Nieczyste więzy recenzja

"Zakochanie to oddanie, otworzenie się w pełni przed drugim człowiekiem." 
Czy jesteś w stanie uwolnić swój wewnętrzny mrok? 

Wielki debiut królowej dramatów. Historia która uzależnia, zwala z nóg i nie ma na nią lekarstwa. A może jednak jest? Może lekarstwem jest doktor Douglas. Czy odważysz się mu zaufać?

Clair to młoda, zagubiona kobieta pełna mrocznych sekretów. Staż w innym mieście jest dla niej jak wygrana na loterii. Okazuje się, że do wygranej dołączony jest również bonus w postaci przystojnego terapeuty. Doktor Douglas jest szanowanym specjalistą. Niestety nikt poza Clair nie wie, że głęboko pod powierzchnią doktorek skrywa mroczne oblicze.

Jak cieńka jest granica między życiem, a śmiercią? Odważyła bym zaufać się komuś w tak wielkim stopniu? Co wyniknie z mrocznego romansu? Kto tak naprawdę jest chory w tej historii? To nieliczne pytania jakie pojawiają się w głowie czytającego. Książka emanuje mrokiem, który nas przyciąga i pochłania sprawiając, że nie wiedząc kiedy czytamy ostatnią stronę i nagle w naszej głowie rozbłyska czerwona lampka sygnalizująca nieuchronny koniec, którego nie sposób jest uniknąć. Ale żebyśmy nie czuli się smutni czy rozczarowani brakiem dalszych stron Kasia stawia trzy literki na końcu książki. Trzy magiczne literki "cdn". Życie staje się piękniejsze i niecierpliwie czekamy na kontynuację.