Kolekcja nietypowych zdarzeń recenzja

Nietypowe czy banalne?

Autor: @Zaneta ·3 minuty
2019-11-04
1 komentarz
1 Polubienie
Gdyby nie nazwisko, większość czytelników zapewne nie sięgnęłaby po opowiadania Toma Hanksa. „Kolekcja nietypowych zdarzeń” ukazała się już jakiś czas temu.

Ale ja chciałam przeczekać pierwszą falę popularności.

Nie czytałam recenzji, ze świeżym umysłem podeszłam do niej jak do książki każdego anonimowego autora.

Niezwykła maszyna do pisania

Wszystkie opowiadania łączy jeden motyw – maszyny do pisania. Gdy pojawia się ona życiu bohaterów kolejnych historii, zaczyna dziać się coś ciekawego, następuje przemiana. Bez wątpienia opowieści snute są poprawnie, a do tego wciągają i są klimatyczne. Czy jednak jestem w stanie teraz przywołać pierwsze opowiadania? Nie. Pierwszych kilka opowiadań zupełnie nie zabrało mnie do swojego świata. Nic mi po nich nie pozostało. Dopiero później miałam wrażenie, że autor doskonali swój warsztat i wreszcie byłam w stanie wejść głębiej w historie, które chciał opowiedzieć.

Smutne do szpiku kości

W pamięci zapadło mi opowiadanie „Niezwykły weekend”, którego bohaterem jest chłopiec – Kenny Stahl. Chłopiec mieszka z ojcem, macochą i przyrodnim rodzeństwem, niedługo ma skończyć dziesięć lat. Pewnego dnia odwiedza ich matka chłopca. Ubrana elegancko, wysokie obcasy, zadbane włosy, czerwona szminka, drogie perfumy. Przyjechała drogim sportowym autem, do tej pory widział takie tylko w telewizji.

Rozmawiali o szkole, zjedli razem w restauracji i odwiedził biuro, w którym pracuje jego matka. To właśnie tutaj chłopiec odkrył maszynę do pisania, błękitną z napisem IBM.

„To była najbardziej niesamowita maszyna do pisania, jaką Kenny kiedykolwiek widział albo o jakiej słyszał”.

Potem były kolejne atrakcje i wreszcie podróż do ich starego domu:

„Ale w jego zakątkach krył się też smutek, ciągle rozbrzmiewały echem kłótnie, samotność nawiedzała noce po zaśnięciu dzieci, jak również dni, gdy miała ich szczerze dość.Żeby uciec – od domu, maluchów, nudy kryjącej się w cieniu niezadowolenia – podjęła pracę w hotelu Leamington”.

Na koniec niezwykłego weekendu był jeszcze lot samolotem. Wspaniała przygoda dla chłopca, który pełnił rolę drugiego pilota, mógł usiąść z przodu i założyć charakterystyczne okulary.

„Kenny mógł się wspiąć na skrzydło i zajrzeć do środka, popatrzeć na wskaźniki, tarcze, stery i pedały”.

„Pierwszy lot Kenny’ego samolotem był najwspanialszym wydarzeniem jego życia. W głowie mu się zakręciło i nie mógł złapać tchu. Słońce było jaśniejsze niż kiedykolwiek wcześniej i Kenny cieszył się, że ma ciemne okulary”.

Niestety wszystko szybko się skończyło.

„Pan Garcia prawdopodobnie już wystartował, więc chłopiec miał nadzieję, że zobaczy samolot. Mama będzie siedziała na miejscu drugiego pilota.

Ale nie było po nich śladu. Żadnego”.

Pisz całą noc

Dość ciekawe jest też opowiadanie „Przeszłość jest dla nas ważna”, które wprowadza nas w świat futurystycznych rozrywek i „Oto refleksje mojego serca”. Główną bohaterką drugiego z tych opowiadań jest kobieta, która właśnie kupiła maszynę do pisania. Była to stara maszyna, w kolorze wyblakłej czerwieni, na której widniał napis: oto refleksje mojego serca. Okazało się, że maszyna ma sporo usterek, a pisanie na niej jest niemożliwe. Gdy okazuje się, że nie da się jej naprawić, kupuje drugą – hermesa 2000 – prawdziwego mercedesa wśród maszyn do pisania.

„Napisała:
Refleksje mojego serca
po czym cofnęła wózek i zaczęła od akapitu. Jej prawie bezgłośne pisanie rozchodziło się cichym echem po mieszkaniu i przez otwarte okno aż do późna w nocy”.

Czy warto przeczytać opowiadania Toma Hanksa? Oczywiście. Być może znajdziesz w nich coś interesującego. Z pewnością urzeka klimat zbudowany poprzez wybranie na bohaterów maszyn do pisania. Wplątane we współczesne realia, gdzie rządzą iPady, iPhone’y i inne elektroniczne urządzenia, stają się synonimem trwałości i wartości. Co do samych opowiadań – może zdumiewać, że aktor potrafi pisać opowiadania, natomiast czegoś nadal mi w nich brakuje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-12-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolekcja nietypowych zdarzeń
5 wydań
Kolekcja nietypowych zdarzeń
Tom Hanks
6.1/10

Debiut literacki wybitnego i uwielbianego aktora. Tom Hanks jest nie tylko niezwykle uzdolnionym autorem, ale teraz też autorem arcyciekawego zbioru opowiadań: eleganckich, poruszających, zabawnych, n...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 5 lat temu
Lubię Toma Hanksa jako autora ale nie wiedziałam, że pisze książki :)
× 1
@Zaneta
@Zaneta · około 5 lat temu
Warto poczytać :)

× 1
Kolekcja nietypowych zdarzeń
5 wydań
Kolekcja nietypowych zdarzeń
Tom Hanks
6.1/10
Debiut literacki wybitnego i uwielbianego aktora. Tom Hanks jest nie tylko niezwykle uzdolnionym autorem, ale teraz też autorem arcyciekawego zbioru opowiadań: eleganckich, poruszających, zabawnych, n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem zdarza się, że w jakiejś grupie ludzi ktoś skupia na sobie uwagę, gdyż ma do powiedzenia coś – według niego! – bardzo ważnego albo śmiesznego. No i mówi. Mówi, mówi, mówi, a kiedy kończy, zapa...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl