Nasłuchując pieśni wieloryba recenzja

Nasłuchując pieśni...

Autor: @ewelina.czyta ·1 minuta
2023-07-10
Skomentuj
3 Polubienia
Dziś przychodzę do Was z książką... która mnie mocno zaskoczyła. Przyznaję, że gdyby w tej książce nie znalazły się moje ukochanych Indie, które zajęły sporą część w tej historii, poddałabym się i odłożyła książkę na bok. Przyznaję, że akurat miałam ochotę na lekką i przyjemną książkę, z którą spędzę leniwe i niewymagające popołudnia, a w moje ręce wpadła ambitna, momentami wręcz filozoficzna opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, godzeniu się z przeszłością, patrzeniu z optymizmem, ale i niepokojem w przyszłość, o ludzkich niezbadanych drogach, zwadach i pojednaniach, o trudnym wybaczeniu, ale przede wszystkim o trudnej miłości- która rani, krzywdzi, ale za nic nie chce odejść i wciąż przyciąga jak magnes, bo co można uczynić, gdy miłość jest wielka, zniewalająca, nie można bez niej żyć, a jednocześnie wszystkie okoliczności źle rokują na przyszłość?
Książka jest poprowadzona w trzecioosobowej narracji, ale trudno tu szukać zniewalających dialogów, znajdziemy tu za to mnóstwo opisów, nie tylko architektury, flory czy fauny, ale przede wszystkim uczuć, emocji, motywów, rozważań i refleksji.
Jest to wnikliwa analiza wszystkich czynników, jakie determinują losy nie tylko głównej bohaterki, ale i pozostałych postaci. Dostajemy więc różnorodny wielobarwny i wielowymiarowy obraz opisujący współczesne związki, zależności między kompleksami a niespełnionymi ambicjami.
Autorka pisze o roli przyjaźni, dojrzewaniu do trudnych i ryzykownych decyzji, o poszukiwaniu rozwiązań, które dadzą wolność... nie tylko tą emocjonalną.

Książka jest dość trudna w odbiorze, trzeba się w nią "wczytać" całym sobą. Autorka pisze ją wymagającym językiem, nie brakuje tu metafor, które na pierwszy rzut trudno jest zrozumieć. Tekst wymaga sporej dawki skupienia i uwagi.
Tak jak wspomniałam wyżej, gdyby nie Indie, odłożyłabym książkę na bok. Autorka przepięknie mi je pokazała, zabrała w miejsca, o których nie słyszałam, cudownie oddała, klimat, tajemniczość i wyjątkowość tego kraju. Za to z całego serca dziękuję.

Czy polecam?
Tak jak wspomniałam wyżej, jest to książka wymagająca. Nie każdy się w niej odnajdzie, ale jeśli dacie jej szansę, odkryjecie coś nietuzinkowego, a dla każdego będzie to coś innego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-21
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasłuchując pieśni wieloryba
Nasłuchując pieśni wieloryba
Agnieszka Maliwiecka
4.8/10

Tam, gdzie pojawia się głód drugiego człowieka, wszystko staje się tak bardzo oczywiste, a jednocześnie tak bardzo skomplikowane Klara nie wyobraża sobie życia bez miłości. Jej jedynym pragnieniem j...

Komentarze
Nasłuchując pieśni wieloryba
Nasłuchując pieśni wieloryba
Agnieszka Maliwiecka
4.8/10
Tam, gdzie pojawia się głód drugiego człowieka, wszystko staje się tak bardzo oczywiste, a jednocześnie tak bardzo skomplikowane Klara nie wyobraża sobie życia bez miłości. Jej jedynym pragnieniem j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wydaje mi się, że każdy w którymś momencie swojego życia powinien zastanowić się nad tym, w jakim miejscu się znajduje i jaki jest sens jego życia. Odbyć swoją podróż w głąb siebie, by umieć spojrzeć...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Przyciągnęła mnie piękna okładka, bo muszę przyznać, że jest jedną z piękniejszych jakie widziałam. Do tego ten intrygujący tytuł i opis. Po prostu musiałam to przeczytać. Jednak to co zastałam w śro...

@vaneskania07 @vaneskania07

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Białe sukienki
Bez Ciebie...

Pierwsza opinia nowego roku to opinia o książce, którą jest mi wyjątkowo trudno ocenić, bo najzupełniej w świecie czuję, że nie mam do tego prawa- bo czy ktokolwiek ma p...

Recenzja książki Białe sukienki
Jasnowidzka
Niezwykła...

**PATRONAT MEDIALNY** Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać o ostatnim patronacie medialnym tego roku. Piszę o tej książce na sam koniec roku, bo jest to książk...

Recenzja książki Jasnowidzka

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl