Kochana mamo, bolisz mnie recenzja

Niełatwa książka, którą czyta się z ciężkim sercem, ale zamyka z poczuciem większej samoświadomości 🫀🧠💔❤️‍🩹

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2025-02-06
Skomentuj
1 Polubienie
Nie każda opowieść o relacji matki i córki jest słodką historią pełną czułości i bezwarunkowej miłości. Czasem jest to historia braku, niezrozumieniu i bólu, który rozciąga się na lata. Marta Segrelles w swojej książce „Kochana mamo, bolisz mnie” otwiera przed nami drzwi do tych trudnych wspomnień, ale także do uzdrowienia – jeśli tylko mamy odwagę się z nimi zmierzyć.

Już sam tytuł, „Kochana mamo, bolisz mnie”, budzi silne emocje. To nie jest poradnik pełen prostych recept na szczęśliwą więź matka-córka, lecz intymna podróż w głąb własnych doświadczeń. Segrelles, jako doświadczona psycholożka, z niezwykłą empatią prowadzi nas za rękę przez ten proces rozumienia mechanizmów rządzących tą skomplikowaną relacją.

W książce znajdziemy opowieści o różnych typach matek – surowych, wymagających, chłodnych emocjonalnie, ale też tych zagubionych w swoich własnych traumach. Autorka pokazuje prze to, jak dzieciństwo kształtuje nas jako dorosłych i jak trudne relacje rodzinne mogą wpływać na nasze dorosłe życie, związki, a nawet na sposób, w jaki wychowujemy własne dzieci.

Nie jest to łatwa lektura… Niektóre rozdziały mogą wywołać łzy, inne – bolesne wspomnienia, ale Segrelles nigdy nie zostawia nas samych z tym bólem. Jej język jest pełen ciepła i zrozumienia. Wielokrotnie zwraca się do nas bezpośrednio, tworząc atmosferę intymnej rozmowy. W chwilach największego emocjonalnego ciężaru przypomina: „Przytulam cię teraz” – niby to tylko proste słowa, ale w tych chwilach dają poczucie bezpieczeństwa i akceptacji.

Autorka nie tylko stawia pytania, ale także daje narzędzia do pracy nad sobą. W książce znajdziemy ćwiczenia pomagające przeanalizować swoją relację z matką, dostrzec mechanizmy emocjonalne i być może po raz pierwszy spojrzeć na przeszłość z innej perspektywy.

To książka dla wszystkich – dla córek i matek, ale też dla każdego, kto chce lepiej zrozumieć skomplikowane emocjonalne dziedzictwo wynoszone z dzieciństwa. Książka ta może być pierwszym krokiem do uświadomienia sobie swoich ran i pracy nad nimi – niezależnie od tego, czy relację z matką da się jeszcze naprawić, czy też jedyną drogą jest już jej tylko wybaczenie i nauczenie się życia bez niej.

„Kochana mamo, bolisz mnie” to książka, którą czyta się z ciężkim sercem, ale zamyka z poczuciem większej samoświadomości. To nie tylko opowieść o bólu – to także książka o nadziei. O tym, że nawet jeśli nie możemy cofnąć przeszłości, możemy nauczyć się żyć w zgodzie z sobą i swoimi emocjami.

Zdecydowanie polecam – to lektura, która zostaje w sercu na długo, zmusza do refleksji i otwiera drzwi do lepszego zrozumienia siebie 🩷.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwootwarte (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochana mamo, bolisz mnie
Kochana mamo, bolisz mnie
Marta Segrelles
9.3/10

Gdy zbliża się Dzień Matki, ogarnia mnie dziwna pustka. Widzę roześmiane twarze, ludzi z bukietami kwiatów, sklepy są pełne czekoladek, a w internecie ludzie prześcigają się w wyznawaniu swoim matkom...

Komentarze
Kochana mamo, bolisz mnie
Kochana mamo, bolisz mnie
Marta Segrelles
9.3/10
Gdy zbliża się Dzień Matki, ogarnia mnie dziwna pustka. Widzę roześmiane twarze, ludzi z bukietami kwiatów, sklepy są pełne czekoladek, a w internecie ludzie prześcigają się w wyznawaniu swoim matkom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Penelope Banks szuka miłości
Pełna emocji, rodzinnych zawiłości i odnajdywania siebie historia o miłości 🩷

Brooke Abrams w swojej powieści "Penelope Banks szuka miłości" zabiera nas w podróż pełną emocji, rodzinnych zawiłości i odnajdywania siebie. Choć tytuł może sugerować k...

Recenzja książki Penelope Banks szuka miłości
Podejrzany X
Thriller, który wbija się w umysł niczym ostrze – powoli, precyzyjnie, by ostatecznie pozostawić ślad, o którym nie sposób zapomnieć 🌸🕵🏻‍♀️🔪

Keigo Higashino w "Podejrzanym X. Pochodna zbrodni" tworzy historię, która nie tylko intryguje, ale i niepokoi, prowadząc nas przez labirynt perfekcyjnie zaplanowanej in...

Recenzja książki Podejrzany X

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl