Nieśmiertelność. Love story recenzja

NIEŚMIERTELNOŚĆ. LOVE STORY

Autor: @blossom_minds ·1 minuta
2024-07-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Klątwa gorszej kontynuacji, nie dorównującej pierwszej części...nie tym razem!

Hazel myśląc, że w spokoju będzie mogła prowadzić w swojej posiadłości szpital dla potrzebujący, po wydarzeniach z ostatniego czasu zostaje aresztowana pod zarzutem morderstwa.
Dostaje jednak szansę na oczyszczenie z zarzutów pod warunkiem wyleczenia księżniczki Charlotte, którą dopadła nieznana nikomu choroba. Wielu lekarzy próbowało jej pomóc, jednak Hazel podejdzie do sprawy z kompletnie innej strony.
W dodatku jej myśli wciąż zaprząta Jack, z którym musiała się w tak okrutny sposób pożegnać, jednak tli się w niej iskierka nadziei, że może kiedyś go jeszcze spotka…

Ten tom opiera się w pewnej mierze na psychologii, a nawet filozofii. Hazel staje przed tematem nieśmiertelności i zastanawia się na ile życie ludzkie powinno w którymś momencie zostać zakończone, a na ile bycie nieśmiertelnym jest swego rodzaju przywilejem.

Jedyne czego mi tu w drugim tomie zabrakło to matka i młodszy brata Hazel, bo o ile byli tak blisko siebie w pierwszym tomie to ich kontakt nie został tu praktycznie wcale poruszony.

Absolutnie nie przeszkadzały mi tu te drobne elementy fantastyczne, to było tak dobrze zrobione że grało ze sobą całkowicie.

Ta dylogia kupiła mnie w 100%, niesamowicie mi się podobała. Każda postać tak rożna, tak inna i tak ciekawa. Stowarzyszenie Kompanów Śmierci…wow. Ci bohaterowie nawiązujący do prawdziwych postaci historycznych, no jestem oczarowana. Marzy mi się zobaczyć ekranizację tej historii. Z jednej strony szkoda, że to już koniec bo chętnie czytałabym o losach bohaterów dalej, a z drugiej czuję że zostało to zakończone ze smakiem, w idealnym momencie.

W ogóle super bo ostatnio zaczęłam oglądać Bridgertonów i te klimaty XIX wiecznej Anglii są dla mnie tak podobne, choć oczywiście opierają się na innych motywach to sam świat..mogłabym go sobie właśnie tak zwizualizować!

Bardzo Wam polecam tę dylogię, jeśli szukacie na prawdę czegoś innego, nowego, świeżego. Nie spotkałam się wcześniej z tego typu historią, dlatego serio…czytajcie! Moje achy i ochy na razie szybko chyba nie opadną 😂

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieśmiertelność. Love story
Nieśmiertelność. Love story
Dana Schwartz
8.7/10
Cykl: Love Story, tom 2

Kontynuacja bestsellerowej powieści „Anatomia. Love story”! Hazel Sinnett jest samotna i niemal przekonana, że wydarzenia sprzed roku – a także eliksir nieśmiertelności doktora Beechama – były wytwo...

Komentarze
Nieśmiertelność. Love story
Nieśmiertelność. Love story
Dana Schwartz
8.7/10
Cykl: Love Story, tom 2
Kontynuacja bestsellerowej powieści „Anatomia. Love story”! Hazel Sinnett jest samotna i niemal przekonana, że wydarzenia sprzed roku – a także eliksir nieśmiertelności doktora Beechama – były wytwo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @blossom_minds

Sunkissed. Melodia lata
SUNKISSED

Avery wraz z młodszą siostrą i rodzicami wybierają się na najpewniej ostatnie wspólne wakacje przed dalszym etapem nauki starszej córki. Nastolatka jest dosyć cichą i za...

Recenzja książki Sunkissed. Melodia lata
Carrie Soto powraca
CARRIE SOTO POWRACA

„Z każdym meczem jesteś o jeden mecz bliżej do zostania największą tenisistką, jaką widział świat. Nie urodziłaś się tą osobą. Urodziłaś się, by nią zostać.” Carrie od ...

Recenzja książki Carrie Soto powraca

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl