Nie poddawaj się recenzja

Po zaskakującym zakończeniu drugiej części doczekałam się finałowego tomu serii PĘTLA TAJEMNIC.
Emilia i Wiktor spotykają się po paru latach, los ponownie splata ich drogi. A tajemnice znowu są ich przeciwnikiem. Czy Emilia wyjawi prawdę Wiktorowi? Co zrobi Wiktor gdy dowie się prawdy? Czy nadal będzie chciał odzyskać Emilię? Czy podda się i zniknie z jej życia?

Nie zawiodłam się po raz kolejny. Ola zafundowała nam bardzo mocny rollercoster emocjonalny. Emocje które tu towarzyszą nie pozwalają odłożyć książki aż do ostatniej kropki.
Emilia jest w szoku że po raz kolejny spotyka Wiktora. Już wiele przez niego wycierpiała. Boi się że odbierze jej to ci najcenniejsze. Jej zachowanie jest uzasadnione, bo nie raz cierpiała, teraz pragnie tylko spokoju. Czy przy Wiktorze ten spokój jest możliwy?
Wiktor po odkryciu prawdy jest w szoku. Teraz od niego dużo zależy jak będzie wyglądała ich przyszłość. Choć popełnia dużo błędów to nie poddaje się, aby osiągnąć cel, a cena jest ogromna. Nie powstrzyma go nikt i nic aby chronić to co najcenniejsze. Tylko że przeszłość nigdy nie zapomina.

Emocje to jest to co w książce uwielbiam i tak też tym razem mamy pełen pakiet emocji. Od wzruszenia przez współczucie do złości. Tej książki nie czyta się na raty tylko pochłania w całości przez jeden wieczór. Historia pełna zwrotów, upadków, zwatpienia i nadziei. Przeplatanka momentów miłości i bliskości z zwątpieniem i strachem. Trudno utrzymać miłość w obliczu przeciwności losu, aby osiągnąć prawdziwe szczęście. Czy Emilia i Wiktor zakończą swoją historię pełnym miłości finałem? Czy ich drogi rozejdą się na zawsze? Odpowiedzi na to pytanie znajdziecie w tej części.

"Rany z przeszłości, które dotąd tylko się sączyły, zaczęły krwawić z potężną siłą, a wszystkie wspomnienia, jak za pstryknięciem palców powróciły i przewinęły się w jej umyśle w ułamku sekundy."

"Bądź albo zawsze, albo nigdy."

"-Nie poddam sie- powiedział, ale poszedł i włożył kluczyk do zamka
-Poddałeś się wiele lat temu, Wiktor- odparła ze smutkiem."