem ciekawa historia, która w jakimś stopniu otworzyła mi oczy na kulturę meksykańską, szczególnie tę z XVII wieku i pozwoliła się odprężyć.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewyznane grzechy siostry Juany
Niewyznane grzechy siostry Juany
Kyra Galván
9/10

Siostra Juana Inés de la Cruz - meksykański feniks...... wzbiła się z popiołu konwenansów i zasad rządzących kobietami w XVII wieku i ujawniła światu przenikliwość osądów oraz intelekt równy mądrości ...

Komentarze
Niewyznane grzechy siostry Juany
Niewyznane grzechy siostry Juany
Kyra Galván
9/10
Siostra Juana Inés de la Cruz - meksykański feniks...... wzbiła się z popiołu konwenansów i zasad rządzących kobietami w XVII wieku i ujawniła światu przenikliwość osądów oraz intelekt równy mądrości ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W powieści mamy 2 bohaterki, obie jednakowo ważne - Laurę Ulloa, doktorantkę z Meksyku i tytułową siostrę Juanę Inés de la Cruz. Pewnego dnia Laura przypadkowo znajduje w Generalnym Archiwum Indii Zac...

AN
@anetapzn

Laura Ulloa to młoda meksykanką, tworzy parę z Meno, który był jej wykładowcą. Zajmuje się historią Nowej Hiszpanii w wieku XVII i XVIII. W swojej pracy naukowej wykorzystuje dokumenty kolonialne z Ar...

@aleksnadra @aleksnadra

Pozostałe recenzje @Mery111

Zrządzenie losu
Trajkotanie, czyli co czyta Ćma Makaronowa

Dwudziesty marca, wreszcie skończyłam pierwszą książkę w tym miesiącu. Wszystko jest zakręcone jak makaron, a ja zamiast jak pulchniutki makaron wyglądam jak ćma. Miotam ...

Recenzja książki Zrządzenie losu
Queen. Nieznana historia
Genialny bałagan artystyczny

Co roku odwiedza mnie mój brat. Obydwoje mamy już tę 16 (prawie) na karku i od kilku lat zawsze powtarzamy pewien rytuał. Ja siadam w fotelu, on dorywa mój komputer i pu...

Recenzja książki Queen. Nieznana historia

Nowe recenzje

Twoja aż po grób
Przedsiębiorca pogrzebowy też może się zakochać!
@Kantorek90:

„Twoja aż po grób” to książka, po którą sięgnęłam z czystej ciekawości, ponieważ nie przypominam sobie, abym wcześniej,...

Recenzja książki Twoja aż po grób
Ukrywając Anioła Śmierci
Świetny reportaż!
@ksiazkimtre...:

Wielu z Was zapewne nie trzeba przedstawiać pana z okładki... Zapisał się on w historii dość wyraźnie... Szkoda tylko, ...

Recenzja książki Ukrywając Anioła Śmierci
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Pozronie niemożliwe
@jolantaszym...:

Znakomitości gatunku zwanego zagadka zamkniętego pokoju w jednym tomie! „Wielka księga opowieści kryminalnych - Zbrodni...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl