Esesman i żydówka recenzja

Nie oszukasz przeznaczenia

Autor: @emol ·3 minuty
2024-08-09
Skomentuj
3 Polubienia
Jeśli lubicie romantyczne historie z cyklu „zakazana miłość” osadzone w klimacie II wojny światowej to książka Esesman i Żydówka Justyny Wydry jest dla Was. Mimo, że ogólny schemat fabuły nie jest oryginalny, to autorce udało się napisać powieść, która oderwie Was od codzienności przenosząc w czasie i zapewni parę emocjonujących godzin.

Bohaterami są Bruno Kramer, oficer SS, najbrutalniejszej w armii Hitlera formacji i młoda dziewczyna Debora Singer, przedstawicielka narodu skazanego przez nazistów na zagładę. Na kartach powieści poznajemy te dwie ciekawe postacie i historię ich znajomości, a także konsekwencje tej dziwnej relacji.

Kiedy Hitler dochodził do władzy Bruno był głęboko przekonany o słuszności jego poglądów i dał się porwać propagandzie wstępując w szeregi oficerów SS. Tymczasem jest rok 1943 i jest on rozczarowany i rozgoryczony: „ Może wydać się dziwne, że ktoś taki w ogóle znalazł się w szeregach SS – cyniczny, pozbawiony złudzeń, odarty z wiary w cokolwiek. A przecież nie zawsze tak było. Bruno dołączył do elitarnej gwardii Himmlera z wyboru. Miał jasno wytyczoną drogę - po maturze szkoła oficerska i służba ojczyźnie w każdym tego słowa znaczeniu. „ Co się wydarzyło, że ideowiec stał się cynikiem?

Debora przed wojną marzyła o nauce w konserwatorium, karierze pianistyki i wyjściu za mąż, tymczasem pracuje z zakładzie fotograficznym i działa w ruchu oporu, szczególnie pomagając swoim rodakom. Jej udało się nie trafić do krakowskiego getta. Co spowodowało, że zobaczyła w tym wysokim, ponurym esesmanie człowieka, a nie wroga?

Po raz pierwszy spotkali się w 1939 roku w pewnym lesie, gdzie Debora zatamowała krwotok ratując mu życie. Kilka lat później los pozwolił mu spłacić ten dług. Mimo, że trudno mu o niej zapomnieć, to ceni sobie swoje spokojne życie. Ale dziewczyna od czasu do czasu zakłóca ten spokój wywołując zamęt w jego głowie.

W powieści nie ma gwałtownego wybuchu uczuć, płomiennego romansu, ale jest dwoje samotnych ludzi, którzy spotkali w tym wojennym chaosie bratnią duszę. Spotkali kogoś, kto choć przez chwilę pozwoli zapomnieć o tym co dookoła. Podobał mi się sposób pokazania rozwijającej się relacji między Bruno i Deborą, gdzie nie wszystko od początku jest oczywiste i przewidywalne. Bo ta relacja nie miała prawa istnieć.

Bardzo emocjonująca jest druga części powieści Miłość, opisująca wydarzenia po zakończeniu działań wojennych w 1945 roku. Następuje czas rozliczeń wojennych, za zbrodnie trzeba zapłacić. Wówczas relacje się odwracają i dochodzi do zaskakujących sytuacji z udziałem naszych bohaterów.

Interesująca jest forma zapisu wydarzeń. Autorka w pierwszej części przeplata bieżące wydarzenia tymi z przeszłości, a potem sięga jeszcze dalej przedstawiając nam historie rodzin obojga bohaterów. Ciekawym zabiegiem było wprowadzenie w dalszej części powieści czegoś na kształt pamiętnika, czyli przedstawianie niektórych zdarzeń z perspektywy głównych bohaterów. Pozwala to lepiej wczuć się w przeżywane przez nich emocje i rozterki.

Same postacie są złożone, widzimy dokonujące się w nich zamiany. Szczególnie Bruno z zagorzałego sympatyka Hitlera odrzucającego rodzinę staje się krytyczny wobec nazizmu, potrafi postąpić wbrew zasadom i rozkazom, patrzeć na innych nie przez pryzmat ich narodowości, a także docenić rodzinę, którą wcześniej odrzucił.

Esesman i Żydówka to romans, ale nie brakuje tu ekscytujących, niespodziewanych zwrotów akcji i zaskakujących wydarzeń. Akcja mimo rozciągnięcia w czasie jest bardzo dynamiczna. Trzyma w napięciu także przez przeżywane rozterki wewnętrzne postaci. Styl pisarki sprawia, że kartki jakby same się przewracały i nie wiadomo kiedy docieramy do końca utworu.

Książka w sam raz na spokojne popołudnie, które chcemy spędzić w romantycznym nastroju i nie przeszkadza nam wojenne tło akcji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Esesman i żydówka
2 wydania
Esesman i żydówka
Justyna Wydra
7.8/10

Kwiecień 1943 roku. Debora Singer wyskakuje z wagonu transportującego krakowskich Żydów. Podczas próby ucieczki boleśnie skręca w kostce nogę i nie jest w stanie uciekać. Przekonana, że nie ocali życ...

Komentarze
Esesman i żydówka
2 wydania
Esesman i żydówka
Justyna Wydra
7.8/10
Kwiecień 1943 roku. Debora Singer wyskakuje z wagonu transportującego krakowskich Żydów. Podczas próby ucieczki boleśnie skręca w kostce nogę i nie jest w stanie uciekać. Przekonana, że nie ocali życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Opatrzność nie ma czasu ani ochoty na subtelności. Gdy los postanowi działać, nie bierze pod uwagę ludzkich rozterek i obaw. Po prostu, pewne fakty następują niezależnie od naszej woli. Czasem z ko...

@deni.wybr @deni.wybr

Pozostałe recenzje @emol

Pod gruzami Azowstalu. Obronimy swój dom…
Niezwykła siła zwykłych ludzi

Pod gruzami Azowstalu. Obronimy swój dom... jest pierwszą częścią powieści autorstwa Poli Rox. Pozycja jest dostępna w formie ebooka. Jak czytamy we wstępie: Książka zwi...

Recenzja książki Pod gruzami Azowstalu. Obronimy swój dom…
Kadry niedogaszonych wspomień
Powracające wspomnienia Aspen

Inne tonacje ciszy Mroza mnie po prostu urzekły i z ogromną radością sięgnęłam po drugi tom cyklu Aspen i Joyce czyli Kadry niedogaszonych wspomnień. Aspen Wakefield ...

Recenzja książki Kadry niedogaszonych wspomień

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl