Nie krzycz recenzja

"Nie krzycz"

Autor: @ksiazka_ukryta_w_puszczy ·2 minuty
2022-02-14
Skomentuj
1 Polubienie
Jak Wam dzień mija misie kolorowe? Odliczacie już dni do wiosny? Ja czekam z utęsknieniem, bo już mam po dziurki w nosie tego śniegu, zimna, a przede wszystkim chorób🤦
Dzisiaj do Was przychodzę z kolejną książką z mojego #stoshanby, także kończę czytać kolejną, recenzja będzie na dniach. I będę zabierała się za pozycje recenzenckie i co mnie bardzo cieszy, że jak razie w łapki wpadają mi same thrillery, oby tak dalej💪
.
Trzecia i zarazem ostatnia część trylogii hejterskiej, która zmiażdżyła mnie i nie zliczę, ile razy podniosła ciśnienie. Gdybym miała wybierać pomiędzy którąś z części, to chyba bym nie potrafiła wybrać, aczkolwiek ta wywołała u mnie najwięcej emocji. Nie było tutaj momentu, aby akcja, chociaż odrobinę zwolniła, czy stała w miejscu. Tu nie było miejsca na nudę.
.
W tej części autor bardziej skupił się na fali hejtu rozprzestrzeniającej się jak smród po gaciach po puszczeniu bąka. Problem ten dotyka, co raz to więcej osób, hejterzy są jeszcze bardziej agresywni, co nie oznacza, że mogą czuć się bezkarni, jak to mówią karma zawsze wraca. I tym samym poznajemy historię Anity, która wcześniej spełniała się zawodowo jako weterynarz, a teraz aby spłacić długi musiała podjąć się pracy jako anonimowa hejterka. Wkrótce staje się celem jednego ze znanych polityków, któremu naraziła się niepochlebnymi komentarzami na jego temat.
.
Najmocniejszą jednak historią było małżeństwo Michała i Agaty. Był to wątek tak emocjonalny, że miałam ochotę wręcz krzyczeć i tupać nogami, bo nie dowierzałam w to, co czytam. Nie byłam w stanie sobie wyobrazić, że też facet może być tak poniżany i traktowany przez kobietę i nie jest w stanie nawet jej się przeciwstawić.
Agata to demoniczna i władcza kobieta, w dalszej części książki poznajemy jej wstrząsającą historię, po której zmieniłam zdanie na jej temat. Byłam nawet w stanie zrozumieć, co nią kierowało, że w taki, a nie inny sposób traktowała mężczyzn i była tak wyrachowaną osobą.
.
Trzy części trylogii, każda napisana w dość ciekawy sposób, od żadnej z nich nie byłam w stanie się oderwać, bo akcja ciągle goniła akcje. Losy każdego z bohaterów w końcu się zbiegną ze sobą i połączą w jedną wielką całość. Nie są to książki za łatwe w odbiorze, ale ta totalnie mnie zbombardowała emocjonalnie i położyła na łopatki. Od samego początku nic nie jest tutaj jednoznaczne i oczywiste, dopiero zakończenie jest zwieńczeniem całej tej serii. A tą częścią Marcel wysoko postawił sobie poprzeczkę, jestem bardzo ciekawa kolejnych książek, już zacieram ręce, aby zabrać się inne jego tytuły

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie krzycz
Nie krzycz
"Marcel Moss"
8.4/10

Jesteśmy tak przyzwyczajeni do hejtu, że nikt się nie przejmuje ofiarami agresji. Tymczasem one istnieją. Z zagryzionymi do krwi wargami i przekrwionymi od płaczu oczami godzinami wpatrują się w prze...

Komentarze
Nie krzycz
Nie krzycz
"Marcel Moss"
8.4/10
Jesteśmy tak przyzwyczajeni do hejtu, że nikt się nie przejmuje ofiarami agresji. Tymczasem one istnieją. Z zagryzionymi do krwi wargami i przekrwionymi od płaczu oczami godzinami wpatrują się w prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj trochę o tym, jakie wrażenia wywarła na mnie ostatnia część trylogii hejterskiej Marcela Mossa. Po przeczytaniu drugiej części czułam niedosyt wrażeń i od razu sięgnęłam po kolejną część. Był...

@365dni.bibliotekarki @365dni.bibliotekarki

W ostatnim tomie trylogii hejterskiej skupimy się najmocniej na Anicie- znanej z poprzednich części przyjaciółki Ewy. Pani weterynarz ma długi i żadnych dłuższych perspektyw na znalezienie pracy. Pop...

@Rakshell @Rakshell

Pozostałe recenzje @ksiazka_ukryta_w...

Smolarz
"Smolarz"

Macie swoich ulubionych autorów, po których sięgacie w ciemno, bo wiecie, że to jest pewniak?🤔 . Ja tak mam z książkami @przemyslawpiotrowski jeszcze na żadnej się nie ...

Recenzja książki Smolarz
Tyle groźnych miejsc
"Tyle groźnych miejsc"

Pamiętam, jak mnie kiedyś mama obudziła w nocy, a ja siedzę taka zaskoczona z nożyczkami w ręku, bo chciałam sobie włosy obciąć. Nie wiem, co wtedy musiało mi się przyśn...

Recenzja książki Tyle groźnych miejsc

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl