Tajemniczy opiekun recenzja

Nie... - "Tajemniczy opiekun" Jean Webster

Autor: @sarzynskikacper ·2 minuty
2021-11-28
1 komentarz
3 Polubienia
"Tajemniczy opiekun" Jean Webster

Agata Abbot to nastolatka powoli wchodząca w dorosłość. Całe dotychczasowe życie spędziła ona za murami sierocińca. Nagle jeden ze sponsorów, opiekunów placówki odkrywa ogromny talent dziewczyny i postanawia ufundować jej stypendium, które umożliwi ukończenie studiów. Jest jeden warunek — Agata musi pisać sprawozdania o swoich postępach w nauce, relacjach z rówieśnikami i życiu na uniwersytecie.
"Tajemniczy opiekun" jest powieścią zaliczaną już do kanonu klasyki literatury młodzieżowej. Zapewne każdy z nas, gdy słyszy słowo "klasyk literatury" przed oczami stawia sobie dzieło, które jest mądre, erudycyjne, niesie za sobą pewne wartości, ma szansę zmienić konkretną sferę życia na lepszą, zawiera dogłębne przesłanie czy chociaż funduje czytelnikowi kawał świetnej, porządnej książki, a która stanowi jednocześnie dobrą zabawę. Czy jestem w stanie którymś z wypisanych powyżej przymiotników opisać utwór Webstera? Odpowiedź jest jedna — nie.
Opowieść, jaką skonstruował Jean Webster, przedstawiona jest w formie epistolarnej. Książka składa się z krótkiego wstępu, w którym poznajemy historię głównej bohaterki, a po którym przechodzimy do listów pisanych przez Agatę do tytułowego tajemniczego opiekuna. Każdy list to krótka notatka z dnia dziewczyny spędzonego w collage'u, gdzie cały czas zwraca się bezpośrednio do adresata, w tym wypadku do swojego dobroczyńcy. Epistoły cechuje przeraźliwa infantylność, dziecięca naiwność, prostota, a wręcz prostactwo wypowiedzi, co definitywnie nie powinno mieć miejsca w listach pisanych przez osobę prawie dorosłą.
Niestety przez całą książkę mamy do czynienia z idealizowaniem rzeczywistości, koloryzowaniem historii, ubarwianiem. Na bardzo niskim poziomie uplasowała się kreacja bohaterki, która jest gloryfikowana, wysławiana przez wielkość swojego umysłu, lecz tej mądrości po listach wywnioskować nie można. Jedyne, co da się stwierdzić po lekturze to to, że Agata ma mentalność dziecka, które nie ukończyło szkoły podstawowej. Przyznam, że gdy czytałem tę powieść poziom mojego zażenowania, wprawił mnie w osłupienie.
Webster stworzył historię do bólu "cukierkową", beznamiętną, zafałszowaną i zniekształconą do cna. "Tajemniczy opiekun" sprawił, że zastanowiłem się nad tym, jakim cudem ta powieść otrzymała zaszczytny tytuł klasyka literatury, bo według mnie kompletnie na niego nie zasługuje. Jednak nawet w klasykach przeznaczonych typowo dla młodszych odbiorców, powinno zawrzeć się prawdy o świecie, który nie zawsze sprzyja ludziom, ale los nieustannie rzuca kłody pod nogi.
Mimo wszystkich swoich wad "Tajemniczy opiekun" jest jedną z tych rozczulających opowiastek, które przenoszą nas do czasów wczesnego dzieciństwa pozbawionego trosk i zmartwień; przywodzi na myśl głupiutkie, prostoduszne historyjki.
⭐3/10

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu MG.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-06
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemniczy opiekun
9 wydań
Tajemniczy opiekun
Jean Webster
8.1/10

Siedemnastoletnia Agata Abbot całe dotychczasowe życie spędziła w sierocińcu – Domu Wychowawczym im. Johna Griera. Jej los odmienia się nieoczekiwanie, gdy jeden z opiekunów placówki przypadkiem odkr...

Komentarze
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · 11 miesięcy temu
Jean Webster to kobieta, a więc "skonstruowała", "stworzyła".
Tajemniczy opiekun
9 wydań
Tajemniczy opiekun
Jean Webster
8.1/10
Siedemnastoletnia Agata Abbot całe dotychczasowe życie spędziła w sierocińcu – Domu Wychowawczym im. Johna Griera. Jej los odmienia się nieoczekiwanie, gdy jeden z opiekunów placówki przypadkiem odkr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, po które nie sięgnęło się w dzieciństwie lub w okresie nastoletnim, a które nadal czekają na przeczytanie i co jakiś czas pojawiają się na czytelniczej ścieżce, lecz wciąż nam z nim...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Zgoła inny odbiór książki mamy czytając ją jako dzieci, a kolejno wracając do niej jako dorośli. "Tajemniczy opiekun" to jedna z tych książek, które miałam okazję czytać jako nastolatka, a które do d...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl