Czasem zdarza się, że w jakiejś grupie ludzi ktoś skupia na sobie uwagę, gdyż ma do powiedzenia coś – według niego! – bardzo ważnego albo śmiesznego. No i mówi. Mówi, mówi, mówi, a kiedy kończy, zapada niezręczna cisza, bo jakoś tak wyszło, że – podobnie jak żona w starym kawale – nie mówił, o czym mówi. Słuchacze spoglądają po sobie nieco niepewn... Recenzja książki Kolekcja nietypowych zdarzeń
Gdyby nie nazwisko, większość czytelników zapewne nie sięgnęłaby po opowiadania Toma Hanksa. „Kolekcja nietypowych zdarzeń” ukazała się już jakiś czas temu. Ale ja chciałam przeczekać pierwszą falę popularności. Nie czytałam recenzji, ze świeżym umysłem podeszłam do niej jak do książki każdego anonimowego autora. Niezwykła maszyna do pisa... Recenzja książki Kolekcja nietypowych zdarzeń