Necrolotum recenzja

NECROLOTUM

Autor: ·2 minuty
2019-12-15
1 komentarz
6 Polubień
"Nie od dziś wiadomo, że otacza nas ogrom wód nieogarniony i niesłychany, stanowią one siedemdziesiąt procent planety i tyleż złóż milczenia. Są tam w głębi niezmierzone mroki, a w nich organizmy sprawiające wrażenie machin fantasmagorycznych i w koncepcji unikalnych."

Jestem zachwycona i zaskoczona tą powieścią!

Któż z nas nie zastanawiał się nie raz, nie dwa, nad potęgą i nieskończonością oceanów? Co kryją te niezbadane głębiny, których oko ludzkie nigdy nie pozna?
"Badania, które wykonałem, udając się przed rokiem w najdalsze głębiny, sugerują istnienie wielkiego imperium przyrody o wprost niepohamowanej koślawej inwencji twórczej. Jest owo środowisko zwierzęce tak agresywne i dynamiczne gatunkowo, że nawet nasza przeszłość z dinozaurami jawi się sielanką."

Nie spodziewałam się, że narracją, stylizowaną na klasyczną, można posługiwać się tak swobodnie i perfekcyjnie, przekazując jednocześnie niesamowite i FASCYNUJĄCE  treści, które pochłaniają może nie od pierwszej strony, ale od piętnastej już na pewno.

Czegóż tu nie ma!

W skrócie - jest to 20 000 mil podmorskiej żeglugi w wydaniu podrasowanym.
To morska wersji Wyspy doktora Moreau:)
To Kosmiczna Atlantyda.

 Jest ewolucjonizm. Jest ekologia. 
"Zaledwie gościmy na powierzchniowych wodach, a już rabujemy z czystości głębie, zsyłając tam najgorsze nasze wybroczyny i olejowe ścieki. Bo o ile zadbamy o grządkę na lądzie, o tyle w morzu jej nawet nie posprzątamy, a owoc nam się podoba i wybornie smakuje."

Jest genetyka. I jest przede wszystkim przygoda - podmorska, mrożąca krew w żyłach i rozpalająca wyobraźnię. Są potwory (Ningeny: ludzie - wieloryby), ale nie tylko morskie (Gluory... brrr)
"Pełno w oceanie niewyjaśnionych tajemnic, zagadek i sekretów zatopionych przez starożytne potęgi."

Są wyspy fantomowe, wybuchy wulkaniczne, stanowiące drogę do gwiazd. Są nieziemskie teorie.
"...człowiek lądowy był błędem ewolucji.Tylko morska jego odmiana może podbić wszechświat, a najlepiej jeszcze zgrabnie przystosowana do obu środowisk."
"Z badań naszych wynika, że cześć wody oceanicznej nie pochodzi z Ziemi, a wpada tu pod wpływem chwilowego przepływu przez wielokierunkowe naturalne zawory Necrolotum."

I tu tkwi tajemnica, zawarta w tytule.

A wszystko to podane na tacy, okraszonej przecudną narracją, pokazującą piękno naszego języka i konwersacji - to dawne piękno...
"Masz już czterdzieści sześć lat. Myślałam, że biologicznie postarzały, psychicznie też się ustatkujesz (...)"

Wyczerpujące i w niczym nieustępujące fabule przypisy, nakazujące wręcz szperanie w necie, odsłaniają wiedzę o takich tajemniczych cudach świata, jak Jaskinia Krubera albo Jaskinia Mamucia i wielu innych.
"Środowisko przyrodnicze w najgłębszej pieczarze odznacza się dużą specyfiką własną. Mocno ją wspiera stały mikroklimat. Zwyczajny brak wahań temperatury i duża wilgotność sprzyja życiu swoistemu i zupełnie wyjątkowemu. Być może pochodzącemu z innych światów. Nie tylko w miejscach przy otworach, gdzie wy, uczeni uniwersyteccy, dajecie mu szansę na wodę i słoneczne światło."

Nie napiszę więcej, żeby nie spojlerować.
Polecam gorąco, choć wiem, że nie każdy będzie piał z zachwytu, jak ja - a szkoda.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Necrolotum
Necrolotum
Jan Maszczyszyn

Australia, początek XX wieku. Wiktoriański dżentelmen Jack de Waay zrywa ze swoją narzeczoną Abelią, by wraz z szalonym naukowcem wyruszyć na niezwykłą wyprawę do podwodnego świata… a może i poza Zi...

Komentarze
@slawomirzielinski007
@slawomirzielinski007 · ponad 3 lata temu
Powieść zdobyła Srebrne Wyróżnienie w 2020 roku w ramach Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego. Zgadzam się z recenzentem, to powieść wyjątkowa. Mam nadzieję, że autor wybaczy mi porównanie - nie wszyscy je lubią - ale to proza na miarę Jacka Dukaja! Neologizmy, język, świat przedstawiony - coś niesamowitego! Również gorąco polecam.
Necrolotum
Necrolotum
Jan Maszczyszyn
Australia, początek XX wieku. Wiktoriański dżentelmen Jack de Waay zrywa ze swoją narzeczoną Abelią, by wraz z szalonym naukowcem wyruszyć na niezwykłą wyprawę do podwodnego świata… a może i poza Zi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl