Niewidoczni recenzja

Arek Lubosz miał szansę wrócić do służby. Po ponownym zniknięciu jego córki Sylwii całkowicie się wyłączył. Nie umiał się pozbierać, jednak Marcela wierzyła, że dziewczyna nadal żyje i za wszelką cenę pragnęła rozwiązać tę sprawę. Ze wszystkich poszlak, jakimi dysponowała, wychodziło, że teraz to właśnie Lubosz jest w największym niebezpieczeństwie.

Niestety jego powrót znowu został przesunięty. Tym razem, aż do momentu zakończenia sprawy Sylwii.

Jednak z jakiegoś niewyjaśnionego powodu komisarz Holica chciał mu pomóc. Ponownie.

Na razie miał pracować nieoficjalnie, a jego zadanie miało polegać na wyciągnięciu wszystkich informacji od Trewskiego, którego już raz miał „przyjemność” spotkać.

Wszystkie tropy, jakie posiadł Lubosz, zdawały się prowadzić donikąd. Nazwiska, które tyle razy sprawdzał, wciąż powracały: Trewski, Krótkowski. Cały czas brakowało pomiędzy nimi tego jednego ogniwa, które pomogłoby połączyć ich z ponownym zaginięciem Sylwii.

Marcela chciała mu pomóc i ze swą nieustępliwością, była dobrą partnerką.

Czy tym razem Arkowi uda się odnaleźć córkę i zatrzymać ją przy sobie? Czy szaleńczy umysł psychopaty żądny zemsty na nim, jednak znowu go pokona?

W tej części najważniejsze pytanie, na które Lubosz będzie musiał znaleźć odpowiedź, brzmi: Kto chce w tak okrutny sposób się na nim zemścić?

Jego relacje z Markiem i Marcelą również ewaluują, co znacząco wpływa na rozwój fabuły. W pierwszej części autor na zakończenie zaserwował nam świetny twist, po którym ciężko było zebrać szczękę z podłogi. Akcja w tej powieści jest kontynuacją „Wymazanych” i bez znajomości części pierwszej, nie ma żadnego sensu zaczynać czytać tę część, gdyż wszystko jest ze sobą bardzo mocno powiązane.

Główny bohater dalej walczy ze swoimi demonami, jednak nie ustaje w próbach odnalezienia córki.

Jestem pod olbrzymim wrażeniem umiejętności Jacka, który z lekkością igra z uczuciami czytelnika.

Zakończenie jak zawsze zaskakujące i coś mi mówi, że czeka nas kolejna część 😁

Gorąco polecam!!

#skarpawarszawska

#jacekpiekielko

#renibook